Strona 32 z 98

: 11 mar 2008, 15:18
autor: Dora1
No ,a ja wymyłam jedno okno ,a za drugie postanowiłam się wziąść jak Bartosz wstanie z poobiedniej drzemki-kurcze ja to zawsze coś znajde ,żeby nie brac sie do roboty :ico_zly: :ico_zly: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:
Magda Sz.-a ja wiem ,że jesteś z rodzinką w Irlandii :-) ,tylko pisałas ,że chcecie wracać do Polski i ja jestem ciekawa skąd tutaj pochodzisz z Polski :ico_oczko: :ico_oczko:
Meggie życze powodzenia w nowej pracy i trzymam kciuki za Antosia ,żeby się zaaklimatyzował w żłobku :ico_haha_02: :ico_haha_02:
Jezeli chodziki o buciki to ja też Bartoszowi jak i Kasi ubieram już wiosenne buciki,niech się nóżki nie pocą ,z tego co slyszałam to i tak maja wrócic chłodne dni ,to jeszcze się nachodza w kozaczkach :ico_oczko: :ico_oczko:
Jezeli chodzi o wychodzenie to mój lubi wychodzić ,ale on zawsze chodzi swoją droga ,a ja glupia za nim biegam :-D :-D Ale bardzo lubi jeździć ostatnio w starym wózeczku ,jeszcze Kasie nim woziłam ,siada i pozwala się wieść,uff dla mnie to ulga ,bo do nowego za nic nie chce wejść :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

: 11 mar 2008, 21:57
autor: matikasia
Mati nosi już wiosenne butki. Kupiliśmy w deichmanie za 39 zl.sa super leciutkie i mati mowi ze COOL;) dobrze tez mu sie je ściąga;) maż przywiercił mu tez wieszaczek nisko i sam kurteczke wiesza:) wklejam fotke butków. rajstopek tez już nie zakładam, jedynie jak wychodzimy późnym popołudniem.
Obrazek

Testy robi się od 2 latek i właśnie dostaliśmy skierowanie i jutro jedziemy na 8/ najgorzej, że na czczo, a mati jak otwiera oczy to w 3 sekundy woła KAKA.... co ja mu powiem...

Co do spacerków to tez tragedia.Wszedzie chce sam. Wózka praktycznie w ogóle nie używamy:) od kilku dni na dobre nauczył się odpowiadać na pytania NIE i teraz dopiero mamy bunt dwulatka;) zbieraj klocki .... NIE!! :)

: 11 mar 2008, 22:17
autor: Agnes
ja dzis takie buciki kupiłam są zwkładka profilowana i jak na takie buciki kosztowały tylko 40 zł :ico_brawa_01:
Obrazek

: 11 mar 2008, 22:17
autor: kasiekk
ja zakładam jeszcze ratujzki,chyba za zimno żeby już nie zakładać ,ta pogoda to fałszywa jest,chwila i katar
u nas też częsciej NIE niż TAK

[ Dodano: 2008-03-11, 21:20 ]
fajne butki,ja juz też mam upatrzone w jednym sklepie,ale zajrzę jeszcze do innego

a jaki rozmiar kupujecie butów??

: 11 mar 2008, 22:24
autor: Agnes
ja tez zakładam mu jeszcze rajstopki a
kasiekk pisze:a jaki rozmiar kupujecie butów??
te akurat 26

: 11 mar 2008, 22:53
autor: kasiekk
26 :ico_szoking: duże :ico_szoking:

: 12 mar 2008, 08:22
autor: Dora1
Hello z samego raneczka :-) :-) :-) Widze ,że Ala nie stawia kawusi ,to ja dzisiaj pierwsza na dobre wybudzenie :-)
Kasiu ,Agnes fajne chłopcy mają buciki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Ja tez wczoraj Bartoszkowi załozyłam nowe buciki,ale był zadowolony ,chodził po całym mieszkaniu i co chwilę chwalił się i pokazywał ,że mo coś nowego :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko:
A dzisiaj idziemy na bilans 2-latka-sama jestem ciekawa jak sie ten mój mały szkrab rozwija :-) :-)

: 12 mar 2008, 10:01
autor: Agnes
Witam :-)

kasiekk pisze:26 :ico_szoking: duże :ico_szoking:
ja wiem czy duże :ico_noniewiem: a wasze dzieci jaki rozmiar noszą?? w sumie to zależy od producenta bo Adrian paputki w domu nosi rozm.25 a zimowe ma 27 i te 26, letnie :-D to troche różnica jest a stopę ma 16 cm ok.

Dora to czekamy na wieści po bilansie :ico_oczko:

: 12 mar 2008, 10:03
autor: matikasia
My tez nr 26, są ciut przyduże.MY już po pobraniu krwi.mati dał rade na czczo i już wydoił butle kaszy:) najlepiej ze mam za soba 1 stłuczkę;( parkowałam i mati zaczął wymiotować, chciałam sie szybko schowac o otarłam auto obok. jeja jakie nerwy...poryczałam sie...

Co do rajstopek zależy jaką kto ma pogodę. Ja uwazam ze przegrzanie gorsze jest, a dzieciaki w niemczech juz bez czapek chodza i nie choruja.jesli ja ide w cieniutkiej kurtce do polowy rozpietej to po co jemu rajstopy????

: 12 mar 2008, 10:05
autor: Agnes
matikasia a synek chory jest??
matikasia pisze:chciałam sie szybko schowac o otarłam auto obok. jeja jakie nerwy...poryczałam sie...
:ico_pocieszyciel:
uciekłaś :-) ??