Karolina2411, Trzymamy kciuki za waszą dwójeczkę
JA o 23 to już dawno spię razem z mężem. Rano o 6 pobudka więc trzeba pospać wieczorkiem.
Jeśli chodzi o zajmowanie się sobą to już pisałam że chyba zapomniałam jak to się robi. Szybki prysznic i już byłam w wyrku.
My też chcieliśmy zmienić ogrzewanie. Marzył nam się kominek taki co ogrzewa całe mieszkanko no ale niestety ciągłe braki finansowe nam to uniemożliwiają. Do tego ja siedzę ma wychowawczym ( całe 400 zł
) i tylko mąż pracuje. No to jak wiecie poszaleć nie ma co.
JA dziś na 14 na usg
idziemy razem z mężem ale mamy problem bo nie mamy co z małym zrobić
moja przyjaciółka jedzie dziś do warszawy. Została teściowa ale jak sobie pomyślę że mam go tam zaprowadzić
może mojego M siostra jest dziś w domu to może ją poproszę
zaraz się szykuję i idę znaleźć niańkę
No to zapraszam na poranną
z mleczkiem
No i dziś okrągła
50