Strona 319 z 369

: 08 mar 2010, 22:18
autor: wisnia3006
jagodka24, bo boje sie ze nie zdarze wszystkiego sprzatnac caly weekend szkola a to do lekarza na 2 kraniec lodzi a to z m sprawy urzedowe.

: 08 mar 2010, 22:28
autor: tibby
ja tam czekam z generalnymi porządkami (czyt.wywoływaniem małego) do 37.tygodnia. ale i wtedy jakoś postaram się za bardzo nie szarżować, bo i tak wyjdzie kiedy będzie mu się podobało. ale za to seksik będzie z M. bo póki co to zakaz był :ico_haha_01:

: 08 mar 2010, 23:00
autor: hormiga
witam!
przynajmniej wieczorem coś się na naszym wątku rozkręciło... :-D

Qanchita cały dzień rzeczywiście był jakiś problem z forum, a też nie mogłam wejść...A na SMSa ode mnie to jeszcze pewnie poczekasz...
Cudnie, że Jola taka kochana. Daje ci tyle zrobić...Słodka musi być, pewnie już wygląda zupełnie inaczej niż po porodzie co?

jagodka brzuszek śliczny, bardzo niziutko...A co do ucha to współczuję...Kiedyś czytałam że choroby uszu są najbardziej paskudne, bo bolą i długo się utrzymują...Dużo siły zatem

wiśnia Ty nie szalej, boś kwietniówka, a zaraz połowę marcówek przegonisz....

tibby czyli wkrótce seksik? Mhmmmm zazdroszczę. Mój się zaparł i żadna siła go nie zmusi, ma jakieś opory, że Tymek przy tym będzie... :-D
:-D :-D Więc go nie zmuszam. Mały wyjdzie jak będzie trzeba...

A ja dziś miałam wizytę u gina. Ostatnią. KTG w porządku, nawet był skurcz - jeden na 20 minut, a rozwarcie na 1 palec, więc żadne. (tak jak 3 tyg temu). Zatem mimo że 41 tydzień u mnie to nie rodzę...I nie wiadomo co i kiedy, oznak brak.
Myślałam że lekarz da mi jakieś skierowanie do szpitala, a on mówi że u nas nie ma czegoś takiego, i że jak do końca 42 tyg nie urodzę to po prostu do szpitala i nawet kłamać że mam skurcze, albo słabo ruchy dziecka czuję.
Ale ja nie mam zamiaru kłamać, tylko pójdę i powiem że nie będę dłużej w ciąży chodzić bo się boję o dziecko i siłą mnie nie wyrzucą!
No i jeszcze telefony od rodziny i znajomych- "a Ty po terminie, to niedobrze, co teraz, dziwny lekarz, powinnaś coś zrobić..." No co ja mam zrobić!!!!???Nic się nie dzieje to poczekam i tyle!

: 08 mar 2010, 23:07
autor: tibby
hormiga, mój M. w trakcie seksiku często przerywa i się pyta czy ok. I klimacik często ucieka :ico_noniewiem: Ale co zrobić. Pokuszę go trochę w tygodniu i może będzie chętniejszy 8-)
Współczuję tobie tego męczenia się. Widocznie Tymek wie, że pogoda nie teges i dlatego w ciepełku siedzi :ico_haha_01:

a jak po 38.tyg nie pomoże seksik, to będę biegać po schodach :ico_haha_01: Plusem jest, że mam ich dużo, bo ja na 10.piętrze mieszkam. Mam nadzieję, że jak pójdę w 37.tyg do ginka, to okaże się, że choć coś się powoli otwiera. :ico_sorki:

