Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

a jesli chodzi o moje rozpakowanie, to niestety maz nie poinformuje was na tt ... postaram sie skontaktowac z AGA FR moze ona wam cos napisze

[ Dodano: 2008-04-15, 10:10 ]
a ja dzis po poludniu planuje wybrac sie "w teren" i umowic na to dodatkowe usg, ale napewno nie beda miec miejsc objezdze okoliczne gabinety a jak sie nie uda, to pozostawiam sprawy same sobie ... w koncu dziecko rozwija sie prawidlowo...dla mnie najwazniejsze ze ma zdrowe serduszko i inne narzady wewnetrzne, ze ma raczki i nozki...a waga...to najmniejszy problem przeciez

Hejka!
Widze ze znow juz sie szykujecie do rozpakowania Choc przyznam ze ja tez

Zulcia nic sie nie martw wszystko bedzie dobrze jeszcze troche i malutka bedzie z Toba zdrowiutka i w ogole cudowna!

Emi ja tez sie wybieram w lipcu do polski wiec moj maly bedzie mial tez dobry miesiac najprawdopodbniej co prawda jedziemy samochodem a nie samolotem no ale droga z takim malenstwem to okolo 10 godzin licze wiec damy rade a moja znajoma tez sie wybiera do polski z Angli samolotem zaraz jak urodzi tzn tez jak malenstwo bedzie mialo jakis miesiac wiec na pewno nie ma zadnych przeciwskazan

Malgorzatko ty do lozeczka zmykaj Wojtusia ze soba i lezec Ewentualnie bajki czytac juz duzo nam tego nie zostalo!

babe_boom Twoja corcia jest urocza ale ci zazdroszcze tej coreczki mam nadzieje ze u mnie druga bedzie corka

MONIKAB fr, a u nas od samego rana leje i tak zimno znow sie zrobilo ze szlak mnie juz trafia.... nawet na spacer nie moge wyjsc!


A tak ogolnie to sama jestem ciekawa jak to u mnie tam wszystko wyglada przygotowanie mojego ciala do porodu, bo zadnych ogledzin nie mialam jak na poczatku ciazy no i 2miesiace temu Wizyta dopiero za dwa tygodnie moze do tego czasu juz sie rozdwoje???

witaj Ewelinka
nasza wyprawa do Polski tez sie przesunie chyba na lipiec( polowe miesiaca) bo musimy wracac przed wrzesniem bo synus idzie do szkoly...tez jedziemy samochodem, ale uwaga... trzeba liczyc minimum 20 godzin... ja slyszalam, ze podroz z maluszkiem samolotem jest duzo lepsza jak samochodem... ale my mamy duze i dosc wygodne auto wiec dostosuje wszystko pod nasze dzieciaczki

[ Dodano: 2008-04-15, 10:31 ]
a jak te twoje dolegliwosci ciazowe, cos lepiej?

a jak te twoje dolegliwosci ciazowe, cos lepiej?

Oj sama nie wiem raz wydaje mi sie ze juz lepiej to zaraz zaczyna mnie cos mdlic, bolec i w ogole....Dzis w nocy biegalam co pol godziny do kibelka a o 5 mnie tak przeczyscilo ze nie wiem no i te skurcze zaczynaja byc coraz bardziej dokuczliwe! Juz tak bardzo bym chciala zeby bylo po wszystkim.... Boje sie jak cholera co noc sni mi sie porod bole i takie tam.... Ostatnio na discovery obejrzalam sobie dokument "od poczecia do narodzin" i jak byly pokazyne porody to normalnie ryczalam ze strachu choc nie byly to sceny jakies drastyczne i zeby wszystko bylo pokazane, tylko te komentarze jaki to straszny bol i wysilek, ze to jest sprawdzian wytrzymalosci dla matki normalnie dla mnie to masakra !!

nie mysl kochana nad takimi rzeczami! nie ogladaj tego w tv kazdy porod jest przeciez inny i TY masz myslec ze pojdzie szybko i sprawnie...
ja tez na poczatku ciazy z ciekawosci obladalam takie programy mimo ze wiem co to porod bo przeciez juz rodzilam tez mialam wtedy stracha
ale teraz juz jest za pozno aby sie wycofac
wszystko bedzie dobrze

MONIKAB fr, i taka mam nadzieje no ale coz chyba do samego konca, dopoki nie odczuje wszystkiego na wlasnej skorze strach bedzie! Nie mowiac jak bedzie po terminie to tu ze mna nie wytrzymacie

jakos wytrzymamy a Ty sie nie przejmuj, zrelaksuj,postaraj sie na jakis czas "zapomniec" ze jestes w ciazy...namow meza na jakas wycieczke...korzystajcie z tego ze jestescie jeszcze we dwoje

[ Dodano: 2008-04-15, 11:00 ]
jak dla mnie porod to jest nic...najtrudniejsza sztuka jest wychowac malego czlowieka na wartosciowa osobe...to jest dopiero zadanie!

jakos wytrzymamy a Ty sie nie przejmuj, zrelaksuj,postaraj sie na jakis czas "zapomniec" ze jestes w ciazy...namow meza na jakas wycieczke...korzystajcie z tego ze jestescie jeszcze we dwoje

Oj bedzie trzba tylko zeby pogoda chociaz byla bo tak to nie chce sie nawet wychodzic jak zimno i ponuro

Witajcie Dziewczynki
Ewelinko postaraj się myśleć o porodzie w pozytywnym znaczeniu,może będzie łatwiej W każdym razie szybko zapomnisz o bólach jak Ci na brzuszku położą Kacperka A na skurcze bierz magnez albo nospę.

a jesli chodzi o moje rozpakowanie, to niestety maz nie poinformuje was na tt ... postaram sie skontaktowac z AGA FR moze ona wam cos napisze

W takim razie Monisiu będziemy czekać na wiadomość od Agi
bebe_boom foteczki super,a z Majusi śliczna mała dama.Możesz być z niej dumna! A jak Twoje wyniki?Moje na razie w normie,ale biorę tabletki.Zastanawiam się,czy nie zacząć brać teraz co 2 dzień.
Asiu też się nie mogę doczekać,kiedy Jula opóści mój brzuszek i będę ją mogła przytulić i wycałować Poprosimy o foteczki Patryczka
felicity cieszę się,że spotkania z koleżanką się udają.Zawsze to raźniej we dwie i poradzić się można,a Ola ma koleżankę.
A u nas w szpitalach katastrofa,wczoraj koleżanka była na ktg i nie przyjmują,nawet pod Warszawą brak miejsc.Do płocka wysyłali.Ale pocieszam się tym,że może za 2 tyg. sytuacja się troszkę zmieni,akurat może wczoraj był taki dzień Pewnie pozostanie mi wyłożyć 800 zł za położną.

Zulcia, 800 zl za polozna to nie wiem czy taniej by cie nie wyniosl porod za granica ! to straszne po prostu co sie w Polsce dzieje! czy naprawde tyle warszawianek teraz rodzi ze az miejsca nie ma w szpitalu a moze cofamy sie do czasow w ktorych kobiety rodzily w domach... moze trzeba narobic po kilkanascioro dzieciaczkow i kierowac sie naturalna selekcja (silniejszy predzej przetrwa ) ? Zulciu, moge Ci tylko zyczyc aby sytuacja za tydzien lub dwa sie zmienila