Strona 315 z 707

: 27 maja 2007, 20:37
autor: abegano
Anulaf ja sie chętnie z Toba na tę pogodę zamienie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Jestem zimnolubna, nie cierpię upałów czuję sie w nich fatalnie....... :ico_placzek: :ico_placzek:

[ Dodano: 2007-05-27, 20:54 ]
miłych snów znikam :ico_papa: :ico_papa: :zzz: :zzz: :zzz: :516:

: 27 maja 2007, 21:16
autor: Viola
ja też się wcześniej dziś kładę... :ico_spanko: , do jutra pa :516: :516: :516: :516: :ico_papa: :ico_papa: :ico_papa:

[ Dodano: 2007-05-28, 08:23 ]
Witajcie z ranka :)
ja juz na nogach...wcześniej sie połozyłam to i wcześniej wstałam :ico_haha_02: :ico_haha_02:
Piję małą czarną :ico_kawa: rozpuszczalną z mleczkiem.... a na śniadanko jakoś wcale nie mam ochoty.
za okienkiem piękny dzień. chyba wybiorę się dzis na małe zakupy, a o godz.12 mam u Miłosza w przedszkolu dzień Matki... :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2007-05-28, 09:37 ]
Kochane gdzie wy jesteście...? śpicie jeszcze? :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2007-05-28, 09:42 ]
dzwoniłam przed chwilą do przychodni, chciałam zamówić wizytę do gina na 11 czerwca...niestety nie ma juz numerków :ico_placzek: dopiero na 18 czerwca. ale ta nasza służba zdrowia jest ... :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: tylko by strajkowali...tragedia...

: 28 maja 2007, 10:08
autor: Kinga_łódź
Ale popisałyście przez pół godziny czytałam i czytałam :ico_oczko:
Siedze i kończe śniadanko :ico_oczko: Malusia szaleje w brzuszku czasem mam wrażenie, że wogóle nie przestaje :ico_olaboga: chyba sie do mnie wrodziła :-p

: 28 maja 2007, 10:20
autor: basik334
I ja witam po weekendzie!

Viola, nawet nie strasz tymi upałami, ja nie jadę na badania, bo czekam na ochłodzenie! A w sobotę słabo mi się nad żelazkiem zrobiło :ico_olaboga:

Ja siedzę sama, dziś dłuuugi dzień - mąż ma masę załatwień i nie wiadomo, kiedy wróci, pewnie wieczorem. :ico_placzek:

Z piersi zaczęło mi coś delikatnie sączyć wczoraj, ale to raczej wilgoć niz jakaś kapanina :ico_noniewiem:

Aż mnie skręca, taką mam chętkę na kawę, a tu bezkofeinowej brak. Dziewczyny, powiedzcie, pijecie taką zwykłą kawę z kofeiną? Niby ginka powiedziała że można, byle nie w nadmiarze, ale sama nie wiem... A do kawki mam pyszne ciasto na lekkim biszkopcie z truskawkami w masie jogurtowej - leciutkie i aż tak nie tuczące, mam nadzieję. No to dla Was po kabelku! Częstujcie się! :ico_tort:

Mam zamiar w tym tygodniu się spakować, pokompletować to, co najpotrzebniejsze, ale dziś chyba mi się nie będzie chciało. A Wy myślałyście o wyciąganiu walizek? :ico_ciezarowka:

: 28 maja 2007, 12:00
autor: Kinga_łódź
No Basiu raz na jakiś czas taka kawka nie zaszkodzi, ja pije czasem bo mam ogólnie bardzo niskie ciśnienie i pomaga mi kawka :ico_oczko:

Co do wyciągnięcia walizki to chyba zaczne pakować co najpotrzebniejsze w przyszłym tygodniu bo nigdy nic nie wiadomo a do przyszłego tygodnia skompletuje co mi brakuje, a w sumie zostały tylko do kupienia rzeczy dla mnie tj. piżamka, i szlafroczek bo mam w domku jeden ale jest taki krótki i troche latek już ma :ico_oczko: to tak głupio takiego wycieruszka brać ze sobą

