Strona 317 z 482

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 12 lis 2012, 23:59
autor: agasio
A Gabi- ale Twoja córcia goni z tymi zabkami, gartki;)

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 13 lis 2012, 08:43
autor: Mad.
Ja tu się ostatnio wyzalilam, a wczoraj Martyna 2 kroczki zrobiła rączkując hehe więc coś próbuje. I potrafi usiąść sama na jednym pośladku. Ale to cieszy !
Dziś do urzędu pracy jadę się wstawic i mam stres. Do tego jazda autobusem na drugi koniec miasta mnie irytuje bo pewnie komuś się oberwie za brak kultury.

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 13 lis 2012, 09:11
autor: Kaja
Hej dziewuszki :ico_haha_02:

Mad udanej wyprawy do urzędu pracy ja jutro już do prac idę i normalnie cieszę się jak głupia bo już świra dostaję w domu własnie właczyłam Kubie teletubisie bo od samiutkiego rana rozrabia i o dziwo siedzi jak zahipnotyzowany przy bajkach tylko slychać zgrzytanie ząbków :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Agasio witaj zgubo :ico_haha_02: i gratuluję postępów Oleńki no i oczywiście wielkie brawa za raczki-kroczki Martyni :ico_brawa: :ico_brawa:

ja się wczoraj uśmiałam z Kuby bo siedziałam z nim na podłodze i w pewnym momencie Kuba chciał przejść przez moje nogi na grugą stronę i dotychczas była to przeszkoda nie do pokonania a wczoraj po prostu przedarł przez przeszkodę jak mały czołg :ico_haha_01: :ico_haha_01:

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 13 lis 2012, 11:45
autor: nostromo20
nostromo to Cie syn milo zaskoczyl. Wczesniej nie probowal wstawac ?
może i próbował, ale dopiero teraz mu się pierwszy raz udało :ico_haha_01: a tak to staje sobie już na kolankach, tzn klęczy trzymając się czegoś. a TY się Mad nie przejmuj Martynką, że jej się nie spieszy, bo jak ona wyczuje, że można się inaczej i szybciej poruszać, to tak ruszy z kopyta, że hej! bo to tak potem nagle szybko postępuje :-)

a Filip miał wczoraj przygodę wieczorem. ja byłam w kuchni, a on sobie popełznął do naszej sypialni, która jest za ścianą zaraz. robi tam sobie coraz częściej wycieczki, bo lubi się zawijać w chodnik, który leży przy łóżku (było widać na zdjęciach). ja po chwili tam zaglądam, patrzę... a on całkowicie pod naszym łóżkiem leży :ico_szoking: między podłogą a łóżkiem jest szczelina, ale tylko taka, że zmieściła mu się głowa, ale w poprzek... i jak chciał wyleźć z powrotem z głową na wprost to już się nie dało :ico_szoking: i utknął tam :ico_szoking: :ico_szoking: próbowałam go wyciągnąć, trzymając mu tą głowę na płasko, bo tylko tak by przeszła, ale był ryk niesamowity. nie chciałam szarpać, musiał mąż przyjść i podnieść łóżko do góry... :ico_olaboga: nie wiem, co bym zrobiła, jak bym była sama w domu :ico_szoking: i jak toto tam wlazło?? :ico_puknij:

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 13 lis 2012, 12:09
autor: Kaja
Nostromo no niezłą przygodę Filipek zaliczyła i powiem Ci że dla mnie to już wogóle nie jest dziwne dzieci naprawde mają jakieś nadzwyczajne umiejętności do wciskania się bardzo dziwne miejsca :ico_haha_01: :ico_haha_01:

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 13 lis 2012, 22:49
autor: Mad.
Bylam w urzedzie, dostalam namiar na jedna praceale zarobki masakra godzinowo nie pogodze chocby nie wiem co i jak z Martynka. Generalnie jestem w czarnej d...
Nie wiem co robic, by polepszyc sytuacje finansowa. Zdajsie maz bedzie musial wrocic na miedzynarodowke :( Wtedy calymi tygodniami sama bede a on w drodze. Juz tak mielismy bez dziecka i bylo strasznie, a z mala... bedzie tesknila... a tata za nia ehh/
Takie kuzwa durne czasy ! Czlowiek glupieje.

Obiecalam dzisiaj Martynce ze dostanie ksiazeczke i kupilam jej fajne dwie w ksiegarni. Uwielbia ogladac w nich obrazki.
A teraz spi od 18 :O
Gabi sliczna Lila ma kuteczke co to za firma ? :-) uwielbiam taka kolorystyke. A taka czapusie jak ma Emilka ma Martynka :-)

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 13 lis 2012, 23:09
autor: dzwoneczek82
hej

agasio fajnie ze choć raz na jakiś czas tutaj do nas zaglądasz :-D .
wstaje, otwiera szuflady, gada, poddryguje w rytm muzyki a nawet potrafi sie już obrażac:)))
brawo..a z tym obrażaniem to cąła kobietka :ico_haha_02:
a wczoraj Martyna 2 kroczki zrobiła rączkując hehe więc coś próbuje
nawet nie bedziesz wiedziała kiedy i sama wstanie :-)
normalnie cieszę się jak głupia bo już świra dostaję w domu
ja własnie jestem na takim etapie...mam już dość siedzenia z dwojką na raz...tylko jeden wielki krzyk, harmider i hałas...a ja potrzebuję ciszy i spokoju!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
i jak toto tam wlazło??
a to dopiero początek takich przygód :ico_oczko:
Takie kuzwa durne czasy ! Czlowiek glupieje.
:ico_pocieszyciel: choć nam też teraz nie jest łatwo...choć ja mam prace i przynajmniej wiem ze jak wróce to sie trochę odbijemy finansowo...mam nadzieje ze mam gdzie wracać....i wspołczuję wszystkim szukającym pracę teraz...cięzkie czasy nastały...powodzenia mad ...i nastromo...oczywiście trzymam za was kciuki dziewczyny!

a co do przesilenia jesiennego to chyba mnie też dopadło...non stop jestem poderwowana i mam wszystkiego dość. a n ajgorsze ze dopiero 13-ty a my już spłukani ...ratują nas tylko zaliczki męża...i Patryk znow beznadziejnie spi...albo lepiej to mozna ująć jako nie sen...a czuwanie nocne...ja chyba zwariuję :ico_zly:

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 13 lis 2012, 23:23
autor: Beatka78
nostromo ale sie usmialam z Filpika albo raczej z twojego posta tak to fajnie napisalas :-D

Mad szkoda ze tak sie musicie rozdzielac, takie durne czasy :cry:
i widzisz Martynka ruszyla i pewnie juz pojdzie, tak samo z hanka bylo

witaj agasio Ola najmlodsza a jak daje :ico_szoking:

dzwoneczek jak tez wysiada jak wszystkie dzieci sa w domu, dlatego nie lubie weekendow,

a tu Hanka

http://youtu.be/TTqvi5viepA

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 14 lis 2012, 09:47
autor: Mad.
I ja witam porannie :ico_kawa:
Moja mycha dzisiaj jak wstała zaczęła robić papa i machać rączką hehe. Śmiejemy się zawsze, że w nocy krasnoludki ją nauczyły nowych rzeczy, a rano ładnie je prezentuje ;-)

Gabi no ogólnie jest strasznie z pracą. A jak jest praca to za takie marne grosze. Naprawdę gdybym miała opcję pracy w domu podjęłabym się tego. Ale nie ma no. Zostaje być nianią, ale to nie łatwe bo brak kwalifikacji a dwa poki dziecko zdrowe łatwo pogodzić 2 dzieci, ale jak jedno chore np. Martyska tfu tfu to wtedy co mama tego drugiego zrobi ? Podziekuje mi ... Takze i ta opcja odpada eh :/

Kurteczka jest przepiękna :-)

Podobno dzisiaj mabyć chłodniej ale słonecznie także spacer obowiązkowy. Te ponure dni mnie mega przytłaczają i tracę chęćna cokolwiek. Także dziś należę do żywych :P

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 15 lis 2012, 12:41
autor: Mad.
Hallo... Dzień dobry :ico_chory: :ico_kawa:
Gdzie jesteście mamusie ?
Poprawiłam naszą 1 stronkę, bo po tych zmianach wyglądu forum, była w opłakanym stanie :/