Strona 308 z 482

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 26 paź 2012, 16:54
autor: Aga26
Hej

U nas wkradlo sie chorobsko. Emilia ma opryszczkowe zapalenie gardla. Boli ja potwornie. Podaje jej co 3h przeciwbolowe i modle sie zeby Borys tego nie lapnal. Wczoraj goraczke miala prawie 40 stopni, masakra...

Beatka najlepszego kochana, a piesek sie wylize. Strasznie pechowe sa te pieseczki. Jak juz bedzie wszystko ok z wasza psinka to przypomnij mi to ci opowiem co sie wydazylo znajomym z yorkiem :)
Mad brawa dla Martynki :) moj to tylko stekac potrafi ;)
Dzwoneczek fajnie ze Patrykowi apetyt wraca :)

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 26 paź 2012, 21:34
autor: dzwoneczek82
U nas wkradlo sie chorobsko. Emilia ma opryszczkowe zapalenie gardla. Boli ja potwornie. Podaje jej co 3h przeciwbolowe i modle sie zeby Borys tego nie lapnal. Wczoraj goraczke miala prawie 40 stopni, masakra.
oj to straszne...biedactwo męczy sie...oby szybko wracała do zdrówka...i oby Borysek sie nie zaraził....

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 26 paź 2012, 22:03
autor: Aga26
No i Borys nie śpi :/
Zasnął przed 19 i spał do 21.30. Obudził się z płaczem i nic nie pomagało. Dałam mu wkońcu przeciwbolowy i butle ale nie śpi. Widzę ze jest spiacy ale nie moze zasnac.
Ogladamy myszke miki :)
Mam tylko nadzieje ze to zeby a nie opryszczka...

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 26 paź 2012, 23:26
autor: Beatka78
Aga dzieki , kurcze a co to za choroba co ma Emilka bo nie slyszalam o takim zapaleniu gardla?
zdrowka dla niej

psina nasza po operacji
jutro ja odbieramy, 12 tyg w gipsie bedzie, dlugo co ?
jesli wszystko dobrze sie zrosnie to lapka zostanie,
ale nie wiem dlaczego wet. cienko to widzi :ico_noniewiem:

Mad :ico_brawa_01: dla Martynki, i tata dumny bedzie napewno

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 27 paź 2012, 08:35
autor: Mad.
Beatka78 moze lekarzowi chodzi o to ze to szczeniak i ciezko ograniczyc go ruchowo bo ciagle chce sie bawic ?
Aga26 tez pierwsze slysze o takiej chorobie, Zdrowka !
Gabi fajne takie urodziny szkolno przedszkolne :) zawsze je lubialam

Wczoraj u nas padal snieg z deszczem ! Masakra jak ja nie znosze zimy, ciapy etc :/

Rpozmwialam wczoraj z nasza eSKą. Macie wszystkie pozdrowienia i zajrzy w wolnej chwili. Mały nie daje jej spać w nocy budzi się bardzo często i chodzi niewyspana do pracy :(

A dzis dla odmiany leje... takze dzien w domu sie szykuje. Nie lubie tak...

:ico_buziaczki_big: :ico_tort: dla 10 i 9 miesięczniaków :-)
Naprawdę czas gna !

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 27 paź 2012, 21:52
autor: dzwoneczek82
brawa dla Lili za 10 miesięcy...i dla Martynki i Filipa za 9 -skończonych miesięcy... :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

..........i u nas już biało...już dostałam pierwszą śnieżką od Dawidka :-D
(i nieodmiennie pytam kiedy to zleciało :ico_oczko: )
ja też :ico_szoking: :ico_brawa_01:
jutro ja odbieramy, 12 tyg w gipsie bedzie, dlugo co ?
oj bardzo długo...ale rzeby choć łapka sie zrosła


buziaczki :ico_buziaczki_big:

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 27 paź 2012, 22:34
autor: nostromo20
Cześć i czołem :-D świetny mam nastrój :-D nie nie, nic nie piłam :-D nie wolno mi :-D
mój 9-miesięczniak śpi słodziudko, zaraz do niego dołączam, bo ostatnio nocki strasznie kiepskie :/ od tygodnia walczymy z katarem, a teraz jak już w zasadzie przechodzi, to jakiś kaszel się zaczął :ico_szoking: najbardziej rano, tłumaczę sobie, że to ten katar jeszcze mu tam gdzieś spływa...
Filip zaczyna raczkować :ico_brawa_01: powolutku, odkrył w końcu, że to tak można się też przemieszczać, a nie tylko turlanie :-D
poza tym znowu ma buzię obsypaną krostami (znowu, bo to się już zdarzyło 2 razy), ale tak fatalnie jak teraz to jeszcze nie było :ico_placzek: i próbujemy dojść do tego, od czego, pomysłów jest wiele - albo uczulenie na coś (tylko na co?), albo go komar pogryzł (choć na komara to nie wygląda), albo cokolwiek innego go pogryzło... tak się przeraziłam tą jego buzią, że w czw. poszliśmy do lekarza, który stwierdził, że oczywiście dziecko jest przez coś pogryzione, bo pogryziona jest tylko buzia, główka, pod brodą i trochę rączka, czyli wszystkie odsłonięte miejsca. ciężko w to uwierzyć, bo nas w nocy nic nie gryzie i nie widać, żeby cokolwiek latało po pokoju... :ico_noniewiem: tak czy siak, dziś Filip miał pozować do zdjęcia jak co miesiąc, a tu takie bąble na buzi :ico_puknij: trza będzie wyretuszować bobasa :ico_olaboga:
nie wiem co tam jeszcze miałam pisać...
aa, Beatka, kurcze, ale masakra z tym pieskiem, aż mi skóra ścierpła :( biedny, mi zawsze tak szkoda jak się zwierzęciu coś złego dzieje, a tu taki głupi wypadek... :ico_puknij: mam nadzieję, że dojdzie do siebie.
kurcze no, ale mi wesoło :ico_brawa_01: wlazłam właśnie przed chwilą na wagę i jestem zachwycona, bo zgubiłam 3 kg w 9 dni :509: zebrałam się w końcu i pojechałam do dietetyczki, bo mnie to po prostu ktoś (obcy) musi dosłownie kopnąć w zad, żebym zaczęła coś z sobą robić. no i faktycznie, wstrząsnęła mną porządnie, od zeszłego pt jestem na diecie i takie efekty :ico_brawa_01: z drugiej strony nie ma się co podniecać, bo do zgubienia mam jeszcze sporo, ojjjj sporo :ico_noniewiem: ale najlepsze jest to, że to jest jak najbardziej do wytrzymania, i w żadnym wypadku nie chodzę głodna :ico_nienie: :-D tylko tej czekolady żal.... :ico_oczko:

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 27 paź 2012, 22:44
autor: Mad.
A moja mycha ma na pupie dziwne kropeczki akby pęcherzyki i całą zarumienioną pupę. Wysmarowałam ją Tormentiolem, wcześniej obmyłam nadmanganianem i zobaczymy jak jutro. Te kupy ktorych mamy około 6 dziennie są zabójcze :(
nostromo20 gratuluje postepu i zycze kolejnych na minusie kg :-) Powiedz mi duzo kosztuje taka porada dietetyka ? Ukladala Ci diete ?
Beatka jak psinka w tych gipsach ?

U nas sypie snieg :( masakra... jakis nie tego nastroj mniedopadl. Ale to chyba wraz z @ w komplecie dostalam :ico_noniewiem:

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 27 paź 2012, 23:03
autor: nostromo20
Mad, no niestety tanie to to nie jest :/ bo za pierwszą wizytę zapłaciłam 120zł, a kolejne kosztują 80zł, bo oczywiście trza się umawiać i kontrolować postępy :ico_puknij: trzeba, nie trzeba no, ale jeśli ma być efekt, no ja to chcę do końca doprowadzić. to był jeden z argumentów, żeby iść - umówię się, zapłacę kupę kasy, więc jej potem będzie szkoda, żeby się zmarnowała, więc trzeba się pilnować! :-D no i jak widać działa. oczywiście dostałam obszerną listę rzeczy, których mi nie wolno jeść, a które są bardzo wskazane, rozpiskę co i kiedy jeść, itd... jest dobrze :ico_oczko: może w końcu coś zmienię na plus w tym moim nędznym żywocie...

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 27 paź 2012, 23:07
autor: nostromo20
a jeśli jeszcze o czerwoną pupę chodzi, bo o niej piszesz... ja ostatnio się dałam bardzo pozytywnie zaskoczyć, bo Filip też prawie non stop miał zaczerwienioną, krem nie dawał rady (ani jeden, ani drugi...), a używaliśmy ich od urodzenia i zawsze było ok. w końcu postanowiłam kupić puder, którego nigdy wcześniej nie używałam, i jestem zachwycona (i Filip też;) ) - takiej pupci eleganckiej to on chyba nigdy nie miał! kupiłam Johnson's Baby, rewelka naprawdę, choć puder też ponoć nie każdemu dziecku podchodzi...