Strona 319 z 572

: 04 lis 2008, 08:59
autor: kasia1983
Karolina no to dietka cie czeka i zero slodyczy a co do ciśnienia to też często się zdarza ja znowu mam za niskie ale to nic zzlego za wysokie jest gorsze czekamy wiec na wiadomosci
za adres bedę wdzieczna :ico_wstydzioch:

Evik ja bym malego wzięła ze soba jak by co meżuś niech go trzyma do tego paczka paluszkó i dacie radę pozatym z tego co wiem takie usg nagrywaja na płytę wiec w domku na spokojnie jeszcze raz można obejrzec

tosia ty tyle juz zrobiłaś a ja zaledwie małego oporządziłąm a sama jeszcze w piżamce siedzę :-D lecę na zakupki i śniadanko robię - jajecznica :ico_brawa_01:

: 04 lis 2008, 09:28
autor: Evik.kp
kasia1983, nie wiesz jakiego ja mam syna w gorącej wodzie kąpanego. Nie usiedzi 5 minut na tyłku a co dopiero w nowym miejscu :ico_olaboga: nie ma szans.

JA też nadal nieubrana. Umyłam tylko głowę i zrobiłam sobie śniadanko. Już dawno za mną chodził makaron z twarogiem i rodzynkami :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 04 lis 2008, 09:52
autor: tosia
Kaśka ja tak najlepiej lubię- wstać rano i szybko do roboty, dopóki nie usiądę idzie mi "migasem" gorzej jak np.: robię sobie przerywniki np na TT :ico_haha_01:

: 04 lis 2008, 10:17
autor: Evik.kp
tosia, ja niby od rana też mam najwięcej siły i chęci ale dziś chyba nie jest mój najlepszy dzień :ico_noniewiem: jak sobie pomyślę że mam wyjść i zaraz wrócić, nosić ten wózek w tą i nazad, ubrać siebie i małego :ico_olaboga: ach...

Mi też zaczęły dziąsła krwawić :ico_placzek: kurczea miała nadzieję że chociaż to mnie ominie :ico_olaboga:

Widzę dziewczyny że nasze tempo pisania zmalało :ico_noniewiem: szkoda ale teraz najważniejszy jest odpoczynek.
tak sobie myślałam ostatnio o naszych grudniówkach pierwiastkach :-) ja w zeszłym roku strasznie przeżywałam poród i całą resztę. teraz już wiem co mnie czeka więc mniej się denerwuje ale dziewczyny pewnie przeżywają :ico_olaboga:

: 04 lis 2008, 10:48
autor: caro
karolinko trzymam za ciebie kciuki :-) :-) , niestety u mnie cisnienie też nie małe 167/97 mimo brania tabletek 2x dziennie, muszę zwiększyc do 3x,

wogóle jakiegos doła mam :ico_placzek:

: 04 lis 2008, 11:53
autor: asika82
Krolina trzymam za Ciebie kciuki.


Evik :ico_tort: za 50ątkę :-)


Caro :ico_prezent: kwiatuszki dla Cibie- nie dołuj się jutro wyjdzie słonko a pojutrze spadnie śnieg. :ico_haha_01:

: 04 lis 2008, 12:16
autor: tosia
No tak Evik- niby rano miałam powera ale coś mi szybko dziś przeszedł bo właśnie przespałam 1,5 godziny :ico_olaboga: Co do przeżywania ciąży i porodu to ja bardzo przeżywałm na samym początku- ojojojczytałam o każdym tygodniu, co się dzieje z dzidzią, ze mną itd. Teraz jest już trochę spokojniej. O porodzie staram się za dużo nie rozmyślać bo to nic nie da a nie chce się specjalnie nakręcać- to wszystko to przecież sama natura więc sądzę i mam taką nadzieje że będę umiała sobie poradzić. No ale jeśli chodzi o przygotowania wyprawki to tak jak pisałam jestem jeszcze daleko w polu. Na początku musiałam się bardzo hamować a teraz zwyczajnie mi sie nie chce :ico_wstydzioch: Kocham mojego dzidziusia ale czasem mam wyrzuty sumienia bo zazwyczaj wszystkie mamy chciałby na tym etapie żeby dzidzia była już z nimi a ja nie mam takiej potrzeby :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:
Carodużo pozytywnej energii Tobie życzę, będzie lepiej :-)
Asik -słodkie buziaki dla słodkiego Antosia :ico_buziaczki_big:

: 04 lis 2008, 13:39
autor: magda83
Karolcia-czekamy na Ciebie:)))

Evik szkoda ze nie mieszkamy blizej siebie bo pewnie kazda zajelaby sie Tymkiem:)
No i gratulacje z okazji 50 :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Ja tak zbytnio jeszcze o porodzie nie mysle bo mam taka mysl zeby przeczekac ten listopad-wtedy bede sie martwic:)

Caro- :-D :-D :-D

Tosiajak wpadniesz w trans wyprawki to wtedy zaczniesz myslec o małym:)

A ja jak zwykle musze lezec....

Osita a jak u Ciebie?

: 04 lis 2008, 13:41
autor: aniafs
Wtajcie, kurczę ale dzisiaj u nas pochmurni i ponuro, spac mi sie chce i na nic nie mam ochoty :ico_spanko: :ico_spanko: :ico_spanko:
Evik, u mnie też dzisiaj już tylko 50 dni. Czekamy na iwesci po wizyce.
Ja narazie mam bardzo optymistyczne podejście do porodu, może to się zmieni w ostatniej chwili :ico_noniewiem: wyprawka jeszcze nie zupełna,podobnie jak u Tosi. Poczekam na listopadowy przypływ gotówki, i wtedy wszystko dokupię.
Karolinka, Ty też napisz szybko jak tam po szpitalu.
Pojawie sie pźniej, póki co miłego popołudnia kuleczki!

: 04 lis 2008, 16:08
autor: caro
u mnie juz lepiej :-) :-)

a ja myśle o porodzie, chyba dlatego,że wiem co mnie czeka :-D :-D , tylko ciekawe czy to bedzie wcześniej czy póżniej.....