Strona 313 z 468

: 23 lis 2009, 15:03
autor: Amola85
ja tak sobie dziewczynki;(( ciagle faszeruja mnie na zatrzymanie porodu i narazie nic sie gwaltownie nie dzieje... a Mela.. Okropnie denerwuje mnie to ze o tak niewielu rzeczach wiem, bo sie boja o mnie, i nie rozumieja ze ja sie boje o coreczke... gorzej sie przez to denerwuje nizz gdybym byla na bierzaco..
DZIEKUJE za wsparcie.. Jestescie kochane!

: 23 lis 2009, 16:01
autor: eve.ok
witaj amola :-) to powiedz o swoich obawach i tym wszystkim meżowi...ja rozumiem, ze starajac sie Ciebie chronic i w efekcie trzymajac wniepewnosci pewnie gorzej dla Ciebie i twoich nerwów robią... :ico_noniewiem:

karmelka to Ci sie intensywny tydzień szykuje :ico_brawa_01: u mnie spokojniej dużo, bo jaga nadal w domku siedzi wiec nawet noska nie wychylamy przez to jej choróbsko :ico_noniewiem: moja wizyta u gina dopiero za tydzień, ale za to grudzień jak ruszy to pełna parą...pozbieram siły :-D

: 23 lis 2009, 16:28
autor: Patrycja.le
Hejka Dziewczynki!
Wszystkie kobietki chętne do dołączenia do "Odliczanka........." a mające już mniej niż 120 dni do porodu bardzo zapraszam na stronkę: http://www.naobcasach.pl/forum/viewtopi ... &start=580

Pozdrawiam i życzę samych radosnych chwil

: 23 lis 2009, 19:32
autor: Amola85
tylko,żę ... mój lekarz prowadzacy im zabronil;((moge wiedziec tylko ogolnie, ale nic wiecej;( wiem,ze jes juz coraz gorzej, bo wczssniej zapewniali mnie ze z tego wyjdzie a teraz nie;( na ANIOLKACH, jest taka jedna aniolkowa mamusia ktora miala tak samo tylko ze z 10 miesiecznym dzidziusiem;(i.. odszedł :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: ja mam okropne przeczucia.. wiecie,boje sie o Łukasza.. mialam dzis badania i usg, maly wazy 1150 i ma 44 cm.. szybko przybiera i rosnie... wiecie... miewam mysli samobojcze;( wiem ze jesli matka umrze to dziecko do 2 godzin jeszcze zyje..to pod sercem,rozmyslam czy to nie jest najlepsze wyjscie;(( ;(( ;(( Mela byla taka nadzieja, byla silna, jej brat odszedl a ona zostala, tylko po to zeby pozyc te 7 miesiecy??!!!nie iwem co robic...ZAŁAMKA!! :ico_placzek:

: 23 lis 2009, 20:16
autor: eve.ok
amola kochana - nie zadręczaj się negatywnymi wizjami, bo Malutka bardzo potrzebuje waszej wiary w to że bedzie dobrze...na pewno czuje jak bardzo ja kochacie i wróci...jejuś...ja mocno w to wierzę, ze wróci do domku, do was, do zdrówka...
a co do Młodego w brzuszku to niesamowity zbieg okolicznosci, ale dzisiaj przeglądałam kartę ciąży z Jagą i wyniki badań z usg i w 28 tyg.+2 dni też miałam robione z Jaga usg i tez wyszła waga jak u twojego Juniora - 1150g :ico_brawa_01: i tez mi mówili, ze marne szanse na donoszenie, ble, ble...a popatrz :-D
ja nie wiem skad, ale intuicyjnie tak bardzo czuję, że wam sie wszystko wyprostuje... :-)

: 23 lis 2009, 21:10
autor: Amola85
dziekuje;) no niesamowite! a itez 28 i DWA DNI ;PP heh.. mysle ze maly jakby sie urodzil to sobie da rade, ale...boje sie ze jakies glupstwo zrobie :ico_placzek: bo mam takie okropne mysli, nie iwem czy po lkeach czy co... ale baardzo sie boje o obydwoje.. dzis sie dowiedizlam ze Ola jesc nie chce jak mamusia albo tatus jej nie nakarmi, a szpital w ktorym jest Mela jest daleko i nie tak latwo wrocic mezulkowi do domu :ico_placzek: brakuje zeby Olenka w jakas chorobe wpadla :ico_olaboga: :ico_olaboga:

: 23 lis 2009, 22:34
autor: eve.ok
amola a powiedz - kto z ola teraz jest? bo moze by do ciebie przyjeżdżała, byłoby jej lzej? jak ja leżałam w szpitalu to jaga całe dnie u mnie z moją mamą przesiadywałam i dla niej to były takie niby-wakacje mamy :-) nie było zadnych scen, żadnych płaczów (chyaba, ze z mojej strony :ico_oczko: ) i lepiej jej było przebrnąć przez tą moją nieobecność.

poukłada się...zobaczysz :-)

: 23 lis 2009, 23:19
autor: iw_rybka
:ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie:

: 23 lis 2009, 23:41
autor: M0rD3CzKa
witam...
Przeczytałam co stało się Amoli i zrobiło mi się strasznie jej żal... weszłam w jej profil i przeczytałam jej wszystkie posty ... i wiecie co... niestety ale kilka rzeczy nie sposobało mi się

mam cos dla was... niezbyt to zapewne miłe..ale cóż.. i tak bywa...
chodzi o właśnie Amole85
.. popatrzcie na jej zdjęcia 3d dziecka...

http://www.naobcasach.pl/forum/viewtopi ... t=#5025857

i tu na str
http://www.maluchy.pl/pokaz_a_print.php3?nr=237

http://www.ziebaclinic.pl/kobieta.php?d ... natalna,20
albo tą...

http://parenting.pl/portal/teksty/usg-c ... -3d-czy-4d

tu widać dobrze buziaka dzieciaczka... zdjęcie u Amolki jest identyczne jak na tej stronie

http://www.sonomed.net/informacje-o.htm



tu chwali się brzuszkiem... niby z bardzo zagrożoną ciąża na chwilę wypuścili ją do domu i robiła sobie zdjęcia brzuszka... ale na zdjęciu jest znak wodny... takie znaki robi się w programie graficznym ... ja się na tym znam ... nie sądzę żeby kobieta z zagrożoną ciążą o znakach wodnych...

tu też brzuszek...
http://www.naobcasach.pl/forum/viewtopi ... t=#5006281
ale czy jej??
tu jest inne forum i mama która już urodziła dziecko z tego brzuszka
http://www.babyboom.pl/forum/grudzien-2 ... ndex9.html




http://www.naobcasach.pl/forum/viewtopi ... t=#5055079
a tu pisze że straciła jedno z bliźniąt a drugie donosiła.. to paranoja jakaś... jeśli naturalnie urodziła synka to nie mogła donosić drugiego dziecka... przy pełnym rozwarciu... bez wód płodowych i w polskiej służbie zdrowia jest to raczej nierealne...a jesli by nawet tak się stało to mówiliby o niej na 100% w tv !!

: 23 lis 2009, 23:55
autor: iw_rybka
jak tak mozna Amola grac na empatii innych ludzi,wypowiadalas sie tez na watkach ,gdzie kobiety przezyly prawdziwa tragedie,stracily swoje dzieci :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: