Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

23 lip 2008, 23:37

Małgorzatka pisze:obserowac go przy siusianiu czy nie robi sie taka banka na końcy pyrtka jak tak to do chirurga!

musze tez poobserwowac , dzieki Małgoś

mój Fillipek też nie mówi, tzn, "po swojemu" cos mówi :ico_haha_01:

dziesiaj ładnie śpiewał : "lalala,lalala"

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

23 lip 2008, 23:58

lulu81 pisze:dzieki Małgoś


A prosze bardzo .. :ico_brawa_01: :-D

To zdjęcie Martusi i podpisie nazwałam "Chomiczek" bo się uśmiechnęła jak zdjęcie robiłam i takie policzki jak chomik ma :ico_brawa_01: ale to tylko tak na zdjęciu, bo mormalni, choć z niej taki tłuścioszek mały to buźke ma nietaką pucułkę... :-)

Jejkuś ale się zasiedziałam :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: Ide spac, buźki, appaptki

[ Dodano: 2008-07-24, 09:16 ]
Witam gorąca od rana :-D

No kochane, oglądnęłam wczoraj ten film dokumentalny" Wolność jest darem Boga" i byłam pod wrażeniem . Autor tego filmu- Cezary Ciszewski- dokumentalnego należał niegdyś do jednych z ulubionych dziennikarzy moich, nie wiem czy pamiętacie te dzieczyny ze śląska na regionalnej 3 leciał kiedyś taki program muzyczny "Muzyka łączy pokolenia" i ja go namiętne oglądałam bo on go m.in. prowadził ... I jestem w szoku, że podczas kręcenia tego filmu o narkomanach sam wpadł w nalów i uzależnił się od heroiny :ico_szoking: Spać potem nie mogłam ..Byłamw szoku! Narkotyki to dziadostwo do potęgi entej ... :ico_zly: :ico_szoking:

A to cytat odnośnie jego osobyi któkie streszczenie filu dla tych co nie widzielei a waro ...:

"(...) Był na fali, wszystko mu się udawało. Chciał zrobić coś oryginalnego, odważnego, niecodziennego. Uznał, że taki może być film o warszawskich squattersach - narkomanach. Przystępując do pracy nad "Wolnością...", nie przypuszczał jednak, jakie będą skutki tego kroku. Dziś mówi, że gdyby mógł cofnąć jedną jedyną decyzję w swoim życiu, to ten film by nie powstał. Bo choć od ponad roku "nie bierze", uzależniony od heroiny będzie już do końca życia. Wszystko zaczęło się w starej, na pół zrujnowanej, ale noszącej jeszcze ślady dawnej świetności, kamienicy w centrum Warszawy, przy ul. Foksal 13. Opuszczone mieszkania na trzech jej piętrach podzieliło między siebie kilkudziesięciu punków, narkomanów i ulicznych grajków. Wśród nich byli także bohaterowie tego filmu: Czarek, Eryka, Ola, Młody, Poziomka i inni. Byli, bo wielu z nich odeszło już na zawsze. Chcąc się do nich zbliżyć, lepiej poznać, zobaczyć, jak naprawdę żyją, autor filmu zdecydował się wejść na dłużej w tę mikrospołeczność. Stał się ich częstym gościem, a w końcu jednym z nich. Dzień narkomana dzieli się na "grzanie" i zdobywanie pieniędzy na towar. Ola potrafi zebrać nawet tysiąc złotych, a przeciętna dniówka narkomana to 200-300 zł. Na towar potrzeba przynajmniej stówę. Z czasem coraz więcej. W przerwach się gada, śpi, gapi w telewizor. Kpi się z tych, co gonią za pieniędzmi i karierą, co stali się niewolnikami konsumpcyjnego stylu życia. Tak jakby zniewolenie przez nałóg było wyższą formą istnienia. Lokatorzy Foksal 13 mieli też ambicje artystyczne. Jedni grali na instrumentach, inni malowali, pisali własne wiersze albo przynajmniej czytali cudze. Początkowo widok wbijanej w ciało strzykawki budził odrazę Cezarego, mdlił go. On, który bał się nawet zwykłego pobierania krwi, nie wyobrażał sobie, że mógłby sam w ten sposób brać. Zwłaszcza kiedy patrzył, jak pozbawieni już praktycznie żył młodzi ludzie godzinami szukają na swoim ciele miejsca, gdzie jeszcze mogliby się wkłuć. Widział, jak wstrząsają nimi drgawki i tiki, jak skręcają się z bólu - nerek, kręgosłupa, zębów. Był pewien, że jego to nie dotyczy. Ale gdy wkrótce palenie skrętów przestało mu wystarczać, sięgnął po strzykawkę. Potem za mało było mu już tego, co dostawał od gospodarzy na Foksal, zaczął dokupować dla siebie dodatkowe dawki heroiny. Zrozumiał wtedy, że jego nowi znajomi nie byli jakimś odrębnym gatunkiem. Byli tacy jak on. Resztę zdziałała "hera". Gdy przyszło otrzeźwienie, Cezary załatwił wszystkim z Foksal 13 detoks w Monarze poza kolejką. Przez chwilę uwierzyli, że wyjdą z uzależnienia, poczuli się silni i pewni siebie. Inni, pamiętając kolegów, co przechodzili odtruwanie nawet kilkadziesiąt razy i jak bumerang wracali do "grzania", nie robili sobie większych złudzeń. Wiedzieli, że wrócą do dawnych praktyk. Ćpają, bo lubią, bo muszą, bo chcą. Bo bez tego życie jest "ch...owe". A z tym?"

