witam
u mnie wczoraj Kalinka jak zaczarowana zasnela o 23:45, nie musialam nic robic, jakby ktos pstryknal i dziecko zasnelo..nocka przespana bardzo ladnie..ranek spokojny, pojadla, polezala, pozwiedzala z mama mieszkanie, potanczyla i wybralismy sie na spacer, czego efektem jest juz ponad 2 godzinne spanie, z przerwa na piciu, bo akurat sie wybralismy w takiej porze miedzy jedzeniowej..dzis poznym popludniem bede sie starac jej nie dac zasnac, zobaczymy co mi z tego wyjdzie
polozna dzis byla u nas ost raz, zadnych rewelacji nie powiedziala, poradzila przepajac mala herbatka z kopru ze niby lepiej dla jelitek,ze moze bedzie spokojniejsza..zrobilam wiec mojej Niuni zeby zas cyca nie dawac, bo dopiero co jadla i wypila 40 ml i na spacerku spokojnie spala i spi
beti sliczny Filipek i jaki duzy sie wydaje
nina ja po kazdym goleniu smaruje balsamem
