Strona 312 z 724

: 22 lut 2009, 11:42
autor: ejustysia
sbciu no nie wiem gdzie - ja wszędzie samochodem i to pod szyje ubrana :ico_placzek:

: 22 lut 2009, 11:51
autor: Sabcia
ejustysia, moze sie zagzalas a potem wyszlas z auta na mrozik, ale uwazaj na siebie ....

: 22 lut 2009, 12:05
autor: fortunata_fofa
ejustysia szybkiego powrotu do zdrowia. Ja tez przez tydzień chorowałam a też wszędzie autkiem jeżdze. Avanti mój mąż to ma radochę jak po jego działaniach mam zalaną piżamkę. Strasznie go intryguje mleko w moich piersiach. Ale ja to nawet bez dotykania przeciekam. Jeszcze nie karmię a już kolejne opakowanie wkładek laktacyjnych zużywam.

[ Dodano: 2009-02-22, 11:08 ]
Wczoraj z mężem dogadaliśmy się co do imion dla dziecka. Dla chłopca zgodnie z umową wybierał mąż. I sorry ejustysia za dublowanie ustaliliśmy, że będzie Wiktor Michał. A córeczka Klaudia albo Natalia.tylko dla córeczki nie mamy jeszcze drugiego imienia ale ja twierdzę, że chłopiec będzie.

: 22 lut 2009, 12:09
autor: ejustysia
A u mnie suc jak na pustyni - kaszel tylko mokry

: 22 lut 2009, 12:12
autor: fortunata_fofa
Biedactwo. To zostaje ci tylko leżenie i wygrzanie się. Ja miałam suchy kaszel więc prawie się dusiłam.Mam nadzieje, że szybko wyzdrowiejesz.

: 22 lut 2009, 12:22
autor: ejustysia
no, ale ten mokry też mnie dusi :ico_placzek: pluca pbolą strasznie oje sie o malego :ico_placzek: :ico_placzek: myślalam, ze mnie to ominie w ciąży. Biedny Wiktorek :ico_placzek: :ico_placzek:

: 22 lut 2009, 12:52
autor: zoola27
ejustysia, szybko wracaj do zdrowia !!!! ja chorowałam w swieta wiem co to znaczy :ico_olaboga: i jescze strach o maluszka zeby sie nic nie stało :ico_olaboga:
jedz do lekarz a pozniej pod pierzynke sie wygrzewac :ico_nienie:

ja pokarmu jeszcze nie mam :ico_placzek: nie wiem czy to dobrze - a jak nie bede miec wcale :ico_olaboga:

fortunata_fofa, sliczne imiona :ico_brawa_01:

ja wczoraj jak sie połozyłam o 15.00 tak wstałam dopiero dzis rano ...byłam wczoraj na spacerze godzinnym sie troszke dotlenic i tak mnie wykonczył ze ledwo doszłam do domu :ico_olaboga: tez sie tak szybko męczycie ??

a Natasza tak wczoraj mocno kopnęła ze zrzuciła pilota z brzuszka :ico_oczko: a potem brzuch przybierał rozne kształty ale sie z mezem usmialismy .....co to dziecko wczoraj wyrabiało :ico_olaboga: :ico_brawa_01:

: 22 lut 2009, 13:14
autor: ejustysia
cześć zoola, pije wlaśnie placzko z miodkiem i częstuje Was tak profilaktycznie. ja sie męczę nawet jak do lazienki ide, jeśli chodzi o dalsze dystanse to nie wiem o nie próbowalam :) co do pokarmu to wiekszosc kobiet dopiero dostaje go po porodzie bo cos tam sie wydziela, a nataszka pewnie chciala dac Wam znac żebyscie się nią zajęli a nie telewizorkiem :)

: 22 lut 2009, 13:19
autor: zoola27
ejustysia, mleczko z checią wypije ( chyba naprawde sobie zrobie )

: 22 lut 2009, 13:29
autor: avanti83
ejustysia, duuuuuzo zdrowka Ci zycze :ico_noniewiem:

ja odpukac jak do tego etapu ciazy mialam tylko jakis lekki katar i nic wiecej chyba dobrze sie konserwowalam chociaz ze mnie to taki tym ktory predzej pochoruje sie latem jak jest 25 stopni niz zima