: 28 cze 2007, 00:29
dziewczyny spisalam sie niesamowicie kilka godizn temu,
ale jakas przezorna bylam i te swoje wypociny skopiowalam.
.i cale szczescie bo jakis blad sie pojawil i dlugo nie moglam sie dostac na tt
zaraz je wkleje hehe
marta to ja nie wiem dlaczego oni chca mnie wczesniej badac..
. mzoe chca zobaczyc jak zaawansowane jest to skrzywienie.... 
ale przezornosc nie zaszkodzi hihi
polozna dzwonila do szpitala i tam jej tak jej doradzili wiec ide i zobaczymy co bedzie hihi
kasik no to w piatek moze bedziemy swietowac wspolnie..
moj termin czyli narodzinki naszego pierworodnego
jak dobrze pojdzie hehe
.... hihi i 2 miesiace wikusi hihi
super!!!!!
a teraz zmykam od kompa bo znow sie zasiedzie
ogladnelismy wlasnie piekny wzruszajacy film , ktory lucy mi kiedys polecala "w pogoni za szczesciem" polecam
i nastepuje juz obiecana porcja moich wywodow
:
dziewczyny dopiero teraz skonczylam was czytac....
rozgadalyscie sie na maxa hihi
no i polowe juz zapomnialam
marta- jesli chodzi o plan porodu to ja mam... hihi
ale tak palcem na wodzie spisany wg mnie...
nie zdecydowalam jeszcze jaka droga podac maluszkowi wit K....
w sumie nic tam ciekawego nie ma..
pozycji do porodu nie wybralam, bo skad mam wiedziec jak bedzie mi wygodnie hih
i adam bedzie przy porodzie i ma przecinac pepowine... i zapisalam sobie gas jako znieczulenie.... ,chce karmic piersia i...tyle co polozna zanotowala hihi
nacinanie krocza nie jest tu rutyna,
jest wykonywane w razie koniecznosci
no i a propos apteczki dla maluszka to zbieram dane dla mamci co by mi maly zapasik z polski przywiozla.
..juz za 1,5 tygodnia hihi
a teraz wiadomosc do marci..uwaga bedzie dluga.. wiec laski nie czytajcie, bo wy juz to wszystko wiecie z moich poprzednich postow...
nie chce was zanudzac hihi
marcia witaj wsrod nas !!!! hihi
to prawda, ze ciaze traktuja tutaj inaczej , ale czy gorzej?
to zalezy..
. pewnie zostane posadzona przez niektore o dewiacje, ale ja tam wole jak mi od czasu do czasu ktos (czyt ginekolog) w szyjke zagladnie hihi
w polsce mialam badanie ginekologiczne w 29 tyg gdzie swtierdzono skrocenie szyjki i ryzyko wczesnego porodu,kazano lezec,odpoczywac.... przyznam, ze czulam sie tak super, ze nie dalam sie postraszyc chodzilam ,zylam jak poprzednio
, ale z lekkim niepokojem.. i co???
dozylam niemal do konca bez zadnego problemu..
a tutaj nikt sie szyjka nie martwil..
usg - powiedzieli mi, ze przysluguje tylko jedno w 20tyg.
ja mialam dodatkowe chyba w 15 tyg podczas testu potrojnego na zespol downa,
to prawda, ze chcialabym miec dodatkowe usg przed porodem,
bylabym spokojniejsza znajac dokladnie ulozenie maluszka oraz wage.. ale to moze sie radykalnie zmienic tuz przed porodem wiec mysle, ze ma to najwiekszy sens wlasnie wtedy
a to w polsce tez nie jest rutyna...
a pochwalic sie musze , ze majty udalo mi sie sciagnac w uk w obecnosci poloznej
ze wzgledu na powtarzajace sie infekcje..
lekarka bez wiekszego zainteresowania przepisywala mi wielokrotnie clotrimalozole i juz
jednak .polozna zaproponowala mi wymaz pochwy
niezle mnie tym zszokowala..
no i przypadkiem dowiedzialam sie, ze mam bakterie paciorkowca gr B... ktora moglabym zarazic maluszka podczas porodu, ale skoro o tym wiem... to dostane antybiotyk i powinno byc ok...
kasik i lucy z ta bakteria urodzily zdrowe sliczne maluchy wiec wierze ze i moje bedzie ok
to prawda, ze polozna macajac po brzuchu moze pomylic ulozenie plodu, u mnie tak bylo w 28 tyg kiedy stwierdzila ulozenie glowkowe a po 2 dniach mialam usg w polsce i okazalo sie , ze maluszek wciac posladkowo sobie siedzi hihi
ale w polsce tez mogliby sie pomylic, bo plod wtedy jest jeszzcze zbyt maly..
teraz polozna ma pewnosc, ze maly juz glowko w dol napiera i ja rowniez czuje kopniaki i wypinania z tej strony gdzie powinny byc..
. wiec wierze , ze jest ok
marcia mysle, ze w polsce wiele rzeczy przeobrazaja, panikuja i strasza ciezarne..
z drugiej strony rowniez chcialabym, aby tutaj byl ten dostep do ginekologa i czestsze usg...
no ale coz...
jesli naprawde obawiasz sie o zdrowie maluszka.. mysle, ze spokojnie mozesz uderzyc do szpitala..
. i troszke naklamac
np ze nie czujesz ruchow plodu, ze cos cie boli
a wtedy musza cie dokladnie przebadac i jestes spokojniejsza...
duzym plusem jest napewno wiekszy luz podczas porodu,, jak slyszalam od wielu dziewczyn,darmowe leki itd...
nawet bariera jezykowa nie jest takim problemem j
ak sie obawialam na poczatku..
a moj angielski wcale super nie jest..
dopiero teraz tuz przed porodem poznalam kilka istotnych slowek..
ale bez nich tez napewno bym sobie poradzila hihi
bo jak sie zacznie to pewnie malo bedzie mnie intersowalo jak jest "krocze"
i inne tego typu hasla hihi
marcia zycze aby twoj dzidzius rozwiajl sie zdrowo, dla ciebie jak najmniej stresu, duzo odpoczynku, ale rowniez aktywnosci, i wiary, ze bedzie dobrze!!!! bo BEDZIE!!!!!

ufffff
aha a nie wiem skad jestes z anglii
ale jesli musisz ubiegac sie o paszport w konsulacie w londynie, to wiem, ze czekanie na rozmowe trwa 4 miesiaca
, my bukowalismy termin juz w lutym
. przez internet, jesli nie bedziesz mogla znalezc strony konsulatu to daj znac a wysle ci linka.
po tej rozmowie na paszport tymczasowy roczny czeka sie 3 tyg
to chyba wszystko o co pytalas...
hihi mam nadzieje ze nie zanudzilam
kasia ja wbrew pozorom wcale tyle ciuszkow nie mam dla maluszka
... tak na teraz to naprawde malutko..
. i malo urozmaicone przez ta nasza slodka niespodzianke...
troche wisi w szafie na jesienne, zimowe miesiace..
. a nawet kilka na przyszly rok...
ale nasz maluszek wszystkich nie zalozy..
bo musialby sie obojniaczkiem urodzic
a taka pizze to bym sama wciela
i piwkiem popila.
. moze u was tez na pizzy sie nie skonczy,.
takie spontaniczne wypady sa najlepsze a jaka koncowka moze byc nieplanowana hehe
delfino dzieki za rade w sprawie aspiratorka
jednak mamcia kupi ta fride w polsce.bedzie pewna i najlepsza
chociaz ty sie nie ociagasz we wklejaniu fotek mayci!!!
i tak trzymac..
bo taka mala modeleczke to tylko fotografowac i ogladac!!!
ilonko super ze znalazlas wreszcie moment dla nas hihi i jaka twoja malutka juz jest duza
sliczna dziewuszka
kasik wspolczuje zmagan z ta nieszczesna skaza....
niestety nie moge ci nic poradzic, bo ja niedoswiadczona mamcia jestem
ale dziewczyny sa kochane i juz przeczytalam, ze co nieco podpowiedzialy...
mam nadzieje, ze pomoze i nasza ksiezniczka nie bedzie musiala juz tak sie meczyc hihi
a co ubranek to jak bedzie trzeba to ciocia doreczy i to osobiscie.,.
bo nie mozna pozwolic zeby nasza ksiezniczka nago chodzila..
. choc jak dotad slicznie ubrana hihi
hihi
fela i felicity zycze powodzenia z praca
wiem, ze to proste nie jest zwlaszcza po dluzszej przerwie lub w przypadku pierwszej robotki...
ale napewno wkrotce cos sie znajdzie...
mnie sie udalo choc wcale tak ostro nie szukalam
trzymam kciuki
gosia nie zapomnialam pochwalic twojego duzego synka
rezczywiscie do niejadnka mu daleko.
.. tomus super...

julie no to widze, ze z praca sie kreci
, kaska z gory leci
... oj robotka stewardessy calkiem spoko...
niana rowniez prawie zaklepana...
super!!!! tak to mozna zyc i latac hihi
wiecie co dzis takie dlugie posty pisze, jakbym miala umierac, albo co gorsza
mialoby mnie bie byc dluzej na tt (czyt. rodze????
)
poki co nic sie nie dzieje takze spokojna glowa hihi
moja mama juz szaleje.
.wlasnie wyslala mi maila, ze dowiedziala sie (jakby to jakas nowosc dla mnie byla
) ze do spania dla dzieci najlepsze sa spiworki i juz jakiegos szuka
.. nie pytajac mnie w ogole czy cos takiego posiadam
a mam juz jeden tyle, ze na zime
.. teraz nie bede dziecka przegrzewac.
. a ona biega po sklpeach i szuka i zla bo wszedzie jej mowia ze na lato nie sprowadzaja.
. ale nieugieta jest..
juz jej napisalam zeby sie nie wyglupiala.. hihi
no i jeszzce reczniczki po kapieli mi chce kupic...
ona serio mysli ze ja nic nie wiem, nie mam a maluszka bede wycierac czym???
przeciez nie papierem toaletowym..
ach ta moja mamcia..
wczuwa sie w role babci na maxa hihi
a ze stycznosci z maluszkami nie miala od wielu lat to dla niej teraz same nowosci w sklepach hihi
i szaleje na zakupkach
dobra zmywam sie, bo od tego siedzenia to nam sam koniec nabawie sie hemoroidow i nogi mi spuchna
moze zaczniemy cos wywolywac??
ale boje sie , ze jakas infekcja sie wda albo co.
. ale z drugiej strony trzeba ciaze milo zakonczyc..
juz mamy 2.5 tyg abstynencji bo cos mnie tam swedzialo..
. hihi jak zwykle
[ Dodano: 2007-06-28, 00:33 ]
sorki ale test sie jakos rozwalil i wyszlo tego wiecej niz sie spodziewalam hihi
zafundowalam wam takiego usypiacza na dobranoc
buzka i do jutra papa






