Strona 311 z 1305

: 01 wrz 2008, 08:33
autor: milutka204
hej wszystkim ja wstalam ale bardzo ciezka nogą i głowa normalnie nie moglam sie obudzic ,....a glowe mialam jak z cementu;| zjadlam 2 banany jeszcze kanapka przed wyjscie i ide musze odebrac dyplom ...

ja dzis tez leniuchuje wczoraj posprzatalam nawet lozka nie scielam bo nie ma sensu:P maz dzis wyjezdza wrooci jutro o 22 wiec nie bedzie mi sie chicialo tej chanchary podnosic ide przeprac w reku bielizne umyje zeby wysusze i wyprostuje wlosy i sie ubiore i spadam do zouslysenia gwiazdki pote;)

p.s: mialam okropny sen... ze urodzilam wczesniaczke wrrr!!!!!!!!!! a to wszystko przez to ze ja sie zamartwiam a wczoraj z mezem bylo nieco co n ie co;) :ico_ciezarowka:

[ Dodano: 2008-09-01, 08:34 ]
ananke, bede i ja przy kompie ale do 10 i od 13 ;p

: 01 wrz 2008, 08:33
autor: ananke
hej hej :-) ja z rana z :ico_kawa:

Sandrusia, ja miałam ostatnio taki przebłysk, ale niestety tylko jedno popołudniowy :-D ale masz rację, często ciężarne mają takie "napady" :-)

noo, to ja dziś tylko przy kompie?? :-( heh.. mam nadzieję, że nie wszystkie Was wywieje...

miłego dzionka :-)

: 01 wrz 2008, 08:41
autor: gaga22
ananke ja z małymi przerwami też pewnie cały dzionek przy kompie. Chyba, że mój luby coś wymyśli, bo też w tym tygodniu siedzi w domu.

: 01 wrz 2008, 08:42
autor: Sandrusia
jaka jest rożnica czasu u Ciebie?
jestem 7 godzin na plusie od Polski :ico_haha_01:
powyrzucała niepotrzebne rzeczy, które potem okazuje się, że były jednak potrzebne
...skad ja to znam? :ico_zly:
wprawdzie juz nie przysypiam wciagu dnia
a ja przysypiam i to nawet czasami ze trzy godzinki na takiej "drzemce" mi zejdzie.
przerobieniu tony grzybów

grzybki... marzenie... czasami rodzinka przysyla mi jakies suszone grybki, ale to nie to samo co swiezutkie prosto z lasu, mniaaaam :-D

Ja juz po porzadkach :ico_brawa_01: Fasola mnie w miedzyczasie niezle skopala, tylko nie wiem czy byl to wyraz uznania czy dezaprobaty moich szalenstw porzadkowych :ico_olaboga: Odbilo mi zupelnie, wydmuchalam cale mieszkanie na cacy, nawet dywan wytrzepalam :ico_puknij: co chyba nie bylo dobrym pomyslem, bo sie troche go natargalam, no a na samym koncu nawet biednemu kocurowi nie przepuscilam i jego tez wymylam co strasznie mu sie nie spodobalo :ico_oczko:
Wykorzystam power do konca i powszywam moze w koncu gumki w nowe przescieradla, bo zbieram sie do tego od prawie trzech miesiecy a maszyna do szycia w tym czasie rdzewieje :ico_haha_02:

: 01 wrz 2008, 08:56
autor: donatka26
Witam :-) , w słoneczny poranek :ico_haha_02:
Sandrusia to ładne porządki zrobiłaś :ico_brawa_01: , ciekawe kiedy mnie najdzie ochota na takie sprzątanie :ico_haha_01:
Muszę głowę umyć i skoczyć do miasta po świeże bułki.
My dziś mamy pierwszą rocznicę ślubu, mąż mnie zaprasza na obiad i deser do restauracji :ico_haha_01:
Miłego dnia!

: 01 wrz 2008, 09:01
autor: ananke
My dziś mamy pierwszą rocznicę ślubu, mąż mnie zaprasza na obiad i deser do restauracji :ico_haha_01:
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Kochana, wszystkiego najlepszego :ico_prezent: noo i żeby jeszcze ze sto takich rocznic było :-D

: 01 wrz 2008, 09:01
autor: gaga22
Fasola mnie w miedzyczasie niezle skopala, tylko nie wiem czy byl to wyraz uznania czy dezaprobaty moich szalenstw porzadkowych :ico_olaboga: Odbilo mi zupelnie, wydmuchalam cale mieszkanie na cacy, nawet dywan wytrzepalam :ico_puknij: co chyba nie bylo dobrym pomyslem, bo sie troche go natargalam, no a na samym koncu nawet biednemu kocurowi nie przepuscilam i jego tez wymylam co strasznie mu sie nie spodobalo :ico_oczko:
Wykorzystam power do konca i powszywam moze w koncu gumki w nowe przescieradla, bo zbieram sie do tego od prawie trzech miesiecy a maszyna do szycia w tym czasie rdzewieje :ico_haha_02:
No Sandrusia moja fasola na dzień dobry funduje mi niezłe kopanie, a potem kilka razy w ciągu dnia. Wczoraj nawet jak po lesie latałam to mnie naparzała.
Co do porządków to ja też tak mam, że jak mnie najdzie to leci taśmowo - w ubiegłym tygodniu padło na okna i mycie kafelków w kuchni cholera wie po co. :-D

A maszynę do szycia też sobie przywiozłam od matki i ostatnio powszywałam takie szerokie gumy do spodni, bo już nie miałam w czym chodzić. Zrobiłam sobie jedne jeansy i takie czarne z materiału, bo w sumie wszystkie swoje portki naciągnę na tyłek tylko bębenek mi się nie mieści. :-D :-D :ico_ciezarowka:

[ Dodano: 2008-09-01, 09:03 ]
donatka wszystkiego naj-naj z okazji rocznicy. :ico_brawa_01:

: 01 wrz 2008, 09:04
autor: donatka26
ananke, gaga dziękuję :-) :ico_oczko:

: 01 wrz 2008, 09:07
autor: ananke
moja fasola na dzień dobry funduje mi niezłe kopanie, a potem kilka razy w ciągu dnia.
to tak, jak moja Pesteczka :-) rano się czai i tylko jak oko otworzę (ciekawe skąd ona to wie??) to po prostu jestem skopana, a podobno leżącego się nie kopie ;-) :-D a potem w ciągu dnia też daje znaki, a szczególnie po obiadku :-)

: 01 wrz 2008, 09:07
autor: Sandrusia
My dziś mamy pierwszą rocznicę ślubu
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Gratulacje i wszystkiego najlepszego!!!
powszywałam takie szerokie gumy do spodni,
a wyjasnisz to blizej, bo slyszalam cos takiego juz pare razy ale chyba mam kiepska wyobraznie i nie wiem za bardzo o co chodzi i jak to zrobic a przyznam, ze przydaloby sie cos takie go zrobic rowniez z moimi spodniami. Gdzie ta gume sie wszywa i jak?