Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

osita, oo, to Ty też ładnie "zaszalałaś" noo, ale dobrze, że chodzić możemy no i dźwigać te nasze pociechy

ja właśnie lecę Chłopca mniejszego pokarmić

My pojechaliśmy po obiedzie z moją mamą na cmentarz i długo nam się zeszło ale ppogoda była dziś wyjątkowo ładna więc wykorzystaliśmy to. Niedawno wróciliśmy i zjedliśmy zapiekanki na kolację.

Osita, ja też jestem na zwolnieniu własnie z powodu tych bóli brzucha i niestabilnego ciśnienia..

Jeszcze apropo roczników '77 i '79 to oba są mi bliskie bardzo bo mój brat jest '77 a mój mąż '79

Już się pożegnam z Wami, idę się umyć i do łóżeczka. Będziemy oglądać jakiś film na kompie. Mąż coś o batmanie wspominał, hmmm zobaczymy

Dobrej nocki i kolorowych snów i niech Was dzieciaczki mocno kopią w nocy i mnie oczywiście też

osita, dziękuję za przepis

Dziewczyny a ja dalej walczę z grzybami. Zrobiłam sobie tylko chwilę przerwy żeby przeczytać co napisałyście.

osita racuchy według Twojego przepisu zrobię na pewno. Ja generalnie robiłam podobne, ale bez jabłek. To jutro zrobię sobie z jabłkami.

hej Dziewczynki,my już pospacerowani,pogrilowani,Mały własnie zasnął a męża wysłałam na zakupki.Kurcze muszę jutro elektryka wezwać bo prądu nie mam,coś mi pstrykło w ścianie i do widzenia .Dobrze,że mam laptopa naładowanego to mogłam Wasze wypocinki przeczytać całodniowe:)
Dobra będe Wam życzyć kolorowych snów i zmykam jakiś film na kompie włączyć bo z telewizji nici
do jutra,pa.

to ja tez sie zegnam z Wami..do jutra kochane..kolorowych snów o naszych dzieciaczkach

Ja juz z rana herbatke i kanapeczki przed kompem pochlaniam Od wczoraj mam jakas niesamowita energie w sobie, ze az mnie roznosi wiec wykorzystuje to na wielkie porzadki (takie jak przed Swietami). Wczoraj biednego meza zmusilam do przestawiania mebli o 11 w nocy tak mnie cos na zmiany naszlo - no ale podobno sie nie odmawia. Dzis mam "power" na porzadki "wodne" czyli bedzie pranie wszystkiego co sie da, mycie wewnatrz szafek i szorowanie kuchni i lazienki. To chyba tak na mnie dziala z tym sprzataniem, bo normalnie to trzeba mnie bylo wolami scigac z kanapy zebym cos w tym kierunku ruszyla Slyszlam cos o takim syndromie "wiciu gniazda" i chyba sie to wlasnie u mnie sprawdza .
Wszystkim Stycznioweczkom zycze milego i pogodnego dzionka

Witam..ja juz po śniadanku..dzis mam zakręcony dzień wiec pewnie będę dopiero popołudniu..
Sandrusia u mnie jeszcze nie zauważylam tego syndromu wprawdzie juz nie przysypiam wciagu dnia ale takiego powera do sprzatania to jeszcze nie mam..a przydałoby sie bo niedługo slub i goście w domku będą..wiec trzeba troche ogarnąć mieszkanko..
dozobaczenia poźniej

hej! ja już wstałam, wykąpałam się i jem śniadanie własnie. Niedlugo idę do okulisty więc będę się zbierać powoli. Ciekawa jestem czy w ciągu roku wzrok mi się bardzo pogorszył.
Z tym powerem do porządków to śmieszna sprawa, mnie też czasami jak najdzie to bym wszystko wysprzątała i powyrzucała niepotrzebne rzeczy, które potem okazuje się, że były jednak potrzebne ale żadko mam takie napady na szczęście

Pozdrawia i życzę miłego dnia

PS Sandrusia, jaka jest rożnica czasu u Ciebie?

Hej, hej ja też już wstałam, ale po wczorajszym ganianiu po lesie i przerobieniu tony grzybów dzisiaj nic mi się nie che. Poleniuchuję sobie

[ Dodano: 2008-09-01, 08:27 ]
Miłego dnia wszystkim