oby nie chorowala zima za czestowidze ze odpornosc ma bardzo slaba
a moze to kolejny skok wzrostowyByła tak głodna że uspokoiła się dopiero po wypiciu 180 mleka
moja dzisiaj ze 3 razy z płaczem wstawala ale przytulalam ja i dalej spala, nie wiem o co jej chodzi ale chyba moj organizm sie przyzwyczalil do takich numerow w nocy i jak 2 dni spala cale noce to ja sie budzilam ok 1 i lezalam po 30 min wyspanaPierwsze budzenie było już o 2.30
he he he skąd ja to znam??? Teraz mała już dosięga do firanek (bo mam tylko takie do parapetu) i dziś zaczęła się na nich wieszać. Najgorsze że niczego innego się nie trzyma tylko tych firanek, boje sie że rozbije sobie kiedyś głowę o grzejnikiwszędzie go pełno a najbardziej w miejscach gdzie nie powinien bywać
wstaje przy wszystkim nawet ścianie. Oczy muszę mieć dookoła głowy...
jak opanuje kucanie to przestanie płakać. U nas tak właśnie było...uż kilkanaście razy upadła... płacz... ale nie poddaje się, a w łóżeczku jak wstanie, to już siadać nie chce, potem płacze, bo pewnie ją juz nogi bolą...
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość