Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

18 kwie 2007, 14:49

w 100% popieram dorotaczekoladka :ico_brawa_01: trafiłaś w sedno sprawy poddajmy sięnaturze a jeśli będą kłopoty to lekazr sam podejmie decyzję o cc

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

18 kwie 2007, 14:53

maj ale nie zrażaj się tym co czytasz przecież nie masz 5 lat i dobrze wiesz ze każda inaczej to pzrechodzi - są kobiety ktore rodzą szybciutko i nie myśl że ty będziesz się męczyć nie wiadomo jak w końcu nawet jeśli poród trwa te 10 godzin to nie jest tak że ciagle cię boli - skurcze nachodzą i odpuszczają. Nie martw się i pzredewszystkim nie panikuj bo to ci nie pomoże

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

18 kwie 2007, 15:53

maj wierzę że ty będzesz odporna i juz jak zaczniesz rodzić to nie bedziesz panikować tylko spokojnie będziesz myśleć o dziecku teraz się nie nakręcaj bo to nie potzrebne każda z nas się boi bo niewiemy dokładnie jak to wygląda ale na pewno damy rade trzeba myśleć o maleństwie a napewno wszystko będzie dobrze

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

18 kwie 2007, 16:13

maj2006, ja cie nie chcialam obrazic..chodzi mi o to ze cc to jednak powazna operacja i wcale nie wychodzi na dobre ani mamie ani dziecku.a 'isc na latwizne'tzn chodzi mi ze niektore kobiety postanawiaja tak rodzic bo boja sie naturalnego porodu i mysla ze tak latwiej.a to nieprawda!po cc moga byc komplikacje przeciez i dluzej dochodzi sie do siebie.. a to naprawde bol jest rozny i odpornosc rozna. no i dlugosc porodu tez...nie da sie zapewnic ile to bedzie trwalo i jak dokladnie przebiegalo.to tak jak pojdziesz do dentysty i robi ci zeba.moze bolec a nie musi.moze sie okazac ze to tylko mala dziurka a moze bedzie musial leczyc kanalowo.a czy ty powiesz ze wolisz w takim razie od razu zeba wyrwac zeby nie bolalo leczenie?pomyslcie o tym dziewczyny.moze i porod nie zawsze jest lekki i kolorowy jak na filmie. ale naprawde szybko sie o tym bolu zapomina! ja powiem ze mnie boalo strasznie,myslalam ze juz nie dam rady.nie mialam sily pzrec.lekarz mi pomagal.ale jak tylko Mat ze mnie wyszedl to poczulam niesamowita ulge i takie olsnienie-jezu nic nie boli...no i ten dracy sie skarbek-wszystko wynagradza.pomyslcie o tym ze po cc tak szybko wam dziecka nie dadza bo dziala znieczulenie.ze moga byc klopoty z karmieniem-raz ze bol rany a dwa ze pokarm moze sie pozniej pojawic.radze jednak poddac sie naturze i wierzyc ze wszystko bedzie dobrze.bo bedzie:)

Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

18 kwie 2007, 16:16

Maj, Kasia ma racje. Tak samo jak nie ma 2 podobnych :ico_ciezarowka: tak samo nie ma 2 podobnych porodow. Nawet kobiety, ktore juz rodzily nie wiedza czego moga sie spodziewac bo w kazdej chwili cos sie moze zmienic.
Ja staram sie juz o tym nie myslec, w koncu mam jeszcze tyyyleee czasu. :ico_oczko: Dziewczyny, damy rade!!!

