Moj Eris to nie siedzis am, jak go posadze to sie chwieje, leci na boki i do tylu, a o wstawaniu albo o probie chodzenia to nawet nie ma mowy, nie wiem czy mam sie tym martwic czy nie, ale pewnie nie
to tak jak mój Nicolas,jak go posadze to siedzi ale sam sobie nie radzi z podciągnięciem,siada tylko tak na boku,za to lata po podłodze jak szalony,już nie kojcu,nie w łóżeczku tylko rwie sie na podłoge i walczy z lampą i wszystkim co dopadnie
Pati super że już jesteś,brawa za ząbki

no i słówko MAMA

u nas narazie jeden ząbek ale drugiego juz widac
słonko

za nocal!!
a co do piżamek-my śpimy w pajacykach i śpioszkach-to takie super że może być jeszcze w tych śpioszkach,jest jeszcze przeciez malutki! a śpioszki,pajacyki to właśnie to dzieciństwo,kiedy niuniuś jest jeszcze maluszkiem
wiecie co obżeram sie właśnie galaretkami w czekoladzie,i nie moge przestać
dziewczyny mój mały dziś obudził sie z takim płaczem że jeszcze długo nie mogłam go uspokoić,nie wiem co sie dzieje ale odkąd wprowadziliśmy sie do tego domu,cały czas mi płacze i marudzi

az sie poryczałam bo nie mam juz sily,ta bezsilność,płacze i płacze a ja nie wiem co mu jest jak mam mu pomóc!!!!
milej i spokojnej nocki życze!
