kwiecien 2008

[Myszka_]

Witajcie kochane!
edit53, bidny ten Twój mężu, ale przynajmniej może porobią mu wszystkie badania i w ogóle, najważniejsze żeby szybko wracał do zdrowia!!

mam nadzieje ze dzidzia nie zrobi wczesniejszego wyskoku i spokojnie wszystko pokupujem

na pewno uda się Wam wszystko na czas pokupować , dobrze że już będziecie miec autko sprawne.
asika82, ja też niekiedy mam wrażenie jakbym miała pęknąc i aż boję się co będzie potem, ale staram się byc optymistką. Będzie dobrze - musi byc
Joanna24, to jednak synek, super! Braka dla niego że tak ślicznie rośnie i obrócił się
Magda Sz., dawno się nie odzywałaś, właśnie ten Mutsy podoba się nam przez wzgląd na tą lekkość prowadzenia i zwinność, ale cena skutecznie nas odstrasza, zresztą zobaczymy, czas pokaże jaką bryke zakupimy

[meggi_24]

Hello!!!

Ja wczoraj bylam u mojego gina... dostalam w koncu pozwolenie na basen... takze teraz sie zacznie

Od poniedziałku zaczynam chodzic do Szkoly Rodzenia... juz sie oczekać nie potrafie :)

[ Dodano: 2008-01-08, 13:20 ]
Widze ze sobie znów z wami nie pogadam... w takim razie uciekam :)
Pozdrowienka :*

[malgoska]

...

[asika82]

małgośka ale ostro z teściową zagrałaś! musiała Ci zaleść mocno za skóre!!

[ Dodano: 2008-01-08, 19:04 ]

Od poniedziałku zaczynam chodzic do Szkoly Rodzenia..

a ja zapominam sie zapisać

[ Dodano: 2008-01-08, 19:06 ]

Będzie dobrze - musi byc

miejmy taką nadzieje!

[Myszka_]

malgoska, nie daj się teściowej, ona franca jest z tego co piszesz a dziś to już pewnie całkiem sobie "poszalała", że się wkurzyłaś, ale jak widac sama sobie na to zapracowała
meggi_24, witaj, to dobrze, że u Was wszystko dobrze

Myszka_ napisał/a:
Będzie dobrze - musi byc
miejmy taką nadzieje!

przecież nie może byc inaczej

[eVe80]

Hej kochane kwietnióweczki!!!

Myśmy byli dzisiaj na kolejnym temacie w Szkole Rodzenia aa potem zostaliśmy na ćwiczeniach. Popłakalismy się wszyscy ze śmiechu jak nas mężowie masowali i takie tam, ćwiczyć też z nami musieli, śmiesznie było. Bardzo podoba mi się ta szkoła .

asika82 nic się nie martw, mnie się też czasem zdaża być przerażoną faktm, że nie dam rady donosić do końca bo mi czasem bardzo ciężko. No ale trzeba.

malgoska a co Ci ta teściowa tak za skórę zalazła?? A mąż co na to, nie jest mu troche przykro, bo to zawsze matka. Może da się to jakoś naprawić.

Joanna24 brawa dla synka, że tak ładnie się rozwija.

A ja jutro idę na glukozę bleh, a w poniedziałek do lekarza.

Ok na razie idę się kąpać. Papapa

[Myszka_]

A ja jutro idę na glukozę bleh, a w poniedziałek do lekarza.

ja też jutro idę na glukozę i tak szczerez trochu mnie to przeraża!!
A wizytę u gina mamy w piątek... już się doczekac nie mogę!

[mamamonia]

Ciao babeczki

Troszkę się nie odzywałam, ale już jestem

Widzę, że tu sie dzieje. Edit pozdrowienia dla męża
Małgośka to pojechałaś z tym tekstem. Już sobie wyobrażam co to za babsztyl musi być z teściowej
Asika to widzę, że Ty tez masz problemy ze spaniem. Ja się w nocy czasem budzę przez te plecy. Teraz dodatkowo jeszcze jest mi strasznie ciężko... Ciężko oddycham, wstanie po picie czy do łazienki jest taaaakie męczące no ale nic... daję radę i zniosę wiele dla mojej córci.

Co do wózka, to ja już na 100% jestem zdecydowana. W najtańszym sklepie w mieście wynegocjowałyśmy z kumpelą rabat i nie będzie tak tragicznie z tą ceną. Magda Sz. fajnie że Ci sie podoba fioletowy. Ja na ulicy jeszcze u nikogo nie widziałam tego kolorku...

Mamy już fotelik dla niuńki:



Jak Wam się podoba? Niby ograniczam róż, ale ten mi się tak podobał, że nie mogłam się oprzeć

[malgoska]

...

[eVe80]

Fakt - będzie babcią Tosi, ale po stwierdzeniu, że nie wiadomo czy to Piotra (czyżby wątpiła w możliwości swego syna?) nie jestem pewna, czy zasługuje na to miano. Babcią trzeba być od początku, a nie dopiero wtedy jak się okazuje, że będzie wymarzona wnusia. Nigdy jej nie zapomnę, jak mi już kiedyś powiedziała, że jak zajdę w ciążę to ma być tylko i wyłącznie dziewczynka, bo ona sobie wnuka nie życzy.

oj to faktycznie niezłą masz teściówkę, szkoda gadać, dobrze, że jej nagadałaś może przemyśli i choć trochę zmądrzeje.

byłam dzisiaj na strychu wymierzyć szafki, które chcieliśmy odmalować i przeznaczyć do pokoiku Tosi. I co się okazało? Że ktoś nam najzwyczajniej jedną szafkę ukradł, a z drugiej zdemontował drzwiczki i półki

to też nieciekawie tam u was się dzieje, ale nie denerwuj się bo ludzie są głupi i nie warto.

Jak Wam się podoba? Niby ograniczam róż, ale ten mi się tak podobał, że nie mogłam się oprzeć

fotelik śliczny, wózek też jest piękny. A jak następne dzieciątko to będzie chłopczyk to też będziecie wozić w tym czy cosik nowego kupicie?