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

18 kwie 2007, 21:26

ja też jestem jak najbardziej za naturalnym porodem
ktos tam na gorze tak to wymyslił i naj zaprojektował żeby to wlasnie sie tak odbywało
jak polozna nam po kolei opowiadała co sie dzieje w poszczególnych etapach porodu to normalnie (mmimo że mam juz kilka lat i biologie w szkole) to nie mogłam uwierzyc że matka natura jest taka mądra i tak to sobie strytnie wymysliła
sam poród jest niesamowitym cucem natury i chociaż sie go boje to chce mu stawic czoło swiadoma tego co robie

dla mnie cc jest operacja ratującą życie mamy i/lub dziecka
przecież oprócz przeciecia brzucha przecinają macice :ico_szoking: to jest regularna operacja w czasie której (lub po) moze dojsc do jakis powikłan
poza tym dluzej dochodzi sie do siebie sa czasem problemy z karmieniem bo jednak mama ma rane na brzuszku

ale nie martwcie sie to chyba przychodzi z czasem
jak już bedziecie w 30 którymś tyg to bedziecie sie modlic zeby w koncu urodzic nieważne jak byleby wylazło :-D

będe_mamą
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 21
Rejestracja: 16 kwie 2007, 12:27

18 kwie 2007, 22:49

Ja zawsze byłam przekonana, że chcę cesarkę. Szybko i już.
Teraz gdy wiem, że jestem w ciąży wszystko się zmieniło. Chcę naturalnie. Bo skoro milioty kobitek dały radę to dam i ja.
No chyba, że wcześniej ze strachu zejdę na zawał :ico_noniewiem:

tesa30
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 17
Rejestracja: 10 kwie 2007, 23:10

18 kwie 2007, 23:03

właśnie niema to jak poród naturalny, ja również jestem za, mimo ze jestem spanikowana. Pierwsza moja ciąza miała się zakończyć cc ale w niecały miesiąc przed rozwiązaniem okazało się że będę rodzić normalnie to byłam załamana do domu z tej wizyty u lekarza wróciłam zapłakana bo się już nastawiłam na cc. Pomimo że szło mi bardzo ciężko bo ciągle nie było rozwarcia i już nawet nie miałam przerw między skurczami to się po kilku godzinach tej męki udało. Za to szbciej mogłam dojść do siebie i wrócić do domu a po cc niedość że ciągle podają leki przeciw bólowe i nie można się przez 2 dni ruszać to nie odrazu dadzą dziecko bo podobno dla dobra matki a tego ja bym już nie zniosła, tylko dziwi mnie fakt że nie spotkałam jeszcze matki która po cc by stwierdziła że już więcej rodzić nie będzie a po normalnym porodzie tak mówi co druga kobieta (ja też tak mówiłam)

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

19 kwie 2007, 10:20

maj :ico_brawa_01: widzisz jaka dzielna kobitka jesteś - wiedziałam ze w koncu pzrestaniesz panikować i weźmiesz sie w garść wszystkie żyjatka na ziemi rodzą i żyją wiec i my damy radę nie bojmy się :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

19 kwie 2007, 10:33

hej dziewczyny to chyba nie dokonca jest tak...moja mama rodzila normalnie i przez cesarke-i mowi ze nie zdecydowalaby sie na normalny porod drugi raz...a cesarke miala 2 razy i bardzo chwali...podobnie jak mama mojego narzeczonego.
Znam tez dziewczyne ktora rodzila normalnie 18 godz.i zakonczylo sie cc i ona jest wdzieczna za oszczedzenie jej cierpien...
W niedziele urodzila moja kolezanka ktorej porod trwal 31h,w koncu znieczulili ja jak do cc..i rozerwali...wiec szycia jeszcze wiecej tylko ze w intymnym miejscu..wiec dochodzi do siebie tak samo ..a porod byl niby naturalny!
Moj dzidzius jest zle ulozony i tez wybieram sie na cc..i przyznam ze jestem zadowolona..mniej bolu-bo jestem mięczakiem i sie do tego przyznaje!-bedzie szybciej,bezpieczniej dla dzidzi..a przy cesarce bedzie moj A.wiec to on ubierze od razu dzidzie,a ja zaraz po dostane dzidzie i bede sie nią normalnie zajmowac bo bedzie ze mną caly czas(chyba ze bede chciala to polozne sie pomoga nią zaopiekowac)Tak wiec dla mnie ta wizja nie jest wcale taka zla..ale rozumię ze kazdy ma inne zdanie:)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość