No
Doris, może Kinia już taka będzie raczej zdystansowana do nowości kulinarnych...ale próbuj, może coś w końcu jej zasmakuje! i wielkie brawa za spanie!!! a jeśli masz @ to czym Ty się przejmujesz? ja wtedy też mam pysk w pryszczach...wielki brzuch...a słodycze to mogłabym jeść ciągle, nie tylko przy okazji @!!!
Zdjęcia oczywiście zrobię...i wiecie co? ja też się nie mogę już doczekać efektu końcowego!!! na razie jakoś tego wszystkiego nie widzę...
Glizdunia oby Maycia jakoś przespała dzisiejszą nockę...
a wiecie co...moja dziś płakała nad ranem, ale znaim J wstał i doszedł do drzwi to już cisza była...więc mleka nei dostała i spała do 9prawie! więc na śniadanie jej zrobiłam jajecznicę z 2jaj...wielkich...zjadła...więc se myślę, może jej dam kakao..wypiła prawie 200ml...i poszła biegać na korytarz...nagle patrzę, a przed nią coś leży...hehehe, a to Hanusi górą wyleciał nadmiar śniadania
a wieczorem wyjęła z szafy kostium kąpielowy i dziadka nakłaniała żeby jej ubrał...i pływała po dywanie!!! aparatka...
ok, ja się zmywam...muszę nadal grzebać w ofertach sprzętu i jutro pozałatwiać wszystko...pa!