Strona 314 z 369

: 03 mar 2010, 23:43
autor: tibby
i chwała ci za to ;-)

: 04 mar 2010, 10:22
autor: wisnia3006
no to moze podzielicie sie ze mna ta kuzynka.

: 04 mar 2010, 11:10
autor: tibby
ja ją zamawiam na 20.marca. do tego czasu chcę, żeby Tobi posiedział, a potem niech się dzieje co chce! :ico_sorki:

: 04 mar 2010, 11:17
autor: hormiga
cześć

jagodka kuzynka zdąży do mnie przyjechac i potem od razu do Ciebie...A potem niech kwietniówki ją sobie z rąk wyrywają...Tylko jak taka popularna będzie to się pewnie wyceni że nas nie będzie stać na nią...

zborraja w Gdańsku mieszkam :-D

Mamuśki, jak tam wasze pociechy dziś?
Rany, Qanchita, twoja Jola już jutro tydzień skończy, jak ten czas leci...A ciekawe kiedy riterka do nas zajrzy...

Ja sobie miejsca znaleźć nie mogę. Cały dzień się snuję, coś robię, tęsknię za mężem bo długo pracuje a jak wraca z pracy to jestem jakaś wkurzona i wyżywam się na nim...Do kitu.

: 04 mar 2010, 11:31
autor: tibby
Ja sobie miejsca znaleźć nie mogę. Cały dzień się snuję, coś robię, tęsknię za mężem bo długo pracuje a jak wraca z pracy to jestem jakaś wkurzona i wyżywam się na nim...Do kitu.
znam to bardzo dobrze. :ico_sorki: taki już nas - ciężarówek - los, że lubimy ponarzekać. :ico_oczko:

: 04 mar 2010, 11:33
autor: hormiga
tibby, no właśnie. Marzyłam o tym, że nie będę narzekać na końcówce, ale po prostu hormony mnie pokonały...Smutno mi, bo nic się nie dzieje, do lekarza w poniedziałek i nie wiadomo co dalej. Nie chciałabym, żeby mi wywoływano poród...Ale co zrobić...

: 04 mar 2010, 12:47
autor: tibby
hormiga, na końcu i tak liczy się tylko to, by Tymek był zdrowy :ico_sorki:

: 04 mar 2010, 13:53
autor: jagodka24
hormiga, ale naprawde nie bój sie wywoływania to nic strasznego a skróci ten okres oczekiwania
mnie wywoływali dopiero w 41t i 3d więc uwierz mi wiem o czym piszesz
i nie martw sie kazda z nas ma juz gorszy okres bo ilez można czekać
cieszmy sie ze nie jestesmy słoninami :-D

: 04 mar 2010, 14:24
autor: tibby
oj tak, 22.miesiące w ciąży, to katastrofa! :ico_olaboga:

: 04 mar 2010, 14:26
autor: hormiga
jagodka24, masz rację, zawsze trzeba patrzeć na jasną stronę wszystkiego :-D Już nie narzekam :-D
A to wywoływanie możliwe że nic strasznego, nawet moja mama która rodziła 30 lat temu mówi że to nie jest straszne (ona nas przenosiła, każdą prawie 2 tygodnie)
Zresztą Ty też to przeżyłas i wiesz więc ci wierzę :ico_haha_01: Dam radę
Póki co mam do poniedziałkowej wizyty 4 dni, może akurat urodzę - trzeba być optymistą nie?

U mnie dziś taka piękna pogoda, jak wiosna. Ślicznie jest, poszłam na spacer z psem choć nie powinnam, bo nie mogłam wysiedzieć w domu...