Witajcie kwietnióweczki!
Asiu super, że dziś Marek wraca, miłego popołudnia i przytulanka zatem życzę
malgoska pisze:Chyba najgorsze miesiące ciąży stały się rzeczywistością...
To współczuję
Ja jeśli chodzi o dolegliwości, to najbardziej dokucza mi zgaga, ale mimo iż brzusio rośnie - jak narazie (ODPUKAC) nie chodzę jak kaczką, chodze normalnie, choc kto wie czy mnie to jeszcze nie czeka, oby nie
ja dziś zaliczyłam żyganko ehhh, teraz jestem taka ble fe i w ogóle, strasznie mnie dziś wymęczyło
Co do pieluszek to ja mam w planach kupic 10 tetrowych + ok 4 flanelki, z tego co wypytywałam to w zupełności wystarczy jak ma się zamiar używać jednorazowych.
Ale wiadomo, czas pokaże co i jak jak by było mało to dokupię
normalnie moje kochane juz coraz mniej przed nami, a co za tym idzie już coraz bliżej spotkania z naszymi maluszkami - pomału zaczynam się bac, że nie zdążę ze wszystkim i porodu i w ogóle - lubię miec wszystko przemyślane i przygotowane i w ogóle, a ciąża to taki dziwny, niezwykły i nieprzewidywalny stan, że jest to po prostu niemożliwe - co mnie TROSZKU przeraża