hej
madziu pelne uznanie ode mnie!!! masz zdolnosci a marcinek piekny pokoik...
a to rozumiem ze teraz zmienilas stanowisko.. na lepsze? tzn zastepna kierownika brzmi niezle. ale jakos ksiegowa bardziej mi do ciebie pasuje.. a ty jak sie czujesz w tej roli?
najwazniejsze ze jestes zadowolona
a wiesz ze ja bylam pewna ze mialas pracowac w jakiejs fabryce, razem z P bratanica.. tzn ta ktora jest z twoim bratem.. sorki jesli pokrecilam hihi
kamila te miejsca gdzie bylissmy w weekend.. polozone sa w takiej samej odleglosci od nas ok 35 km czyli 20-30 min autem. wiec naprawde b blisko hihi
a nie wiem o ktore pytasz jeszcze
aaa zapomnialam kmpletnie o koncercie tiesto!!!!
no ale pazdziernik to swietny czas na urlop
wtedy kiedy tutaj mamy jesien i pluche tam cudnie jest naladowac akumulatorki na zime.. hehe my zawsze w tym okresie jezdzilismy przelom pazdz/list
ale teraz korzystamy z urlopu w PL i laczymy wyjazdy bo tak latwiej lelka zostawic hihi
a ta bawialnia dla dzieci to cos w stylu playgrup czy playhouse u nas? pokazywalam foty ostatnio
taka duza hala z materacami kulkami zjezdzalniami wspinaczkami , itd?? jest nawet boisko dla straszych dzieciakow do gry w pilke, za siatka..
a dla mam wygodne sofy i kawiarnia hehe
tyle ze ja nie korzystam z takich wygod podczas szalenstw lelka bo on jeszcze za maly zeby go puscic samopas
podobnie jak tomek i mysle kazdy wariat w tym wieku jest zafascynowany bieganiem uciekaniem wspinaniem hehe
no i ja musze zawsze uwazac na glowe bo wzrostem odbiegam od dzieci
choc w sklepach kupuje czasem ciuchy na 14 lat/170cm hehe i zdarzaja sie za duze.. nie wiem czy w PL tez dzieciaki sa takie wielkie?
zwlaszcza h&m
no to zapedzilam sie w dygresje ale to co lubie najbardziej hehe
ktos mi dzis dziecko podmienil
lelek po sniadaniu siedzila w krzeselku 2 godziny
normalnie chichral (kamila ja tez mam zawsze dylemat jak z ta pisownia h czy ch?) sam do siebie, zagadywal nas i tak sie pieknie sam soba zajal.. normalanie nigdy to ssie nie zdarza. zawsze jest krzyk i wolnosc zwracana tuz po jedzonku hiihh
no ale niee narzekam bo w tym czasie szybko z mama ogarnelysmy chatke po tygodniowym brudzie hihi
lelek codziennie budzi sie na mleczko z adamem hehe tzn adas wstaje pierwszy lelek spi(tzn tak mi sie wydaje) ale na czuja chyba.. bo jak tylko po 7 adam wchodzi do pokoju z butla to on od razu siada smieje i raczki wyciaga ehe rozkosznyt widdok no i tak do godziny sie bawi pieknie sam (mama drzemie) a pozniej spimy do 10, a dzis zmiana
do 10 wytrzymal, a ja spalam na jedno oko hehe
no ale o 10 zasnelismy i dopiero w poludnie sie obudzilismy takze odespalam
tyle ze mam nadzieje ze jednak poprzedni system wrocic
bo byl zdecydowanie wygodniejszy
przeciez nie bedziemy zaczynac dnia o 12
no ale czesto lelek jest taki odmieniony po weekendzie
poki co spi juz godzine uff
jak tylko wstanie to idziemy pobiegac na plac zabaw hehe
do jego krolestwa.
milego dnia
aaa frydza jakie pocieszny dziadzius, pewnie wikusia sprawia mu duuuzo radosci..!!!!
leos ma jedna pare pradziadkow. szkoda ze tak rzadko ich widuje..