: 29 cze 2010, 11:58
Jestem jestem Kochane
Byliśmy u lekarza, nic się wielkiego nie dzieje, rozwarcie tylko na jednego palucha co nie znaczy, że za dwa dni nie urodzę, jak stwierdził mój lekarz
Miałam KTG, stwierdził, że nie ma się do czego przyczepić i z tego co sama rozszyfrowałam, to było parę skurczy do 40%. Teraz mam czekać i jak do 9.07 nie urodzę to na KTG do niego. Ale gdybym się nie rozsypała w ciągu kilku dni, to pojadę na KTG do szpitala jeszcze, coby Małego kontrolować
Hemoglobinę mam słuchajcie 13,1, myślałam, że pod koniec spadnie, a tu wzrosła jeszcze
tibby, za 9 tygodni Tobiego!!!
Samanta, czekamy z niecierpliwością na wieści
Byliśmy u lekarza, nic się wielkiego nie dzieje, rozwarcie tylko na jednego palucha co nie znaczy, że za dwa dni nie urodzę, jak stwierdził mój lekarz
Miałam KTG, stwierdził, że nie ma się do czego przyczepić i z tego co sama rozszyfrowałam, to było parę skurczy do 40%. Teraz mam czekać i jak do 9.07 nie urodzę to na KTG do niego. Ale gdybym się nie rozsypała w ciągu kilku dni, to pojadę na KTG do szpitala jeszcze, coby Małego kontrolować
Hemoglobinę mam słuchajcie 13,1, myślałam, że pod koniec spadnie, a tu wzrosła jeszcze
tibby, za 9 tygodni Tobiego!!!
Samanta, czekamy z niecierpliwością na wieści