Strona 307 z 367

: 10 lis 2008, 14:37
autor: asiula_o
domidj, Wszystkie naj naj najlepszego!!!!!!!
Na pewno napisze co po wizycie...Obym tylko dobre wiesci przyniosła..

: 10 lis 2008, 14:59
autor: wiola85
domidj, WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJLEPSIEJSZEGO DLA CIEBIE :ico_prezent:

A tak odbiegajac od tematu, to czy ktos juz urodził poza mna z listopada :-D sorki za takie pytanko ale nie znam was wszystkich, troszke za krotko tu siedzie i nie kojarze was tak dobrze :-) bo sie tak zastanawiam nad watkiem na noworodkach, ale to poczekamy az wiecej mamusiek urodzi :-)
A ja mam urwanie głowy, maly jest tak przyssany do cyca ze gdy tylko go odciagam to płącze, a jest juz najedzony, ma potrzebe ciagłego ssania a jak nie to płacz :ico_placzek: Dałąm mu smoczka chociaz nie wiem czy to nie za wczesnie, ale tak go mocno ciagnie, ze mu wypada i wtedy znowu w płacz. Tak wiec nocki z głowy :ico_olaboga:

: 10 lis 2008, 15:26
autor: betka
wiola85, niunio sliczny!! :ico_brawa_01: :ico_brawa: :ico_brawa: :ico_brawa:

Maz mi mowi ze dobrze byloby pojechac do spzitala jak bedzie taka akcja - zeby wszystko sprawdzili. A mnie sie wydaje ze to poprostu skurcze i juz tak bedzie do konca. Skurcze mam caly czas ale w dlugich odstepach takze naprawde mam nadzieje ze dopiero w poniedzialek trafimy do szpitala (dopiero za tydzien) :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: wiem ze to juz moze czas na nas, ale skoro skurcze nie sa regularne i poza nimi zadnch objawow nie mam to moze lepiej w domku zostac.

Boje sie tylko ze jak mi wody odejda to w taki sposob ze nawet tego nie zauwaze - np podczas siusiania. dzis w nocy bylam chyba z 6 - 8 razy, ale nie cieklo ze mnie nie wiadomo jak dlugo takze to hcyba poprostu siku. Oby takie akcje nie mialy miejsca juz w tym tygodniu. Choc jesli mialoby byc cc to chcialabym zeby to Junior zainicjowal date a nie lekarz :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: ale kurcze juz glupieje...

: 10 lis 2008, 15:46
autor: katia
czesć wszystkim...

wyszło mi, że mam za duży poziom cukru :ico_placzek:

1 godz po obciążeniu 50g glukozy wyszło;
wynik: 6,8 norma: 3,9-6,4


no i się trochę martwię :cry:

Co o tym myslicie?

Dodam, ze po wypiciu odrobinkę wyplułam bo mnie poderwało, n i zrobiło mi się słabo więc dostałam trochę wody

Proszę pomóżcie :ico_sorki:

: 10 lis 2008, 15:59
autor: blumek
betka, - nie martw się, zauwazysz jak wody będą odchodziły. To taki ciepełko jakbyś miała okres i więcej krwi poleciało, i nie da sie tego powstrzymac.

katia, - ja sie nie znam :(

wiola85, - piękności to Twoje cudo :ico_brawa_01:

domidj, - :ico_tort: 100 lat złociutka

Kurde, a mnie szew boli, jeden dzien nie boli a drugi- boli ze szok :ico_olaboga: :ico_placzek: Wietrze, wiecej bez majteczek chodzę niż w, przemywam nadmanganianem i od dzis smaruje maścą z apteki.
Chyba sobie pocwicze z 10 min.
kiss

: 10 lis 2008, 16:52
autor: Motylek22
wiola85 synek uroczy :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: poprostu śliczny :-) A na naszym wątku urodziła już blumek i antynorma obie urodziły dziewuszki, więc Twój synek jest pierwszy z chłopców :ico_oczko:

betka mi tez się wydaje że najlepiej jak najdłużej w domku posiedzieć, a do szpitala jak już skurcze będą rególarne a i tak mogą Cię odesłać spowrotem do domu.

katia wyniku nie masz jakiegoś tragicznego bo jest ledwo ponad normę więc chyba nie ma się czym przejmować. U nas asiula też miała złe wyniki cukru więc myślę że ona Ci pomoże. A kiedy masz wizytę u ginki?