Awatar użytkownika
qunick
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1507
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:35

24 lip 2008, 09:31

Wyłaczyłamkompa i nie odpisałam. To reportaz Cezarego Ciszewskiego który kręcąc go uzależnił sie od heroiny. Wg mnie za pozno go puszczaja - ku przestrodze powinni wczesniej zeby młodziez zobaczyła czym to grozi.
Katelajdka - fajna fryzurka i nie az tak drastyczna - jak napisałas to myslałam ze na krótko sie obciełas!
Nina własniw zjada mojego omleta- swojego nie chciała...Nabija na widelec i jej to sprawia ogromną radość

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

24 lip 2008, 09:38


Awatar użytkownika
Magdzinka
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1205
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:19

24 lip 2008, 09:47

dzięki dziewczyny za rady co do tych kupek - poczytałam sobie no i w sumie to muszę iść do innego lekarza, bo trzeba jakieś badania zrobić na te niedobre bakterie, a nasza lekarka z tym zwleka nie wiem dlaczego :ico_noniewiem:

lulu ja niestety też czasem wychodzę z siebie :ico_wstydzioch: ale tak to już bywa.... i tak jak Małgorzatka potem przepraszam małą jak bardzo płacze ale Joasia to często po prostu na złość mi robi :ico_szoking: i muszę czasem podnieść głos i czasem działa, a czasem po prostu się śmieje na głos jak jej czegoś zabraniam :ico_szoking:
A rzeczywiście rozumie już wszystko świetnie i więcej niż myślę. Zawsze wie gdzie coś leży, przynosi mi to o co poproszę, np mówię, że w drugiej szufladzie w komodzie są skarpetki to idzie otwiera i przynosi, wyrzuca swoje pieluchy i jakieś papierki do śmieci, jest taka porządnisia i zamyka wszystko co ja zostawię otwarte albo uchylone np drzwi od łazienki czy szafki hihi, wie do czego służy nocnik ale z niego nie korzysta :ico_puknij: a wczoraj jak jej koleżance powiedziałam jakie ma śliczne włosy to Asia szybko podeszła i swoje włosy na głowie mi pokazywała :-D itp itd już wszystkiego nie pamiętam

Katelajdka ale świetna ta twoja nowa fryzura :ico_brawa_01: bardzo ci w niej do twarzy :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

24 lip 2008, 12:09

Witajcie

u nas deszczowo , ale zdążyliśmy rano pospacerować

moj narzeczony już w pl, ale nad morzem :ico_noniewiem: do Gdanska doleciał czy do Szczecina nie wiem dokładnie, no a ze mi nie wypadło jechać, to zostaje tam sam. :ico_puknij: . Bez komentzrza ....

Też oglądałam ten program wczoraj
Zgadzam się Sylwia ze powinny byli to wcześniej puścic

Awatar użytkownika
olala
4000 - letni staruszek
Posty: 4269
Rejestracja: 19 lip 2007, 20:34

24 lip 2008, 14:29

katelajdka fajna fryzurka

wkleje wam Asi zdjęcie do paszportu. Wczoraj byłam nią u fotografa i musiał zrobić 50 zdjęc tak żeby można było coś wybrać. Do paszportu na zdjęciu włosy nie mogą przykrywać łuku brwi, nie może we włosach być żadnej gumki ani spinki, trzeba patrzeć na wprost, buzia musi być zamknięta i nie można się śmiać. Takiemu małemu dziecku strasznie ciężko zrobić takie zdjęcie. Ale jakoś sie udało.
Obrazek

Awatar użytkownika
Kajunia25
4000 - letni staruszek
Posty: 4709
Rejestracja: 09 mar 2007, 12:08

24 lip 2008, 14:35

olala: zdjęcie cuuuuuuddddddooooooowwwwwwnnnnnneeeeeee!!

Asiunia wyszła na nim jakby miała ponad 2 latka :) Jakie ładne włoski :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
olala
4000 - letni staruszek
Posty: 4269
Rejestracja: 19 lip 2007, 20:34

24 lip 2008, 14:39

Kajunia25, to prawda,ze Asia wygląda przez te swoje włosy dużo poważniej i starzej, jakby miała conajmniej 2 lata a ma dopiero 17 miesięcy.

A swoją drogą jeszcze kilka dni i nasze dzieciaczki będą miały po półtora roku!. Joasia Magdzinki jako pierwsza.

Awatar użytkownika
Magdzinka
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1205
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:19

24 lip 2008, 14:58

olala, zdjęcie paszportowe śliczne tzn Asia ślicznie wyszła :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

olala pisze:A swoją drogą jeszcze kilka dni i nasze dzieciaczki będą miały po półtora roku!. Joasia Magdzinki jako pierwsza


właśnie to już niedługo, już w sobotę 26 lipca :ico_brawa_01: mam nadzieję, że będzie ładna pogoda bo planujemy przyjęcie na ogródku, będzie dużo dzieci naszych znajomych , w tym też Majka - koleżanka Joasi z porodówki hihi tak więc obie panny będą świętowały swoje półtora roczku :ico_brawa_01: mam nadzieję, że i w baseniku się popluskają, z tego co wiem to mamy dziewczynek już szykują małym stroje kąpielowe :-D
jak zwykle nie wiem tylko jeszcze jakie ciasto upiec :ico_noniewiem: i kiedy...

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość