Strona 317 z 707

: 28 maja 2007, 14:57
autor: Viola
no właśnie mi tez to się obiło o uszy, ale dokładnie nie wiem czemu...

: 28 maja 2007, 15:10
autor: joanna1111
A ja slyszalam ze 7 lepiej bo w 8 to chodzi o pluca.O ten jakis plyn nie wiem dokladnie.Dlatego w tym miesiacu nasze szkraby maja czkaweczki bo sobie cwicza.Aby do 9m-ca a potem niech sie dzieje co chce.Mowia ze do 37tyg to dzidzia juz donoszona :ico_ciezarowka:

[ Dodano: 2007-05-28, 15:11 ]
Byle zdrowa reszta sie nie liczy :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 28 maja 2007, 15:15
autor: basik334
to mnie zostało jeszcze 2 tygodnie :ico_szoking: :ico_szoking:

: 28 maja 2007, 16:29
autor: Kinga_łódź
A no Asiu wczoraj się źle czułam. czułam, że dziunia jest tak bardzo nisko i rączki pchała mi w krok a byliśmy na giełdzie, a mój Kuba mówi tylko mi tu nie urodź :ico_oczko:
Ja tez już po truskaweczkach i kanapeczkach z paróweczką tak jakoś mnie naszło :ico_oczko:

: 28 maja 2007, 16:30
autor: Anulaf
Mnie polozna powiedziala, ze od poczatku 9miesiaca (zaczynam go 24czerwca) to moge rodzic i dzidzia juz nie jest wczesniakiem! Trzeba wiec dotrzymac do konca czerwca, a poniewaz jest pelnia ksiezyca 30czerwca wiec moze wtedy sie zaczac powolutku! Tam bylo w mojej drugiej ciazy! Bardzo zle spalam w 2noce jak byla pelnia i okazalo sie, ze szyjka sie wtedy zupelnie skrocila, no i 3dni pozniej mala juz byla! Bezbolesnie i powolutku! Super! Tym razem tez tak chce! :-D :-D :-D :ico_ciezarowka:

: 28 maja 2007, 16:31
autor: Kinga_łódź
No właśnie podobno w pełnie jest najwięcej porodów :ico_brawa_01: :ico_oczko: Może się coś uda

: 28 maja 2007, 16:41
autor: małolata
Ja nie wiem w końcu jak to jest z tymi porodami w 7 i w 8 miesiącu. Moja położna powiedziała mi ostatnio, że tak się tylko mówi, bo im dłużej dzidzia w brzuniu, tym większe ma szanse na przeżycie, więc podobno to, że w 8 miesiącu dzieci nie powinny się rodzić- to bzdura :ico_noniewiem:

Aniu, czyli ja też mogę się brać za rodzenie pod koniec czerwca :-D :ico_haha_01:
A jak się czujesz, tak w ogóle? Skurcze nadal nie ustępują, czy już się wszystko unormowało?

: 28 maja 2007, 16:48
autor: Anulaf
Mam nadal skurcze ale troche mniej! To byla reakcja macicy na zmiane polozenia! No ale teraz to dzidzia mi naciska gdzie nie trzeba, wiec mam klopoty z hemoroidami i lekarstwa nie pomagaja , bo to mechaniczna reakcja! :ico_placzek: Dzisiaj rano lekarz mnie pocial, zeby sie zaleczylo! No coz tez tak mialam w ciazy z corcia, a teraz chyba gorzej, bo na dodatek nie mam chodzic bo to mi prowokuje skurcze wiec coz trzeba przeczekac! Mowie sobie, ze jeszcze miesiac i bedzie lepiej! :-D
Co do porodu w 7miesiacu lub w osmym, to ja tez ten mit slyszalam, ale im dluzej tym lepiej, no i jak jest ryzyko ze dzidzia urodzi sie za wczesnie to daja lekarstwa, ktore powoduja szybsze dojrzewanie pluc! :ico_ciezarowka:

: 28 maja 2007, 16:51
autor: Viola
Małolata to nie jest raczej bzdura, bo słyszałam o tym w jakimś programie medycznym i też gdzieś czytałam. tak jak Asia pisała, że chodzi coś o płuca maluszka.
ale nie przejmujmy się tym...oby nam nie groził przedwczesny poród i wszystko zakończyło się szczęśliwie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 28 maja 2007, 16:53
autor: małolata
Czyli moja położna mówiła prawdę :-)

A tak się zastanawiam...bo powiedziała również, że w dzisiejszych czasach nie używa się pudru ani oliwki, bo pupeczkę powinno się dzidzi smarować kremem, a zamiast oliwki, powinno się wlewać do wanienki taki preparat, który zawiera parafinkę i on podobno świetnie nawilża i natłuszcza ciałko dzidzi (do kupienia w aptece, jednak nie znam firmy). Co Wy na to? :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2007-05-28, 16:54 ]
Aniu, no to tym bardziej na siebie uważaj! Co prawda malutka miałaby wielkie szanse na przeżycie, gdyby się teraz urodziła, ale...lepiej niech sobie posiedzi w brzusiu jeszcze te 5 tygodni przynajmniej, jesli już nie chce zaczekać siedmiu :-)