Strona 32 z 1361

: 22 cze 2007, 21:11
autor: anza
massumi, no no no, super, laska to mało powiedziane :-D

wiecie co a ja mam termin usg dopiero na 27 sierpnia :ico_szoking: to chyba za późno bo widzę że wy już macie to z sobą i co ja zrobię :ico_olaboga:

: 22 cze 2007, 22:04
autor: M0rD3CzKa
anza, ja mam na 23 sierpnia i lekarz mi powiedzial ze wlasnie w tym wieku powinno badac sie bioderka :ico_noniewiem:

: 22 cze 2007, 22:04
autor: doris
dziewczyny mam doła... :ico_placzek:

chyba trace pokarm... nie wiem co robic... mam nadzieje ze jakos przetrwam tę noc! ale jutro na wszelki wypadek kupie mleko modyfikowane!

: 22 cze 2007, 22:14
autor: M0rD3CzKa
doris, nie zalamuj sie ...to napewno przejsciowe .. dostawiaj Kinge czesto do piersi i duzo pij ... jesli bardzo chcesz karmic to mleczko bedzie ... a moze tylko zdaje Ci sie ze masz malo bo Malutka wiecej zaczela jesc a Twoje piersi jeszcze sie do tego nie przyzwyczaily..glowa do gory i przedewszystkim nie denerwuj sie bo to najgorzej wplywa na laktacje

: 22 cze 2007, 22:17
autor: Gosia A
doris, - spokojnie ... wypij piwo karmi.. albo herbatke dla karmiących .. ja tez czasami mam mniej pokarmu wieczorem ..
dzewczyny - Sliczmne te wasze pociechy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! cudne!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
masssumi - no no no .al laska z ciebie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
anza - ja też eszcze nie byłam na usg
Sikorka, - ja tez ta 5 w 1 .. a mały to dał ci czadu - piosenkarz bedzie albo polityk :-D jak tak zakrzyczał :-D wszystkich
zbora- doskonałe podejście do tesciów :-D yhyhyh - damy rade sami - ot!!!!M0rD3CzKa, .. 6700 ... no tak.... nieźle... :-D ja idę sie ważyć z Hubertem - 3 lipca - więc zobaczymy - ale u nas to będzie góra 5,5 :-D

ja dziś padnięta - latałm z małym po sklepach 5 godzin - w miedzy czasi cyc i zmiana pieluchy- a on spał grzecznie :-D

a to niby usmiech :-D bo nie nie udało mi się uchwycic pełnego
Obrazek

taki poważny jestem i potrafie trzymać głowę ponad 2 minuty
Obrazek

: 22 cze 2007, 22:21
autor: massumi
doris, znalazłam taką poradę:...
Załamana szukałam pomocy u międzynarodowej konsultantki laktacyjnej. Zaczęłam dokarmiać uproszczoną wersją SNS-a, strzykawką i drenikami na palcu, bo mam zbyt duże piersi, żeby synek mógł ssać pierś i drenik równocześnie. Cały czas odciągałam pokarm ręcznym laktatorem Medeli, pozyczyłam nawet elektryczny, ale jakoś mi nim nie szło. Już traciłam nadzieję, że się uda, ale wreszcie od tygodnia mały chętnie ssie pierś i najada się. Nadal odciagam pokarm po karmieniu, piję herbatki pobudzające laktację i piwko Karmi. Ale najważniejsze jest to, że uwierzyłam że Nam się uda. Jeszcze podaję Kajtusiowi 2-3 razy dziennie odciągnięty pokarm, ale są to małe ilości. I Kajtuś rośnie jak na drożdżach. :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
Będę szukała dalej !!!

[ Dodano: 2007-06-22, 22:23 ]
CZARODZIEJSKO SKUTECZNEGO METODY NA ZWIEKSZENIE LAKTACJI !!!!


-odpoczynek, spokój (choćby wspomagany) -to podstawa

- regularne karmienia lub odciągania ,w dzień minimum co 3 godziny w nocy
przerwa nie może być dłuższa niż 6godz.

