Strona 318 z 369

: 07 mar 2010, 15:35
autor: zborra
jagodka24, śliczny brzuchol!
kuźwa....a ja nie mam zdjęć z końcówki... :ico_placzek:
idiotka, zamiast sobie jeszcze w niedzielę coś cyknąć.... :ico_puknij:

a reklama....no ciekawa....
jeszcze żeby dofinansowali te szczepienia! wkurza mnie, że w taki sposób reklamują to i szczepienia na rota np ale skąd zwykły, przeciętny człowiek ma na to brać pieniądze???

: 07 mar 2010, 17:04
autor: tibby
jagodka, piękny brzuś! Ślicznie odstaje sobie. Dzidzia akurat ci się wypinała?
riterka, Lenka cudna! :ico_brawa_01: Aż chce się takiego pieszczocha całować i tulić!

: 07 mar 2010, 21:00
autor: riterka
Matko ale bida z czasem :ico_noniewiem: Mała wisi na cycu i wcina, muszę ją dokarmiać bo jej mało, więc mam nadzieję, że szybko będzie nadrabiać zaległości :ico_sorki:
co do szpitala lekka masakra. ogólnie oni mi robili 4 test z krzywą, który ponownie wyszedł dobrze, ciśnienie miałam zawsze w normie i tak się tam bujałam jak mi skoczyło ciśnienie to mieli mi cc robić, jak się normowało odwoływali i tak 3 razy, myślałam, że się nerwowo wykończę, później 2 testy z oksytocyną za 1 razem nic, za 2 miałam skurcze fest, ale mi przeszły, ostatni test miałam 28 w niedzielę. W poniedziałek ordynator mówi, że 02.03 urodzę więc zrobią wszystko, w ostateczności cc, chyba się wystraszyłam tej oksy i przebijania pęcherza, że wieczorem w poniedziałek dostałam bóli, ale najpierw były jak na okres a później jakby mi ktoś łopatą w krzyż walił. zaczęłam mierzyć co 9 minut, no to ja w panice, że tak samo jak z Jaśkiem i urodzę za 3 dni, zaczęłam chodzić, bo w pokoju 2 dziewczyny jeszcze, a jedna tak się drapała, że spać nie dawała, o 1.30 przyszła położna, że mam iść na boks, bo dziewczyny spać nie mogą, co mnie ucieszyło, bo miałam nadzieje, że i ja się zdrzemnę, ale skurcze się nasiliły, po badaniu rozwarcie na 3-4 cm, szyjka krótka centralna ale jeszcze dalekooooo, no to łażę pod prysznic, jak mnie tam złapał skurcz to szok, powiedziałam, że rodzę położnej, ciut mi nie uwierzyła, ale jak mnie zbadała to rozwarcie na 6-7 dzwonię po męża, 20 minut od szpitala, odkładając telefon czuję, że idą parte, więc mówię, że muszę przeć, a położna, że nie, no to ja na to, że samo się prze, ale kazała mi 5 minut poczekać,ledwo co "przerobiły" łózko 2 parcia i już, cały poród trwał 1 godzinę 40 minut. mąż nie dojechał, bo nie zdążył, za to po porodzie babeczka szyła mnie przez godzinę.
to tak ogólnie a skurcze zupełnie inne niż za 1 razem.
no i najważniejsze, że położyli mi malutką na brzuchu i dość długo sobie leżała a jak mi ją dali już po wszystkim to od razu jadła cycusia boskie uczucie :-D

: 07 mar 2010, 21:07
autor: zubelek
riterka, piękna maleńka! i jak szybko poszło :ico_brawa_01:
Kurcze myślę o was co dzień....piękne maleństwa macie :-D
przespanych nocy :-D

: 08 mar 2010, 20:12
autor: wisnia3006
no i jak tam dziewczynki? nic nie slychac?

: 08 mar 2010, 20:46
autor: Qanchita
Witam:)

Coś nie mogłam dziś wejść na forum :ico_zly:
Muszę się pochwalić jakie mam cudowne dziecię :ico_brawa_01: Byle tak dalej... zdążyłam dziś wstawić i powiesić pranie, poprasować wielki koszciuchów, zrobić sobie obiad i jeszcze na gadulcu posiedzieć :-D
Najada się i śpi po 3 godzinki :)

No a co z Wami kobiety? Świętujecie dziś?
riterka, podobno te mniejsze dzieciaczki szybko nadrabiają zaległości, żeby dogonić rówieśników, a często nawet przerastają!
Hormiga, a Ty rodzisz już czy co?Cały czas czekam na SMSa od Ciebie!

: 08 mar 2010, 21:41
autor: jagodka24
Qanchita, no to korzystaj z tego poki malła jeszcze odpoczywa po porodzie i tez odpoczywaj bo wiesz wszystko moze sie zmienic w ciagu kilku dni
wiec tez poodpoczywaj troszke

u mnie cisza jak makiem zasiał więc co tu pisać
biegam skacze nosze jagode i czekam

ucho mam nadal zapchane i dzisiaj sie dowiedzialam ze bede miec dopuki samo sie nie zagoi

: 08 mar 2010, 21:55
autor: wisnia3006
jagodka24, ale ladne zdjecie jagodki
ja tez juz sie wzielam za akcje przyspieszania porodu, wysprzatalam juz kuchnie i pol lazienki wczoraj mnie troszke brzuch bolal ale wzielam nospe i przeszlo.
mam nadzieje ze dzisiejszej nocy nic sie nie wydarzy bo sama jestem bo maz wyjechal do niemiec

: 08 mar 2010, 22:00
autor: tibby
ja z akcją "tobi wychodź" czekam do 37.tygodnia. Choć wiem, że pewnie już za tydzień będę marzyła, by wyszedł TERAZ :ico_haha_01:

jagódka, a u ciebie nadal cisza?

: 08 mar 2010, 22:10
autor: jagodka24
wisnia3006, to po co sie nadwyrężasz jak męza nie ma i do tego jeszcze nie masz chociaz tego 37 tc????
masz jeszcze kilka dni żeby sprzątać

ja dzisiaj kupilam płyn do prania dywanów :ico_brawa_01: i do szyb

no u mnei cisza