marta to ja nie wiem dlaczego oni chca mnie wczesniej badac..


ale przezornosc nie zaszkodzi hihi

polozna dzwonila do szpitala i tam jej tak jej doradzili wiec ide i zobaczymy co bedzie hihi

kasik no to w piatek moze bedziemy swietowac wspolnie..







a teraz zmykam od kompa bo znow sie zasiedzie





dziewczyny dopiero teraz skonczylam was czytac....











no i polowe juz zapomnialam




marta- jesli chodzi o plan porodu to ja mam... hihi






nacinanie krocza nie jest tu rutyna,


no i a propos apteczki dla maluszka to zbieram dane dla mamci co by mi maly zapasik z polski przywiozla.


a teraz wiadomosc do marci..uwaga bedzie dluga.. wiec laski nie czytajcie, bo wy juz to wszystko wiecie z moich poprzednich postow...


marcia witaj wsrod nas !!!! hihi








usg - powiedzieli mi, ze przysluguje tylko jedno w 20tyg.


to prawda, ze chcialabym miec dodatkowe usg przed porodem,



a pochwalic sie musze , ze majty udalo mi sie sciagnac w uk w obecnosci poloznej





no i przypadkiem dowiedzialam sie, ze mam bakterie paciorkowca gr B... ktora moglabym zarazic maluszka podczas porodu, ale skoro o tym wiem... to dostane antybiotyk i powinno byc ok...


to prawda, ze polozna macajac po brzuchu moze pomylic ulozenie plodu, u mnie tak bylo w 28 tyg kiedy stwierdzila ulozenie glowkowe a po 2 dniach mialam usg w polsce i okazalo sie , ze maluszek wciac posladkowo sobie siedzi hihi

ale w polsce tez mogliby sie pomylic, bo plod wtedy jest jeszzcze zbyt maly..



marcia mysle, ze w polsce wiele rzeczy przeobrazaja, panikuja i strasza ciezarne..







duzym plusem jest napewno wiekszy luz podczas porodu,, jak slyszalam od wielu dziewczyn,darmowe leki itd...
nawet bariera jezykowa nie jest takim problemem j






marcia zycze aby twoj dzidzius rozwiajl sie zdrowo, dla ciebie jak najmniej stresu, duzo odpoczynku, ale rowniez aktywnosci, i wiary, ze bedzie dobrze!!!! bo BEDZIE!!!!!


ufffff
aha a nie wiem skad jestes z anglii





to chyba wszystko o co pytalas...


kasia ja wbrew pozorom wcale tyle ciuszkow nie mam dla maluszka



troche wisi w szafie na jesienne, zimowe miesiace..




a taka pizze to bym sama wciela




delfino dzieki za rade w sprawie aspiratorka


chociaz ty sie nie ociagasz we wklejaniu fotek mayci!!!



ilonko super ze znalazlas wreszcie moment dla nas hihi i jaka twoja malutka juz jest duza



kasik wspolczuje zmagan z ta nieszczesna skaza....





a co ubranek to jak bedzie trzeba to ciocia doreczy i to osobiscie.,.



fela i felicity zycze powodzenia z praca





gosia nie zapomnialam pochwalic twojego duzego synka





julie no to widze, ze z praca sie kreci




niana rowniez prawie zaklepana...


wiecie co dzis takie dlugie posty pisze, jakbym miala umierac, albo co gorsza









poki co nic sie nie dzieje takze spokojna glowa hihi

moja mama juz szaleje.









no i jeszzce reczniczki po kapieli mi chce kupic...






a ze stycznosci z maluszkami nie miala od wielu lat to dla niej teraz same nowosci w sklepach hihi




dobra zmywam sie, bo od tego siedzenia to nam sam koniec nabawie sie hemoroidow i nogi mi spuchna


moze zaczniemy cos wywolywac??



juz mamy 2.5 tyg abstynencji bo cos mnie tam swedzialo..


[ Dodano: 2007-06-28, 00:33 ]
sorki ale test sie jakos rozwalil i wyszlo tego wiecej niz sie spodziewalam hihi





buzka i do jutra papa