: 28 maja 2007, 12:42
autor: ULA_TOMEK
hello, ja tez już jestem dziś się w koncu wyspałam :-D a u mnie pogoda dalej upalana, wczoraj to mysłam ze się rozpłyne, wiec wymyśliliśmy z mezulkiem ze pobyczymy sie cały dzionek w ogródeczku, a tu jak na złość co pół godziny ktos z wizyta wpadał :ico_noniewiem: i nie dośc ze sobie nic nie odpoczełam to jeszcze całe ciasteczko z truskaweczkami mi zjedli :ico_placzek:
w sumie to i lepiej bo dziś wizyta u gina, wiec bedzie wazenie :ico_haha_02:
kinguś a jak tam nie załało cie bo wczoraj najpierw w wiadomosciach pokazywali moje okolice a później twoje :-D
a ja torbe już troszkę sobie spakowałam, no w sumie dziś 28 wiec termin rózwniutko za miesiac :ico_brawa_01:

: 28 maja 2007, 13:20
autor: Kinga_łódź
Wiesz Uleńko nie było tak tragicznie owszem drzewka połamane i grat straszliwy padał a My akurat u rodziców byliśmy później do domku wróciliśmy i u Nas w dzielnicy jakby nic nie było :ico_oczko: A niektóre ulice wogóle nie przejezdne bo tyle wody było :ico_szoking:

: 28 maja 2007, 13:49
autor: małolata
U mnie od kilku dni żar się z nieba leje :ico_olaboga: Wczoraj było 55 stopni w słońcu :ico_szoking: a że tak samo jak abegano, jestem zimnolubna, tak więc czuję, ze się roztapiam :ico_wstydzioch:

basik334 pisze:Z piersi zaczęło mi coś delikatnie sączyć wczoraj, ale to raczej wilgoć niz jakaś kapanina


Ja od kilku dni zalewam sobie prześcieradło i kołdrę podczas snu. Raz z jednego cycorka mi wypływa, a raz z drugiego. Ostatnio zrobiłam plamę o średnicy 10cm :ico_wstydzioch:

: 28 maja 2007, 14:14
autor: Kinga_łódź
Ja też zdecydowanie wole chłodniejsze dni takie 20 góra 25 stopni bo inaczej chodze jak zakręcona mogła bym cały czas w chłodnej wodzie siedzieć :ico_oczko: No chyba, ze mam zamiar się opalać to wtedy mogę plackiem leżeć i nikt mnie ze słońca nie ściągnie ale teraz z brzucholkiem nie ma co przesadzać tak się wygrzewać :ico_oczko: Po porodzie sobie odbije opalenizne :ico_oczko:

Ja naciskam sobie cycusie to później mi tak nie cieknie w ciągu dnia ale nie narzekam bo jak miałam taki okres po 20tyg to leciało i leciało i miałam już dość a teraz to pikuś :ico_oczko:

: 28 maja 2007, 14:16
autor: Viola
Basiu ja piję kawkę :ico_kawa: Ricore z Nestle, zawiera 40% kawy rozpuszczalnej, i 60% cykorii, która zawiera magnez, wapń i błonnik. :ico_oczko: jest smaczna..., ale czasami piję też rozpuszczalną normalną, tyle, że z mleczkiem.kobiety w ciąży mogą wypić dziennie nawet 2 filiżanki kawy czarnej i nic nie będzie maluszkowi. :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

u mnie lato na całego...dopiero co wróciłam do domku...jestem padnięta...
mnie naszczęście nic nie leci z piersi... zresztą z żadnym z chłopców nic mi nie ciekło... :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: , dopiero jak laktacja rozręciła się na dobre to wtedy nie nadążałam z wkładkami :-D :-D :-D :-D