Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Hejka, faktycznie coś wątek zamiera. Dzieci zdrowe?

Hejka, faktycznie coś wątek zamiera. Dzieci zdrowe?

moje tak ... choć starszy wrócił z bolącą głową ze szkoły i od razu poszedł spać ale gorączki brak i innych objawów chorobowych też .. dostał tabletkę przeciwbólową i wstał już troszkę lepszy ale jeszcze boli

Oj kobitki kobitki, a na początku było tu tak fajnie i gęsto

Natek cały tydzień chodził do przedszkolka, Milka pierwsze 2 dni tygodnia w domu bo załapała jeszcze zap. spojówek.. ale już mam nadzieje bedzie spokój z choróbskami:) Kupiłam tran, witaminki i codziennie łykamy :)

Natuś wczoraj robił flagi Polski na Święto Niepodległości, Mila z grupą szła dzisiaj do urzedu marszałkowskiego - będą robić biało czerwone serduszka:)
U nas rano w miarę pogodowo natomiast teraz brzydko pada..

Witam po długiej przerwie U mnie czasu brak i w pracy i w domu. Jeszcze jak miałam mamę do pomocy, to znalazłam czas na forum, a teraz po pracy jadę po małą, potem we 2 na szybkie zakupy, obiado-kolacja, rysowanie i wygłupy, kąpiel, obowiązkowo czytanie książeczki na dobranoc i potem mam czas dla siebie, czyli: prasowanie, sprzątanie, kąpiel i spanie i tak nam mija każdy dzień. Dobrze, że się przemogłam i zaczęłam w sierpniu jeździc autem, bo teraz sobie nie wyobrażam jakbym funkcjonowała bez samochodu
W piątek mamy pasowanie na przedszkolaka, niestety bez solowego występu Zosi, uparła sie i na próbach nei chce nic mówić, wiec panie nei zmuszają. Wystąpi za to z 4 innych dzieciaczków. Więc jakis występ będzie miała Oczywiście porobię fotki i nagram filmik
Wiecie co? Ostatnio wystawiłam ubranka po Zosi na tablica.pl. za darmo. Jedna laska napisała, że jej siostra urodziła miesiac temu córeczkę i nie przelewa jej się, wiec dlatego że była pierwszą osobą, która odpowiedziała to dałam jej te ubranka. Jak ją zobaczyłam, to rzeczywiście jakoś tak skromnie wyglądała, widać, że pieniędzy za dużo nie mają. Coś mnie jednak tknęło i ją sprawdziałam, bo miałą jakieś swoje ogłoszenia i....wystawiła te ubranka, które jej dałam na sprzedaż Juz nigdy nie będę taka naiwna, jest mnóstwo ludzi potrzebujących, a takie....będą się dorabiać cudzym kosztem, bo im się do pracy nie chce pójść, lepiej kombinować. Ech...dałam się nabrać.

..

Magda ludzie bywają podli. Fajnie, że Zosia będzie miała pasowanie. U nas jeszcze nic nawet o tym nie mówią, bo mało dzieci chodzi do przedszkola. Kinia na szczęście chodzi chociaż katarek lekki ma. Ale już tydzień z tym katarkiem chodzi do przedszkola więc chyba nie jest źle skoro się nie rozwinęło.
A mi wczoraj lekarz kazał zrezygnować z praktyk mimo, że mi dwa tygodnie zostało. Szyjka mi się skróciła, a mały jest tak nisko, że w każdej chwili mogą mi wody odejść. Więc kazał leżeć w domu z nogami do góry, żeby jeszcze tydzień, dwa dotrzymać...

Kasiu bywają podli, ale cóż - nic się na to nie poradzi. U ZOsi też czasem pojawia się katarek, ale po 2-3 dniach znika. Teraz znowu ma od wczoraj, ale też mam nadzieję, ze nic się z tego nie rozwinie

Wypoczywaj kochana, jeszcze trochę i Filipek będzie z Wami

..

Hej:)

My juz po pasowaniu, Natul byl super dzielny choć bródke miał lekko zmarszczoną skorą do płaczu
Natomiast ja nie moglam opanować wzruszenia jak zobaczylam mojego synka na scenie, bylam z niego b. dumna bo pieknie recytował wierszyki i śpiewał piosenki. Wedzedł na sale trzymając za rączke koleżanke- fajnie to wyglądało

Hej, hej witam w piątek
dzis wielki dzień Zosi pasowanie na przedszkolaka. Jestem ciekawa jak jej pójdzie. Porobię trochę zdjęć i postaram się wieczorem wkleić. Katar niestety tym razem nie skońćzył się po 3 dniach, ale wczoraj dostała troche leków, wyczyściłam porządnie nochalek, inhalowałam, na noc przykleiłam plasterek na katar i jest lepiej. Przynajmniej noc przespana i ładnie oddychała.
Wczoraj mysłałam, że ze śmiechu nie ruszę spod świateł. JEdnak muszę bardziej uważać co mówię, gdy prowadzę i wiozę dziecko. Stoimy na światłach, zrobiło się zielone, a kierowca przed nami stoi, a moja Zosia: no jedź baranie Śmiać mi się chciało jak nei wiem co, choć to wcale śmieszne nie jest
Kajunia dla dzielnego synusia, nic dziwnego że mama dumna. Każdy by był

Hej Magda33
Trzymam kciuki za Wasz dzisiejszy wielki dzień

Co do akcji w aucie hihi to masz racje przy dzieciach trzeba sie kontrolowac ze slownictwem bo podłapują momentalnie teksty