czesto tak jest, że jak się bardzo chce zajść w ciąze to są problemy a jak się wogole o tym nie mysli to za pierwszym razem są złote strzały.
ja bardzo chciałam zajść w ciaze, ale przez cale 7 lat sie zabezpieczaliśmy i jak tylko postanowiliśmy spróbować- udało się za pierwszym razem, bez obliczania dni płodnych, pilnowania temperatur itp... poprostu uprawialiśmy sex wtedy kiedy mieliśmy na to ochote i powiem wam szczerze ze były to nasze najpiękniejsze zbliżenia bez strachu o gumki i wczesniejszy finał
jestem wdzieczna Bogu, zę udało nam sie od razu i nie musiałam sie denerwować czy ze mną tez jest coś nie tak, bo mój brat jest bezpłodny i miałam głupie myślenie, że ja też moge być, współczuję tym kobietom które mają z tym problemy
wiem tylko tyle, ze Bóg wynagrodził mi wszystkie krzywdy jakie w zyciu mnie spotykają- moim Przemciem i naszym Skarbem
rybcia82, co do papierosów- tez mnie nie ciagnie, rzuciłam jak tylko dowiedziałam sie ze w ciaży jestem i nie było tak źle jak inni mówią, ze nie potrafią rzucić, dla mnie było to o wiele łatwiejsze od przełamania strachu do wody, nie umiałam pływać a nawet unosić sie na wodzie i to było dla mnie najgorsze na swiecie do pokonania a rzucanie palenia w moim przypadku porównałabym do odmówienia sobie kolejnej filiżanki kawy
[ Dodano: 2009-04-23, 10:09 ]
wlasnie mnie naparza bo po posilku jestesmy
hehe mój ufoludek dziś też kopie jak szalony
my jesteśmy z Amelką po bułce z jajem na twardo i też śmierdzi gotowanym jajem na cały dom, do tego Haker puszcza bąki po kości wędzonej
tak wiec, nie odróżniam już innych zapachów i mam nadzieje ze pranie mi nie przesiąknie
za nastepne okienko
