Strona 33 z 81

: 05 lis 2007, 14:55
autor: Alineczq
bozenka74 pisze: My mamy mamy czasem takie przekonanie, że nikt nie zaopiekuje się lepiej naszym dzieckiem niż my same.


oj święte slowa.. mi się wydaje, ze tylko ja umiem wzorowo Wanesski dopilnować, njlepiej przewinąć i podać jedzonko :ico_puknij:

Bozenko dziś idziemy na spacer, ale jutro znów mozemy się wybrać na wspólny spacerek ;)) O ile nie ma innych planów :ico_oczko:

: 06 lis 2007, 10:22
autor: bozena
Alineczq, ja jak nie bedzie bardzo zimno to wyjde koło 15 z chłopakami.

: 06 lis 2007, 15:08
autor: Magdalena_82
bozenka74 pisze:My mamy mamy czasem takie przekonanie, że nikt nie zaopiekuje się lepiej naszym dzieckiem niż my same, ale to nie jest prawda

święta racja, ja mam to samo przekonanie :/

: 06 lis 2007, 23:03
autor: karolina24
tyle warszawianek to czemu nie wchodzicie tu ???????????????? a tu tak pusto

: 07 lis 2007, 00:31
autor: Magdalena_82
Bożenko a jak u Was spacerki wyglądają...?
Antol chodzi sam...czy masz podwójny wózeczek?

: 07 lis 2007, 12:36
autor: bozena
Maggie pisze:Bożenko a jak u Was spacerki wyglądają...?
Antol chodzi sam...czy masz podwójny wózeczek?

Mam dwa wózki i tesciowa do pomocy.
Jask na razie to wychodzimy z maluszkiem rano koło 10 na dwa wózki bo wtedy jest jeszcze G (do pracy chodzi na 12) a popołudniu to przeważnie tesciowa bierze Antolka na podwórko a ja siedzę z maluszkiem w domku. Boję się z nim wychodzić jeszcze na dłużej bo ma przecież dopiero 2 tyg.

Jestem z siebie dumna bo teściowa już nie siedzi z nami do późna az Antek usnie tylko zaczęłam sobie radzić z kąpielą i usypianiem sama, więc zwalniamy babcię zaraz po spacerku. Trochę musiałam przeorganizowac Antkowi wieczór ale jest dobrze. Kąpać się idzie o 18 jak młody śpi, potem jakaś przekąska np banan czy jabłuszko. W międzyczasie Franuś się budzi i domaga jedzenia, w tym czasie ja z Antosiem bawimy się w trafianie klockami w odpowiednie dziurki lub ukladaniem domku z klocków czy jakąś inną zabawę. Ok. 20 czas na spanie wtedy Antoś dostaje kaszkę w butelce i idzie do łóżeczka, ja siadam obok na podłodze i głaszczę go po główce albo trzymam za rączkę a Franka przy piersi, albo Antoś czasami chce się przytulić to wtedy mały laduje w wózku a Antoś w objęciach mamy, wtedy zasypia w ciagu kilku chwil. A potem już tylko kapiel i usypianie maluszka i tak mi się dzięń kończy ok 22. Wtedy juz jestem tak padnięta, że nawet nie budzi mnie mężuś jak wchodzi do domku i włącza mi komputer nad głową. Echhhhhh..... Dobrze, że mamy trochę czasu na rozmowe rano.

: 07 lis 2007, 16:43
autor: Magdzinka
bozenka74, oj jak świetnie sobie radzisz z dwójką takich maluszków :ico_brawa_01: nie dziwię się, że jesteś padnięta o 22, a w nocy wysypiasz się, czy Franuś budzi się często na cyca?

: 07 lis 2007, 16:48
autor: Magdalena_82
oj Bożenko ogromniaste brawa dla Ciebie :ico_brawa_01: nie wiem czy dałabym radę...
mocno trzymam kciuki za Ciebie żebyś nadal dawała sobie tak dzielnie radę... :ico_haha_02:

: 07 lis 2007, 17:03
autor: bozena
Magdzinka pisze:a w nocy wysypiasz się, czy Franuś budzi się często na cyca?

To dziecko jest tfu, tfu prawie idealne budzi się ze dwa trzy razy, potrafi przespac nawet 5 godzin bez przerwy, a ja myśląłam że Antoś był super a budził sie równo co 3 godziny. Tylko rano Antek wstaje tak 6-7 i czasami nie zdążę dospać. Bo oczywiście o 22 to się nie kłade bo mam jeszcze tyle roboty w domu.

[ Dodano: 2007-11-07, 16:07 ]
Maggie dziękuję i uwierz mi, że jak byś musiała to bys dała radę. :-D

: 07 lis 2007, 19:57
autor: karolina24
No no Bozenko ladnie sobie radzisz fiu fiu masz racje jakby ktos musial to by sie sprezyl ja na dzien dzisiejszy podziwiam Cie nie zle sobie radzisz tu Antos to tu Franiop tamto fiu fiu ze jakos to pogodzilas fiu fiu ale nie mialas innego wyjscia tylko szkoda ze nie ma meza przy Tobie ??? a czemu no wiem ze jest w pracy ale czemu go wogole nie ma przy Tobie jesli mogewiedziec ???
U nas spokoj i cisza Macius wlasnie chrapie ale pewno juz nie dlugo wstanie i sie bedziemy czolgac po ziemi na brzuchu on do tylu a ja do przodu za nim hihihi albo w kojcu posmiga albo pochodizmy albo pobujamy hihih :) tata do 20 w pracy wiec musi wytrzyamc maly :)