-mieszankę mlekopędną można sobie zrobić z sypkich ziół: dwie porcje owocu
kminku, i po jednej porcji owocu anyżu, ziela kopru ogrodowego, ziela rutwicy i
ziela bazylii; łyżkę mieszanki zalewamy wrzątkiem (półtorej szklanki) i
zostawiamy na 30 minut pod przykryciem do zaparzenia

-pomaga rewelacyjnie litrowy dzbanek z herbatką z koperku rumianku i
melisy ,picie podczas karmienia

-herbatki granulowane dla kobiet karmiących HIPP, mi pomagało już po 20
minutach od wypicia lub Fito-Mix


-sok jabłkowy

- ALKOHOL:

*karmi’(0,5% alkoholu)

*piwo prawdziwe:
cytat z nieocenionej Prababci betiny 1973 :)))
"szklanka piwa po wieczornym karmieniu i za godzinę duś cycki, aż ci łzy będą
lecieć... ale (jak to prababcia stwierdziła): nie te posłodzone siki co je
smażonym cukrem przyprawiają tylko dobrego piwa jak to chłopy żłopią."
co ciekawe piwo pobudza wydzielanie prolaktyny, przy czym efekt ten jest
niezależny od alkoholu zawartego w piwie


alkohol pijemy po karmieniu / odciąganiu i robimy przerwę 2-3 h (zależy od
mocy), po karmi wystarczy nawet 15 min. (30 min. do godziny, jeśli ktoś chce
mieć czyste sumienie)



-pić trzeba tyle na ile ma się ochotę pamiętając o własnych nerkach ( i całym
organizmie), które lubią żeby było choć 1,5 litra płynów dziennie; naście
szklanek wody czy czegokolwiek innego nie zwiększy produkcji, bo nie od picia
ona zależy

-"ricinus communis"- firmy boiron 5CH – 3 razy dziennie po 5 granulek , efekt
naprawde duży po 2 ,4 dniach.


-masaż piersi lub tzw. "kulanie" brodawek na pół godziny przed karmieniem
REWELACJA ,zawsze pomaga !!!
"kulanie" brodawek - otwartą dłonią należy masować / pocierać ruchami okrężnymi
brodawki, nie za mocno, ale też nie chodzi o "głaskanie piórkiem"; pobudza to
wydzielanie oksytocyny i tym samym ułatwia wypływ pokarmu. warto spróbować
zwłaszcza po odciąganiu, jeśli mamy wrażenie, że piersi nie zostały do końca
opróżnione
można też masować piersi ciepłym prysznicem lub z ciepłej pieluchy okłady

I NAJWAŻNIEJSZE

-NIE WOLNO SIĘ ODCHUDZAĆ ani ograniczać ilość siłków ,trzeba jeść tyle ile
organizm się domaga , i to na co mamy ochotę na odchudzanie ,dietki przyjdzie
jeszcze czas




SAMA OPRACOWAŁAM :)

: 22 cze 2007, 22:25
autor: M0rD3CzKa
Gosia A, ja tez myslalam ze jest gora 5,5 a jak pielegniarka powiedziala ile wazy to takieeee oczy zrobilam :ico_szoking: i nie uwierzylam jej sama musialam to sprawdzic :-D

[ Dodano: 2007-06-22, 22:33 ]
To i ja sie pochwale :ico_wstydzioch: chociaz niby nie jestem majowka a jednak jestem :-D no i sama nie wiem juz kim ja jestem :-D


Moj elegancik :-D
Obrazek

Obrazek

Pierwszy bardzo swiadomy usmiech .. teraz usoimiecha sie jak tylko do niego podejde :-D
Obrazek

: 22 cze 2007, 22:42
autor: massumi
M0rD3CzKa, no faktycznie kawał eleganckiego chłopa z tego twojego Kacperka :-D :ico_szoking:
A kim jesteś no wiesz co ??? Jesteś kwietniówko-majówką :-D :ico_brawa_01: i już !!!

: 22 cze 2007, 22:48
autor: M0rD3CzKa
massumi, :-D :-D to moze ja zaloze nowy wątek kwietniowo-majowy :ico_oczko: :-D

: 22 cze 2007, 23:10
autor: massumi
i to nie byłoby takie głupie, bo przecież są mamy majowo-czerwcowe np. nasza jagódka :-D no to by babeczki skorzystały z takich porad :-D a swoją drogą to mój mąż i moja mama to byko-bliźniaki w zależnościod horoskopu, który zamieszcza prasa itd... a tato to panno-waga !!! No i oni wszyscy nigdy nie mogą się w tym całym zodiaku odnaleźć :ico_oczko: :-D