Strona 315 z 441

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 03 kwie 2013, 22:09
autor: Madleine
Witajcie i ja dzisiaj dostam propozycje zostania kierownikiem/kordynatorem wydzialow korespondencji ale o stawce poki co cisza w sumie to w ciagu 3 miesiecy sie sprawa rozegra ale juz wstepnie sie zgodzilam.
Gratulacje! :ico_brawa_01:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 03 kwie 2013, 23:13
autor: gosia888
Mamusia gratulacje :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Trzymam kciuki za dobrą pensję :ico_sorki: :ico_sorki:

Tośka ja ostatni raz na rozmowie byłam 8 lat temu :ico_olaboga: zaraz po studiach. W jednej mnie tak strasznie wymaglowali tak się zbłaźniłam to moja pierwsza poważna rozmowa była, a w drugiej dostałam pracę. I to koniec moich rozmów :ico_olaboga: nie wiem jakbym teraz znalazła pracę :ico_olaboga:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 04 kwie 2013, 15:22
autor: gosia888
Obrazek


no i Maksio próbuje klękać i tak klęczy i do tyłu pada i takie to jego pełzanie :-D

Obrazek

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 04 kwie 2013, 15:25
autor: gosia888
i jeszcze jedno zdjęcie
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 04 kwie 2013, 17:23
autor: Qanchita
Gosia piękne zdjęcia :ico_brawa_01: Widać że Maksio przymierza się już do raczkowania :ico_brawa_01:
Tylko mój gnomek drze się jak leży na brzuchu zamiast się czołgać :ico_zly: A taki silny chłopak jest :ico_noniewiem:

Mamusia trzymam kciuki za awans.... nie tylko stanowiskowy ale przede wszystkim żeby na kasie Ci się to pozytywnie odbiło :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Tośka 3 tyś. netto to chyba nie jest wygórowana stawka. No może zależy też od stanowiska ale raczej na pomoc sprzątającą nie aplikowałaś :ico_noniewiem: (jejku...mam nadzieję że nikogo nie uraziłam :ico_wstydzioch: )
Ja też kilka lat na rozmowach nie byłam. Ostatnio z 4 lata temu i nawet byłoby skutecznie, tylko że umowa była na rok na początek a wtedy planowaliśmy ciąże i stwierdziłam że zostanę przy tym co mam :-) Ale jak szukałam pracy na 5 roku studiów to często bywałam na rozmowach :ico_haha_01: Wtedy jakoś bezstresowo do tego podchodziłam.

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 04 kwie 2013, 20:45
autor: Kasiala
Mamusia Gratulacje i oby awans "stołkowy" miał również znaczenie w awansie "portfelowym" :ico_sorki:

Gosia ale Maksio jest śliczny!!!!! cukierek z niego niezły i w ogóle do Tomka nie podobny :) Maks ma Twoją urodę!!!

Toska to wg mnie nie podałaś zbyt wygórowanej stawki.... wg na to stanowisko (choć nie znam zakresu obowiazków spokojnie można by było negocjować w górę :-)

a ja się zastanawiam nad załozeniem aparatu ortodontycznego ale kurcze droga sprawa :-( bo aż 3 tys.... ale moje zęby aż się proszą do tego przez zakichane 8 mój zgryż już w ogóle jest w opłakanym stanie zęby za zęby mi zachodzą.... pójdę do dentysty teraz i wszystko chcę się dowiedzieć....
wogóle dostałam dziś @ i nie pamiętam zeby mnie tak brzuch bolał pierwszy raz chyba brałam nospę i to forte... normalnie przy porodowych skurczach mnie tak brzuch bolał ehhhh.... a poprzednią @ miałam bezbolesną ehhh.... czy natura nie mogła wymyślić innego sposobu na miesiączkowanie tylko akurat krwawienie i to jeszcze "stamtąd"

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 04 kwie 2013, 21:12
autor: Madleine
a ja się zastanawiam nad załozeniem aparatu ortodontycznego ale kurcze droga sprawa :-( bo aż 3 tys....
Ale góra i dól chyba?
Ja mialam aparat i bardzo za nim tęsknie:-)
Uwielbiałam go :ico_haha_01:

Gosia Maksiu przesłodki, pewnie tydzien,dwa i bedzie raczkowal :-) :ico_brawa_01:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 04 kwie 2013, 21:21
autor: Mamusia28
Gosia Maksiu przymierza sie tak samo jak Marysia do raczkowania. Ona juz nawet dupcie podnosi i jakby jej ktos zrobil zdjecie to stwierdzi ze raczkuje a ona chwile taka pozycje potrzyma a pozniej na pupcie, i jakis przewrot itp albo wyciaga rece do mnie i wspina sie po mnie zeby ja przeniesc do drugiego punktu.

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 05 kwie 2013, 09:36
autor: Tośka_30
Kasiala, Quanchita, no ja też zaraz po studiach na rozmowy biegałam, teraz jakoś niby na luzie do tej podeszłam, ale wyszłam tak wycieńczona... Chyba na starość się stresuję... Zobaczymy czy się odezwą. Co do stawki to nie chciałabym zarabiać mniej niż obecnie, bo po co zmieniać.... Teraz i tak mam jeszcze dodatkowo płaconą prowizję od zrealizowanych zleceń transportowych ( tego pewnie tam nie będzie)

Gosia super foteczki :)
Moja Kluska raczkuje, ale zdecydowanie woli jak Ją się nosi, bądź prowadzi za rączki ( tego drugiego wolę nie robić).
Marcelina dziś w żłobku do 14tej, a ja nie mogę sobie miejsca w domu znaleźć, robota mi nie idzie...
Eeeech

Kasiala, współczuję @ ja miewam je bezbolesne, póki co ( własnie powinnam dostać dziś :ico_noniewiem: )

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 05 kwie 2013, 15:37
autor: gosia888
bądź prowadzi za rączki (
Maksio jeszcze taki za wiotki na prowadzenie za ręce. Zresztą też nie chce tego robić. A co do raczkowania i leżenia na brzuchu Gosia to i Maksio nie chciał leżeć. Dopiero jak go zaczęłam sadzać to on kładł się na brzuchu i jęczał po jakimś czasie. I tak coraz dłużej leżał na brzuchu aż jakoś się przyzwyczaił i polubił. Ale mi się wydaje że dłużej niż 2 tygodnie by raczkował. Chociaż zobaczymy bo dzieci jednak momentalnie robią postępy.

Współczuję wam okresów ja jeszcze korzystam z laby :ico_sorki: :ico_sorki:

A co do ortodonty to muszę się z Tomkiem wybrać bo mu jedynki stałe krzywe urosły :ico_olaboga: