Strona 310 z 468

: 19 lis 2009, 15:33
autor: karmelka
wizyta u diabetologa ok.Bardzo fajny lekarz,tyle miał przed nazwiskiem tytułów,że szok,ale wszystko mi wyjaśnił dokładnie.Więc najpierw dieta i mierzenie poziomu cukru na czczo i po każdym głównym posiłku czyli 4 razy dziennie,zapisywać i kontrola za 14 dni.Jeśli bedzie ok to do konca tylko dieta i więcej nie będę musiała tam przyjeżdzać (oby tak było).Potem przeszłam szkolenie jak używać glukometru,a następnie byłam u dietetyczki,która mi ustaliła co wolno,a czego nie.Wszystko w tej przychodni super tylko szkoda,że na trzecie piętro musiałam wejśc,a mam nie chodzić po schodach,no ale nie było windy,więc jakoś się wgramoliłam.To kłucie palca troche nieprzyjemne,ale co poradzić,jak trzeba to trzeba.No i ta przychodnia jest daleko,bo 30km w jedną stronę.Ale humor mi się poprawił,bo może ie bedzie tak źle.

: 19 lis 2009, 18:52
autor: herbaciana
Witajcie kochane,u nas szpital w domu,dopadło męża teraz.Lece dalej do łózeczka

: 20 lis 2009, 13:04
autor: karmelka
ale tutaj pusto :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 20 lis 2009, 13:10
autor: herbaciana
ja jestem

: 20 lis 2009, 13:21
autor: Novac
Herbaciania jak się czujesz?

: 20 lis 2009, 13:27
autor: karmelka
Herbaciania jak się czujesz?
no właśnie co u ciebie?

: 20 lis 2009, 15:25
autor: herbaciana
już lepiej kaszel mi tylko dokucza jakbym co najmniej 5 paczek fajek za raz wypaliła dziecko mi powoli dochodzi do zdrowia :ico_brawa_01: a małż po dawce leków też już ok.
a jak u was?

: 20 lis 2009, 19:43
autor: Novac
no Herbaciana to już 5 paczek a nie 10 :)) czyli idzie ku dobremu

stawiam dietetyczny :ico_tort: za 29 tydzień

wiecie co u Eve? u Amoli?[/quote]

: 20 lis 2009, 20:13
autor: herbaciana
tak między bogiem a prawdą to od 20 do 40 sztuk idzie z dymem codziennie.a miałam rzucić,oj ja niedobra,oj.no bo jaka ze mnie przyszła matka z fajkiem w zębach i grzanym winkiem w dłoni ;-)
ale nic to-poprawię się.
a dziewczynki się nie odzywają coś.napisałabym do Ewy ale nr zgubiłam ;-(

: 20 lis 2009, 20:14
autor: eve.ok
hej kochane :-)
ja tylko na chwilkę, korzystam z okazji, ze dobranocka i Jaguś zajęta :-D
wybaczcie, ze mnie nie ma, ale jakoś czsau brak - Jagódka już lepiej, byłuśmy u lekarza, okazuje się, ze ma zapalenie gardła i migdałków, na szczęście nie ropne, wiec to nawet nie angina, ale na antybiotykach niestety :ico_placzek: za to gorączka juz dawno minęła, humor i apetyt dopisują, wiec całe dnie spędzamy na zabawie - taki trzylatek to fantastycznie chłonny stworek wiec wykorzystujemy Jagusiny czas w domku amskymalnie :-D
Tymuś nieprzerwanie kopie, tylko wczoraj w nocy znowu obudził mnie potworny ból brzucha, ale szybko ustąpił :ico_noniewiem: nie wiem czego to wynik, moze znowu sie przekrecił, choć pupcie czuję nadal w tym samym miejscu, jedna z nózek też :-)

zaległosci pewnie ponadrabiam w przysżłym tyg, dopiero, ale wsyztskie Was mocno ściskam, całuję i gorąco pozdrawiam :ico_buziaczki_big: