79anita, teraz nie smaruję się niczym, a poprzednią ciążę smarowałam Gerberem i do końca brałam kwas foliowy. Teraz połknę jak mi sie przypomni.
A oczywiscie, że mogą wyskoczyć na kilka dni przed porodem, więc ja chyba muszę potraktowac powaznie tą sprawę i zaprzyjaźnić się z kwasem foliowym i kremikiem.