11 kwie 2007, 18:18
Kacper często zagląda mi przez ramię jak tu piszę, ogląda suwaczki i zdjęcia. I wiem, że jak nie będzie mnie na tej uroczystości komunijnej, to będzie mu przykro, staram się mu tłumaczyć, że ma wspaniałą mamę chrzestną - moją siostrę i ona mnie wtedy zastąpi, ale wiadomo że to nie to samo.
Przygotowuję go na tą ewentualność, ale sama wierzę, że będę, nawet już strój odpowiedni - jeszcze ciążowy kupiłam.