Strona 308 z 400

: 17 mar 2009, 13:21
autor: ejustysia
taa, wiktorek od dłużego czasu budzi sie o stałych godzinach a co najzabawniejsze prawie jest punktualny, rano jest to zawsze 7:30 i jest bardziej spokojny i wieczorkiem (tylko nie wiem tak dokładnie - chyba 20:)) no, ale wtedy to szleje i to dość długo.

Malutka Dorci faktycznie taka pyzunia a jakie ma usteczka słodkie, no mówie Wam, dorcia na 100% powkleja zdjęcia bo przecież ma sie czym pochwalić, najważniejsze, że malutka jest zdrowiutka a my jeszcze poczekamy, Zosia musi być cierpliwa i czekać na reszte kolegów i koleżanek

[ Dodano: 2009-03-17, 12:23 ]
U nas dzis deszcz i paskudnie za oknem a rano było pogodnie
ciesz sie, że przynajmniej rano miałaś pogodnie :ico_noniewiem: bo u nas to cały czas leje, nawet psiaki moje jeszcze nie były na siusianku

: 17 mar 2009, 13:49
autor: kasia0308
hej Mamusie
ejustysia, mozesz wyslab mi tego mms to ja sprobuje wkleic do nas na watek :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

co do budzenia i wstawania to ja slyszalami to z wielu zrodel ze po porodzie dziciaczki sa aktywne o tych samychporach co w brzuchu, wiec ja bede mila spokoj rano i w nocy :-D :-D kolo 20 Lena cwieczenia zaczyna :-D :-D

ja dzisiaj adama pogonilam do roboty bo jestesmy w lesie z tym remontem a ja sie z dnia na dzien coraz gorzej czuje :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

wiecie co z jedenej strony to zazdrosze Dorze ale z drugiej to :ico_olaboga: :ico_olaboga: my mozemy sobiejescze polezec odpoczac poleniuchowac :-D a ona juz ma dzidzie wiec kupe roboty no i oczywiescie radosci :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2009-03-17, 12:53 ]
Agnieszka i Misiunia cos sie nie melduja :ico_nienie: moze i one juz tam na porodowkach :-D

tyle na poczatku nas tu bylo a zostala garstka :ico_placzek: :ico_placzek:

[ Dodano: 2009-03-17, 12:55 ]
ale jestm napuchnieta :ico_zly: obraczki nie moge zdjac z palca :ico_zly: butow tez nie moge zalozyc :ico_zly: i do tego twarz ma jak... brak mi slow :ico_zly: to chyba juz naprawde koncowka :ico_sorki: :ico_sorki:
strasznie narzekam :ico_wstydzioch: az mi glupio :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: ale w koncu po to tu jestesmy zeby sie dzielic radosciami ale i zmartwieniami :-D prawda??? :ico_sorki: :ico_sorki:

[ Dodano: 2009-03-17, 12:57 ]
taa napisał/a:
Ja na szczęście nie jestem rozdrażniona, wręcz przeciwnie bardzo spokojna.
to zazdroszcze :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

: 17 mar 2009, 14:02
autor: ejustysia
adka ja na stronie odczytałam tego mms więc mam na komputerku, ale nie chce sie rządzić i wklejac bo może dorcia chce sie sama pochwalić, o 12 są wypisy, więc pewnie niedługo bedzie i wklei foteczke :) postaram Ci sie wysłać zaraz na prv, nie chce wklejać bez jej wiedzy zdjątka malutkiej na forum publiczne

[ Dodano: 2009-03-17, 13:08 ]
już wysłałam :-D

: 17 mar 2009, 14:21
autor: taa
adka no pewnie że jeteśmy tu po między innymi po to żeby ponarzekać, w końcu kto jak kto ale my mamy do tego pełne prawo.

U mnie rano było brzydko, padało potem się przejaśniło ale znowu robi się ciemno i ponuro. A poza tym wieje.
Mąż właśnie zbiera się do pracy a ja będę prasować ciuszki które wczoraj wyprałam.