[ Dodano: 2008-11-10, 15:57 ]
a mnie nadal głowa boli :ico_olaboga: :ico_chory: pospałam 1,5g ale nie pomogło za bardzo :ico_puknij:

: 10 lis 2008, 17:30
autor: Ania_R
Boje sie tylko ze jak mi wody odejda to w taki sposob ze nawet tego nie zauwaze - np podczas siusiania. dzis w nocy bylam chyba z 6 - 8 razy, ale nie cieklo ze mnie nie wiadomo jak dlugo takze to hcyba poprostu siku.
mój poród zaczoł się właśnie sączeniem wód płodowych i latałam co 5 minut do łazienki jak na siusiu (takie samo uczucie), jednak na pewno zauważysz w końcu różnice (po pierwsze nie mineło by). Ja po któryms razie wędrówki do toalety jak z niej wróciłam miałam niekontrolowane wypłyniecie wód (ale nie dużo - jednak zauważalne że to już to). Też jestem zdania że lepiej poczekać trosze dłużej w domku, ale oby nie za długo - zwłaszcza jak zauważysz że wód płodowych odpłyneło ci już dużo. Jak pojechałam do szpitala (a jeszcze nie za dużo wód mi odpłyneło), to wywoływali mi skurcze bo ich nie miałam. Powiem tak - nie da się przeoczyć rozpoczęcia porodu :-D Trzyamam kciuki z całych sił jak juz nadejdzie Twoja kolej. Pozdrawiam :ico_haha_02:

: 10 lis 2008, 17:45
autor: domidj
Aneciu chyba dzis niewypali z tym terminem :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: i bedzie przenoszone... NIC NIE CZUJE CHYBA ZE MI WODY ODEJDA LUB BEDE KRWIA NO WIECIE... Cos sie dzisiaj smętnie czuje tak jakos nic mi sie nie chciało i wogole
Rano zapowiedziała sie niedoszła chrzestna z męzem ze beda wiec o godzinie 14 musiałm cos wymyslec co tu zrobic na jakies wieczorne jedzonko ...i wymysliłam sałatke jarzynowa tylko szybko zrobiłam produkty miałam ...A MOZE MNIE CHYCI JAK SIE TO MOWI PRZY NICH ALE BY BYŁO WESOŁO HIHIHI :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-11-10, 16:48 ]
asiula_o, OK NAPISZ CO PO WIZYCIE JA MAM TERMIN DZIS WIEC MOZE DZIS BEDE W SZPITALU KTO TO WIE//////?????wiola85, dziekuje kochana tobie tez ......

[ Dodano: 2008-11-10, 16:54 ]
katia, najlepiej lekarz ja z tego co widze jest troche ponad norme wiec trzeba sie skonsultowac z lekarzem ale niejest tak za bardzo ponad wiec moze bedzie dobrz...e :-)

blumek, dziekuje za życzonka dzis moje swieto szkoda ze julki nie :ico_placzek: byśmy miay fajne daty hihih

[ Dodano: 2008-11-10, 16:55 ]
za 1,5 h bede miała gosc wiec ide cos jeszcze przygotowac moze troche sie rozkrece bo jakas przydzumiona jestem....

: 10 lis 2008, 18:14
autor: Anetka29
wiola85, synuś cudowny :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

A ja byłam na malutkich zakupach z mężem i kupiliśmy Niuni śliczne malutkie buciki - niemogę się na nie napatrzeć i tak się zastanawiam czy takie buciki też trzeba wyprać???

: 10 lis 2008, 18:57
autor: asiula_o
Jestem po wizycie....Takze dziewczyny mam tydzien na rozdwajanie, pózniej mam skierowanie juz do szpitala, z racji zbyt wysokiego ciśnienia:(Kurde tak nie chce isc do szpitala wcześniej, Chciałabym normalnie aby poród zacząl sie w domu i spokojnie jechac do szpitala...a tak....no ale co zrobic...Ciśnienie mam faktycznie podwyższone, dzis cały dzien około 150/100:(a lekarka powiedziała, ze trzeba to kontorlowac, bo moze grozić wczesniejszym odklejaniem sie łozyska...No wiec za tydzien idę z Betką do szpitala.
katia, tak jak mówił Motylek ja mam problem z cukrem....Ale twoje wyniki sa najprawdę tylko leciutko podwyższone, więc nic sie nie martw!!Wystarczy ze ograniczysz jedzenie cukrów prostych, czyli przede wszystkim słodyczy, owoców skłodkich(banan, winogrona) i słodkich soków, no i oczywiscie nie słodz herbaty, i zobaczysz ze wszystko będzie ok. Co do podwyzszonego cukru i zagrozenia to jest przede wszystkim to, ze dziecko moze miec zbyt duzą wagę urodzeniową i mogą się zdecydowac na cesarkę. ale jesli ograniczysz to co ci napisałam, to zoabczysz ze bedzie ok.
A nasz Jasieczek waży juz ponad 3kg:)wody płodowe mówiła gina, ze jest duzo, ale ze mieszczą sie w normie...
Pozdrawiam