: 09 mar 2010, 11:36
autor: hormiga
dzień dobry!
tak jak myślałam, nikogo nie ma...
Tylko Tibby wiernie trzyma straż...
I po co ja mam pisać, jak nikt oprócz niej nie reaguje?
Potrzebuję wsparcia psychicznego heloł!!!!!
Tymek sobie podskakuje w brzuchu, gówniarz jeden, tłumaczę mu że na zewnątrz więcej miejsca i lepiej...Ale to nie działa. W nocy tak mnie boli brzuch że spać nie mogę - ale nie skurcze, taki obolały po prostu jest, bo za duży chyba...
No i przytyłam w ciąży ogólem 12 kg - trochę dużo...Ale co robić. Żrę dalej bo tylko to mi pomaga na chandrę...Wrzucam zdjęcie zrobione w dniu terminu czyli 5 marca

Obrazek

: 09 mar 2010, 11:59
autor: riterka
hormiga, wyglądasz cudnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a 12 kg to bardzo dobry wynik
co do telefonów to polecam wyłączenie :-D bo coś o tym wiem :ico_oczko:
schody, seks, okna, supermarket u mnie nie zadziałało, ale trzymam kciuki za was
no i zjedz sobie coś pysznego i zakazanego później :-D np bigos :-D

: 09 mar 2010, 12:05
autor: hormiga
riterka, kochana, od razu mi lepiej po twoim poście :-D :-D Dziękuję :-)
Twoja Lenka na suwaczku śliczna jak Aniołek. A czy zachowuje się jak Aniołek? No i jak Jasiu na nią reaguje? Czy Ty w ogóle masz w tym wszystkim chwilkę dla siebie?

: 09 mar 2010, 12:19
autor: Qanchita
Dzień dobry...

Ssak przy cycu, zupka wstawiona więc nadrabiam :-D

Hormiga jak Cię wesprzeć? Powiem tylko,że doskonale Cię rozumiem bo ja też chciałam urodzić wcześniej, no ale przynajmniej nie przenosiłam :ico_sorki:
Ale muszę Ci powiedzieć, że masz piękny brzusio! I powiedziałabym, że prócz niego to nigdzie Ci kg nie przybyło! Szczuplizna z Ciebie!
A 12 kg to super wyniki! Mi udało się zatrzymać na 13 kg i powiem Ci, że zostały mi tylko jeszcze 2 kg żeby wrócić do wagi początkowej :ico_brawa_01:

A ludziom odpowiadaj że Tymuś czeka na wiosnę!

A nasza kruszynka rzeczywiście lekko się zmienia...przede wszystkim opuchlizna jej z ciałka zeszła i przebarwienia :ico_haha_02:

[ Dodano: 2010-03-09, 11:23 ]
Tu niunia po kąpieli :-D
Obrazek

: 09 mar 2010, 13:42
autor: tibby
hormiga, ty szczuplizno! oprócz brzucha to nigdzie ci chyba tych kg nie przybyło, co?
cholernie mocno trzymam kciuki za ciebie, żebyś już w końcu urodziła. na szczęście bliżej do końca niż dalej. w najgorszym wypadku jeszcze 10.dni i idziesz na wywołanie. wytrzymasz!!!

a my stawiamy :ico_tort: za 9.miesiąc!!! :ico_brawa_01:

: 09 mar 2010, 15:04
autor: hormiga
Qanchita, dzięki za chęć wsparcia :-D I za miłe słowa dot. brzuszka...Mnie się wydaje że trochę tyłek mi też urósł, ale ogólnie rzeczywiście nie jest źle
A Jola rzeczywiście już inna troszkę... I Tak jakby się usmiecha nie? Śliczna panna, ale masz pewnie z niej pociechę...

Tibby dziękuję za komplement :-D Masz rację, w najgorszym wypadku 10 dni - tak myślę, potem się nie dam wyrzucić ze szpitala - mają mi wywołać Tymka i koniec!
Gratulacje 9. miesiąca!!!! Kiedy to minęło! Zaraz Ty będziesz w kolejce, rany, jak czas leci.

Mi się nawet nie dłuży, tylko czasem się martwię że synek mało kopie i pilnuje tego bardzo, żeby niczego nie zaniedbać...

Kochane jesteście że się odezwałyście :-D :-D