hej! witajcie!
medluję, ze żyję!
Jestem tu żadkim gościem, bo za dużo piszecie
i nie jestem w stanie Was doczytywać...
Dużo się dzieje i nie mam czasu i sily
wróciłam do pracy, Michaś nie chce pić z butelki i wyje caly czas jak mnie nie ma, Kuba się stresuje tym płaczem i siedzi w kącie i nie chce wyjść...
ale mamy 2 ząbki! zawsze cos pozytywnego