Strona 316 z 655

: 05 lut 2012, 16:01
autor: nina0226
i mówią, ze jak dziecko woła pierwsze mama to drugie będzie dziewczynka:):)
o to fajnie, mogłoby tak być. Ale w sumie to też nie wierzę w takie rzeczy :-P. Ale mogłabym mieć najstarszego synka, potem córeczkę i jeszcze synka lub córeczkę :-D. Albo dwóch synków najpierw i ostatnią córeczkę :-D.

zirafka a mój ostatnio płacze jak zasypia. Ciocia mi powiedziała, że niektóre dzieci tak mają, że muszę się mocno zmęczyć zanim zasną. Mnie to strasznie frustruje. Wcześniej kładłam go do łóżeczka i sobie zasypiał, a teraz jest jeszcze jakieś 5minut walki :/

: 05 lut 2012, 17:19
autor: zirafka
zirafka a mój ostatnio płacze jak zasypia. Ciocia mi powiedziała, że niektóre dzieci tak mają, że muszę się mocno zmęczyć zanim zasną. Mnie to strasznie frustruje. Wcześniej kładłam go do łóżeczka i sobie zasypiał, a teraz jest jeszcze jakieś 5minut walki
u nas jest tak samo, popłacze popłacze i zarazusypia.
Ninka :ico_brawa_01: dla Alanka za pól roczku!!!!

: 05 lut 2012, 17:33
autor: marcz89
Alanek :ico_brawa_01: :ico_tort:

: 05 lut 2012, 17:35
autor: szkieletorek
mówią, ze jak dziecko woła pierwsze mama to drugie będzie dziewczynka:):) a jak tata to chłopak
Słyszałam o tym ale ja w żadne zabobony nie wierze.
A mój Alanek dzisiaj pół rokczku skończył.
:ico_brawa_01: dla niego i wszystkiego naj
a ból podczas porodu nie jest miły i przynajmniej omineło cie to:)
ale czy to o ból chodzi????
No dla mnie o ból o to że poczułam ta ulgę gdy mała wyszła i zobaczyć ja ,poczuć i przytulic na piersi.Również po to by pokazać samej sobie czy dam rade .Teraz czuję się o wiele bardziej silniejsza.
właśnie zauważyłam, ze teraz jak ona sie budzi to zaczyna płakać
Moja też .Nie zawsze ale bardzo często.Nie wiem o co chodzi . Jak się jej pokaże to sie uspokaja.
W ogóle zbadała ciemiączko Oliwce i powiedziała że jej za szybko zarasta i że wit D mam podawać co drugi dzień... i że lekarz mój już dawno powinien to zauważyć
Moja lekarka też nie badała nigdy ciemiączka małej.Kurde aż sobie to zapisze i przypomnę na następnej wizycie.
Ja małej daje Devikap po 1 kropli codziennie .A wy ??

Moja ma właśnie ostatnia drzemkę .
Niedługo będą goście.I tak nam niedziela leci

: 05 lut 2012, 18:09
autor: marcz89
ja mam vitabio D i tam jest żeby dawać po 8 kropel i tak daje...

[ Dodano: 05-02-2012, 17:10 ]
Devikap po 1 kropli codziennie
a to masz na recepte czy bez??

: 05 lut 2012, 18:26
autor: zirafka
a ja mam D-Vitum i jest w kapsułkach takich silokonowych, i podaje się całą zawartość kapsułki to jest jedna większa kropla

: 05 lut 2012, 18:35
autor: marcz89
a ja mam D-Vitum i jest w kapsułkach takich silokonowych, i podaje się całą zawartość kapsułki to jest jedna większa kropla
ja miałam to na początku ale strasznie nie wygodne to dla mnie było... Zresztą to kosztuje u mnie w aptece 30 zł a butelka kropli 15zł :ico_noniewiem:

: 05 lut 2012, 18:51
autor: Kocura Bura
Cześć!

My też mamy wit. D w takich kapsułkach na 1 raz, ale kurde nie pamiętam które. Wiem,że są tańsze i droższe te kapsułki, teraz mamy te tańsze.
Wiem,że one beznadziejne się otwierają, ale mam na nie sposób- odgryzam zębami :-D

A jak chodzi o cc czy sn- to chyba taka dyskusja jak o wyższość Bożego Narodzenia nad Wielkanocą.
Chociaż sn ma tę zaletę,że po porodzie kończy się ten zaje.... ból, jest nagroda w postaci dziecka.
A po cc zaczyna się od nagrody, a ból dopiero nadchodzi i szybko nie przemija.

Ninka całuski dla Twojego pół-roczniaka :ico_brawa_01:

zirafka gdzie spałaś? :-D

: 05 lut 2012, 19:29
autor: zirafka
Kocura udało mi sie spać z Majką w jej pokoju i na łóżku, ale dzisiaj nie ma przeproś... zielona noc i muszę z nim spać uffff...

: 05 lut 2012, 21:53
autor: jula81
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Alana za pół roczku.
Wyszliśmy dziś na krótki spacerek bo już z tydzień przez te mrozy nie byliśmy.
My zmarzliśmy a mały cieplutki był :-) . Myślałam, że tylko ja wzięłam dziecko na taki mróz, ale widziałam kilka innych wózeczków na spacerkach.

Marcz
to taniutko wziął za wizytę Twój lekarz. Ja jeszcze nie korzystałam z usługi domowej, ale wiem, ze liczą sobie od 120zł w górę. To tak jak wizyta prywatna np: u gina. u Nas kosztuje właśnie od 120 w górę, zależy od lekarza, a wizyta domowa to jeszcze zawsze koszt dojazdu.

My się z moim R wczoraj wieczorem poobrażali na siebie i dziś się nie odzywamy.
Nie rozumie, że jeżeli cały tydzień wstaję do małego w nocy co 2h, a On sobie śpi i rano jestem tak samo wcześnie na nogach jak On to, że chociaż w niedzielę liczę na to, że pośpię choć 2h dłużej a On zajmie się małym. Niestety On o tym nie myśli tylko w niedziele rano się umawia u kolegi w warsztacie na naprawę auta. Nie mówiąc o tym, że nie ma tygodnia, aby po pracy nie był u tego kolegi choć raz coś grzebać w aucie :ico_sorki: . Przecież nie mamy starego grata i nie robimy jakiś tam wielkich km żeby ciągle coś się psuło. Myślę, że On tam jeździ bardziej dla przyjemności. Wiec cały tydzień jest w domu ok. 19 na kąpanie małego i tyle. Więc chyba oczywiste jest, że chcę niedzielę spędzić całą rodziną i żeby trochę mnie odciążył tego dnia. W sobotę od popołudnia jest w domu, ale wtedy zawsze kupa sprzątania jest i robimy to razem na zmianę zajmując się małym. W tygodniu niewiele mam czasu na sprzątanie i dla siebie bo Eryk śpi 2-3 razy po 25 minut. Jedynie jak mały zaśnie ok. 20:30 to zabieram się za ogarnięcie domu i siebie. Zasypiam o 1 i śpię 6h z 4 przerwami czasami. Więc powiedziałam wczoraj, jak się dowiedziałam, że dziś ma zamiar iść że nic z tego, to mi jeszcze zagroził, że jak nie może iść to trzeba będzie kasy wydać na naprawę :ico_puknij: . Brak słów poprostu. Faceci chyba rozumują inaczej. Myślą, że siedzenie całe dnie z dzieckiem to tylko przyjemność i siedzenie z dupką. Ale żale Wam wylałam, nie ma co :-) . No ale komuś muszę się wyżalić na ten niezrozumiały gatunek :ico_olaboga: .