: 30 wrz 2010, 11:52
Witajcie 
Właśnie położyłam Justynkę na drzemkę, więc w najgorszym wypadku mam pół godziny dla siebie
Nocka ok, choć dziś pobudka na jedzenie była o 4.30, a nie jak przeważnie koło 6. Ostatecznie wstałyśmy o 8.
Niestety drzemka trwała aż 5 minut, bo sobie oczko podrapała przez sen
Próbowałam ją ponownie uśpić ale niestety nic z tego nie wyszło 

Właśnie położyłam Justynkę na drzemkę, więc w najgorszym wypadku mam pół godziny dla siebie

super, trzymam kciuki, by test wypadł pomyślniew weekend przetestujemy porzadnie...

dla mnie to bardzo miła odmianawyglada na to, ze milo minal Wam dzien

u nas ze słoiczka są tylko deserki owocowe. Choć ostatnio Justynka rzadziej je jada. Obiady gotuję jej sama, a czasem zupy biorę od teściowej. Justynka je to co my, chyba że coś się dla niej nie nadaje, to wówczas gotuję dla niej warzywa, dodaję do nich trochę masła. Ogólnie Niunia je prawie wszystko.a powiedzcie mi, jak karmicie swoje dzieci?
gratulujęmoja ma nastepnego zęba


oj biedna, że też ten katar jej nie chce zostawić w spokojua ona zamiast buzia oddychac to ciaga smoka i nie ma jak oddychac i wytlumacz takiejwoli sie udusic niz smoka oddac

Niestety drzemka trwała aż 5 minut, bo sobie oczko podrapała przez sen