: 17 mar 2009, 14:58
autor: Agnieszka
adka no skurczy chyba nie da sie przegapić
FioletowaAnia mnie tez czasem brzuch swędzi ale rzadko
ejustysia to masz przerąbane z tymi wymiotami.
taa my też z mężem zastanawiamy się z mężem do kogo będzie podobny nasz synek.pewnie każda z nas o tym myśli

Jestem jestem.wczoraj się meldowałam.
Dzisiaj wyprałam pierwsze ubranka.Jak przywiozłam je od koleżanki one tak dziwnie pachniały jakby chlorem.Wyprałam je w Lovelli i nadal mają taki zapach.Nie chce mi się ich kolejny raz prać ale kupię jeszcze płyn do płukania Lovella i następną partię dodatkową wypłucze w tym płynie

[ Dodano: 2009-03-17, 14:14 ]
Kurcze ale nudy.pogoda do bani,siedze pod kocykiem i piję mleczko bo zgaga znowu daje o sobie znać.już mam jej dość :ico_zly:

: 17 mar 2009, 16:38
autor: Fioletowa Ania
Ja dzis też nic nie robię, bo mi sie nie chce. Jutro będę miała bardziej aktywny dzien bo do lekarza jade a potem jak długo mi nie zejdzie to jeszcze z mężem do moich rodziców.

Moja babcia (mama mojej mamy) jest w szpitalu i to już raczej nadszedł jej czas ma 90 lat i mówiła abyśmy się już modlili o jej szybkie przejście na drugą stronę :ico_sorki:
Rok tomu 8.04 zmarła moje chrzestna. Tak sobie dziś pomyślałam, że jak urodzę córkę to będzie miała na imię Amelia Katarzyna drugie imię, po babci i cioci.

ide też troche poleżeć. do potem ;)

: 17 mar 2009, 17:25
autor: ejustysia
Agnieszka, bo proszek dla dzieci właśnie tak dziwnie pachnie, ja już dawno poprałam, teraz piore kocyczki i faktycznie troche śmierdzi, ale ja mam płyn do płukania i dzięki Bogu bo nadaje taki delikatny, ale ładniutki zapaszek, ja mam i proszek i płyn jelpa

: 17 mar 2009, 18:02
autor: taa
Agnieszka miałam ten sam problem co ty. Dostałam ciuszki od mojej siostry po jej dzieciach, które leżały w skrzyni w piwnicy i jak je przywiozłam do domu to waliły nieźle. Po 1 praniu i tak czułam ten zapach, niby nie taki intensywny ale mimo wszystko był. Powiesiłam te pranie na dwór żeby wywietrzało i na drugi dzień znowu wyprałam i powiesiłam na dwór, teraz jest gut. Dostałam też pościel na zmianę od siostry zrobię to samo przed praniem wywale 1 dzień na balkon żeby wywietrzyło się a potem wypiorę.
Agnieszka byłam w zeszłym tyg u cioci. Powiedziała mi że na zgagę mam jeść świeżą marchew. Jem i na mnie to działa spróbuj może i tobie pomoże.

[ Dodano: 2009-03-17, 17:05 ]
Fioletowa Ania ja sobie obiecałam że jeżeli będzie córeczka to na drugie dam jej Anna po mojej babci która zmarła rok temu tydzień przed moim ślubem. A jeżeli urodzi się synek dam mu na drugie Antoni po moim dziadku którego bardzo kochałam ale niestety nowotwór go zabił. Mimo że od jego śmierci minęło tyle lat bo aż 11 to cały czas go widzę przed oczami.

: 17 mar 2009, 18:08
autor: kasia0308
Ejustysia dzieki za zdjecie :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
Sliczna ta nasza pierwsza kwietniowo - marcowo dzidzia :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

co do prania to ja pierwsze pranie porobilam w persilu i to niemieckim z duza dawka plynu do plukania w 60 stopniach , a drugie pranie to w lovelli i pachnie przyjemnie, nie tak ladnie jak po persilu ale ladnie :ico_brawa_01:

FioletowaAnia wiesz u mnie w rodznie jest tak niestety i to bez wyjatkow ze zawsze jak ktos umiera to tez sie ktos rodzi , albo odwrotnie
rok temu 1 kwietnia zmarla moja babcia mama mamy, i dlatego Lena bedzie miala na drugie Alicja , i mowiac szczerze niechcialabym zeby Lenka urodzila sie 1 kwietnia

: 17 mar 2009, 18:52
autor: misiunia_29
Jestem. melduję się nadal w dwupaku. Mam trochę roboty w domku.