prawda??? BYL wiekszy. odkad jestem na zwolnieniu, sukcesywnie opada... jeszcze wyjdzie, hahhahaha zreszta, boli caly czas ale maluszek po jedzeniu czasami dokazuje, wiec musi byc okna poprzednim zdjęciu wydawał sie większy
bo to pierwszy dzien lata byl ale u nas lato jest prawie caly rok, ze tak powiem, wiec kwestia przyzwyczajenia pisalam juz, ze temp raczej nie spada ponizej 10 stopni (zima), chyba ze w nocy. Najnizsza temp jaka tu "odczulam" to byly 3 stopnie, zima gdzies kolo 4 rano. snieg ostatnio spadl w 56 chyba roku z drugiej strony, na narty zima mamy poltorej godz drogi (ponad 60km tras) wiec nie jest daleko w kwietniu w maladze jest juz czesto upal ze ludzie sie kapia w morzu a w gorach sierra nevada na nartach sie jezdzi chyba jedno z nielicznych miejsc gdzie mozna rano wyskoczyc na plaze, zjesc obiadek i skoczyc na nartyA z Twoich zdjęć taka letnia aura bije
fakt u nas z rana 35 stopni...poczekaj przyjda upaly to dopiero zaczniesz narzekac
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość