Strona 312 z 572

: 31 paź 2008, 13:43
autor: Karolina2411
Osita, do mnie osobiście takie pochówki nie przemawiają... To taka... masówka... Tradycyjny grób, z tradycyjnym pochówkiem... 1wszy listopada to faktycznie u nas nagonka... Z regóły o zmarłych pamięta się codziennie i dba o groby na bierząco... To, co się dzieje tego dnia na cmentarzu, przechodzi ludzkie pojęcie... Dla podtrzymania tradycji jesteśmy tam, ale nie wszyscy... Gro ludzi chce się popisać, pokazać... Nie wiadomo w imię czego... Mam nadzieję, że będę jutro miała sił tyle, żeby tam wyruszyć... Auto odpada, bo dwie godziny czasem trwa dojazd... A potem jeszcze miejsce do zaparkowania trzeba znaleźć... Tramwaj zostaje... A to 45 minut jazdy ode mnie... Ścisk, tłok, zaduch, mieszanka perfumów, tudzież innych zapachów... No nie wiem... Zobaczymy... :ico_noniewiem:

: 31 paź 2008, 14:08
autor: katia
wiecie co, te staniki do karmienia, ale takie ładniejsze to okropnie drogie :ico_olaboga: a ja nie chcę takiego zwykłego bawełnianego :ico_wstydzioch: :ico_zly: poza tym nie wyobrazam sobie nosić stanika bez fiszbinów :ico_olaboga: ani takiego z super 'pełną" miseczką

: 31 paź 2008, 14:50
autor: magda83
Ja zgadzam sie z Karola,wszystkich sw to w sumie swieto zmarlych,fajnie ze jest ale ludzie mysla inaczej.Jak tylko nadchodzi 1 listop wszyscy juz wczesniej przyjezdzaja i szykuja groby na pokaz jak rodzinka przyjedzie :ico_puknij: .A to nie o to chodzi!W zeszlym roku widzialam jak babcia z dziadkiem robili sobie zdjecie przy grobie-no co za paranoja :ico_puknij: .Ja niestety nie pojade juz w tym roku na cmentarz-a mam do kogo...ale mam go w sercu i to jest najwazniejsze...

Katia a moze poszukaj gdzies na ryneczku albo na allegro..

: 31 paź 2008, 15:41
autor: aniafs
Witajcie!
Caro, Evik jeszcze na noc zaserwujcie sobie herbatkę z cytrynką i miodem albo mleczko z miodem. Żeby Was te choróbsko na dobre nie wyłozyło.
Katia, ja ze stanikami do karmienia szaleć nie będę, kupuję zwykłe bawełniane za 10zł u znajomej kobietki na straganie. Uważam, że lepiej kupić trzy tańsze tak na zapas, niz jeden wypasiony za kosmiczne pieniądze. Męża uwodzić w nich nie zamierzam, maja spełniać swoją funkcję i to najwazniejsze.Przy okazji zamówię sobie u tej kobietki jeszcze ze dwie koszule do karmienia, na guziki lub z takimi rozcięciami po bokach. Tylko nie wiem, które lepiej się sprawdzają :ico_noniewiem: Może Wam coś wiadomo na ten temat??
Ja jutro cmentarz odwiedzę napewno. Mój mąż w Siedlcach ma pochowanego tylko jednego dziadka, więc czeka nas też wycieczka poza miasto na dwa kolejne cmentarze.

: 31 paź 2008, 16:21
autor: Karolina2411
Aniu, praktyczniejsze chyba są te rozpinane... Długo to ja się nie nakarmiłam swoich dzieci, ale takie miałam i zdawały egzamin... Tylko patrz, żeby była dość mocno rozpinana... Nie dwa trzy guziczki i koniec... :ico_haha_01:

[ Dodano: 2008-10-31, 15:24 ]
Magduś, jak się na siłach nie czujesz, to siedź w domku... Poza tym nerwy i wzruszenie tego rodzaju w Twoim przypadku nie są wskazane... Trzymaj się jutro dzielnie! :ico_pocieszyciel:

: 31 paź 2008, 17:21
autor: osita
ja ze stanikami do karmienia szaleć nie będę
ja tez nie - nie kupuje zadnego :ico_haha_01: :ico_oczko: przy carmen mialam jeden zwykly bawelniany do karmienia i sie bardziej z nim wkurzalam niz z innymi, "zwyklymi" stanikami. to rozpinanie mnie dobijalo... a tak, zwykly, bawelniany stanik z fiszbinka, cycus na wierzch i juz. wiecie, takie co nie za bardzo kryjace sa... wygodniej mi tak bylo po prostu. a jesli chodzi o wypelnienie... przez pierwsze dwa mce jak jest duzo mleczka to i wypelnienie niezle :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_oczko:

mialam isc do dentysty i wyslalam tylko J. (mielismy oboje wizyte). tak leje, ze jak poszlam tylko po mala do szkoly (a szkola pod blokiem) to wrocilam przemoczona :ico_szoking: gdzie bedziemy dziecko ciagac i sami moknac. jak J. przemoknie to i tak przeciez nic nie robi wiec chorego przynajmniej pozgrywa :ico_oczko: jak ja przemokne, to bedzie cyrk, bo ani aspiryny, ani innych lekow - paracetamol, wit c i tyle.

A! wiecie jaki numer??? ja tak psioczylam.. a tu dzis pani dzwoni do mnie na kom... ze mi wizyte do neurologa zalatwila :ico_szoking: we wtorek o 11 :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: jednak sa odruchy ludzkie w tym dzikim kraju :-D dodala tylko, zebym nie zapomniala, bo nastepny wolny termin na przyszly rok :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 31 paź 2008, 17:57
autor: magda83
Ja tez nic nie bede kombinowac z tymi stanikami:)
Osita-ale udało Ci sie z tym neurologiem :ico_brawa_01:

A mi mojego mezusia babcia zrobiła kurczaczka faszerowanego i juz mi wiezie :-D ,mniam :-D

: 31 paź 2008, 19:03
autor: tosia
A ja Was poczytałam ale poodpisuje chyba wieczorem albo jutro bo M. już wychodzi z pod prysznica i lecimy na urodziny.
Co do staników póki co żadnego nie planuje kupować- ja normalnie noszę takie z fiszbinami i troche usztywniane od dołu a jesli będą mi niewygodne kupie taki zwykły bawełniany ale strasznie ich nie lubie więc się wstrzymuję.
Osita a tam u góry w tym cmentarnym bloku to jak się świeczki ustawia i zapala :-) EEE nasze cmentarze nie są ładne ale lepsze od tych hiszpańskich. Byłam kiedyś u prababci na cmentarzu w Niemczech- cmentarz położony w lesie- dzikim parku nie wiem jak to nazwać. Coś pięknego jeśli cmentarz może być piękny. Groby nie tak gęsto jak u nas, bluszcz, konwalie, groby pochowane w zaułkach stworzonych przez drzewa i zakrzewienia- sama natura. A osobiscie nie przepadam za Świętem Zmarłych- tłumy na cmentarzach, korki, rewia mody... Lubię za to iść późnym wieczorem jak cmentarz jest rozświetlony lampkami, na spokojnie w ramach spacerku.

: 31 paź 2008, 19:51
autor: magda83
Dziewczyny bo wy pewnie wiecie :-D- jaka zabawke moglabym kupic na roczek dziewczynce?Bo kolezanki corka bedzie miala w tym miesiacu?Bo lalka to za wczesnie?

: 31 paź 2008, 20:50
autor: kasia1983
Karolina bardzo dziękuje za cheć pomocy ale nie chciała bym cie wykorzystywać poczekam jeszcze ten tydzień moze tej babci sie odmieni

co do staników to ja mam po Łukaszku takie bawełniane bez fiszbinów troche juz znoszone ale to tylko na początek bo potem to i tak chodziląm w normalnych i poprostu zadzieraląm do góry przy karmieniu

a co do świeta zmarłych to ja je lubie dla mnie to fajna sprawa połazić po cmentzrzu porozmyślać to tak jak swieto zakochanych przecież kochamy sie całym rokiem ale 14 lutego jest tak jakos milej