doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

18 cze 2008, 09:20

Patrycja.le, wspolczuje nie planowanego dnia w pracy - wiem co to znaczy

a ja dzisiaj mam wolne i nie wiem co ze soba zrobic...

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

18 cze 2008, 10:21

a j atez jestem ale jakas soiaca
mala tez cos maruda

wczoraj zrobilam sobie wypad do wielkiego misata :) konina bo otwirzyli im fajną galerie z H&M u nas nie ma wiec byla okazja
kupilam sobie rybaczki i fajna bluzeczke w zielonym
a małej oczywiscie spodniczke i chusteczke na glowe

jestem usatysfakcjonowana

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

18 cze 2008, 10:54

hejka

u nas dzien zaczał sie bardzo fajnie, spałysmy do 7:30 :ico_szoking: wiec ja pieknie wyspana, zabralam po smiadanku Mała od razu na spacer, bo musiałam isc załatiwc pewne formalnosci w zwiazku z wyjazdem na wczasy, potem na plac zabaw i było wszystko pieknie, a jak wrocilismy do domu, Mila nie umiała usiedziec w wozku zanim ja sie rozbiore wiec ja wyciagłam i co...i nonono ledwo co zamknełam drzwi do piwnicy ona sie jakos o nie oparla i wpadła na schody i kyrwa zleciała chyba z pieciu :ico_olaboga: :ico_placzek: :ico_olaboga: :ico_placzek: :ico_olaboga: :ico_placzek: ja od razu panika bo ona tylko :ico_placzek: :ico_placzek: dzwonilamod razu po bratowa-pielegniarke zeby od razu przyjechała ja obejrzec, do czasu jak przyjechała, mineło moze z 5 min Mila przestała płakac, niby po naszych ogledzinach nic jej nie jest,wykapałam ja bo z leksza sie umorusała bo w piwnicy syf z powodu remontu i zaczeła biegac po pokoju i sie smiac i fikac, a ja nadal jestem w ciezkim szoku, popijam meliske i modle sie zeby czasem nic nie wyszło w praniu..poszła spac..mam nadzieje ze spokojnie sie wyspi i bedzie wszystko ok..i se tak mysle jaka ze mnie matka ze ni umie do porzadku upilnowac dziecka, jakby jej sie cos stało powaznego to by mi chyba serce peklo..niby mam nie panikowac, ale jak nie panikowac jak taki szok przezyłam :ico_placzek: :ico_placzek: musiałam to komus napisac, bo w domu nie moge pisnac ani słowa, bo by mnie teraz na pewno zabili, A juz miał wonty jak kiedys Mila z łózka spadła a teraz to by mi chyba łeb ukrecił :ico_olaboga:
narazie o niczym innym nie mysle tylko o tym wiec nic wiecej nie napisze...

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

18 cze 2008, 11:18

ladybird23, to nie twoja wina!!!!!!!!!!!!!!
z takim dzieciakiem to trzeba miec oczy dookola glowy
kazdemu to sie moglo przydarzyc

bedzie dobrze

[ Dodano: 2008-06-18, 11:21 ]
i masz tak mysleć rozumiemy sie??????? :ico_nienie:

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

18 cze 2008, 11:36

ladybird23, bedzie dobrze, takie dzieci sa odporne, a pewnie plakala bo sie przestraszyla. kazdej z nas moglo to sie zdarzyc! a na pytanie "co z ciebie za matka" moge odpowiedzc - najwspanialsza dla swiecie dla swojego dziecka - glowa do gory

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

18 cze 2008, 11:47

hej!
ja też śpiąca, bo wczoraj padłam późno jak kłdoda...a pannica co? całą noc znów przepłakała!!! nie wiem co jest, czy nadmiar wrażeń czy co...ale :ico_zly:
rano J pognał do pracy i zostałam znów sama z całym bajzlem po wczorajszym wekowaniu truskawek...i bez gazu w dodatku...więc śniadanie na szybkiego, potem młoda się gapiła dzięki bogu w tv, a ja mogłam posprząć w biegu. POtem na plac zabaw i godzinę łażenia z huśtawki do piasku i na zjeżdżalnię...no i pływanie w piaskownicy...a potem jeszcze rajd po sąsiadach, którzy mają małe dzieci, bo jak zoabczyła albo usłyszała to biegla tam normalnie!!! a teraz śpi...więc lecę się ogarnąć i przygotować do pracy.gorąco dziś u nas...fajnie..
Doris nie wiem czy to takie dobre, że wszystko mam zaplanowane. to już jakaś obsesja jest...wszystko na stu kartkach spisane i tysiąc razy poprawione...wariatka normalna!!! a Ty se odpoczywaj! jak masz wolne to trrochę wyluzuj!
Pati a Ciebie co tak nagle ściągnęli???
Ladybird...współczuję! ale słuchaj dziewczyn!!! nie gadaj glupot, że co z Ciebie za matka...to się zdarza każdemu...chwila nieuwagi i już. Wystarczy czasem sekunda...tego się nie da uniknąć. Po prostu masz na przyszłość pzrestrogę. Się ciesz teraz, że wszystko się dobrze skończyło i już! i uspokój się, teraz te nerwy już nic nie dadzą!!!
Jagódka ale fajnie!!! też by mi się przydały samotne zakupy....takie w spokoju...ale na razie to marzenie.........

ok, zmykam się obrobić...bo jak wrócę z pracy to znów na pełne obroty...a mam szczerze wszystkiego dość...ani palcem mi się nie chce kiwać...pa!

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

18 cze 2008, 12:00

ok, zmykam się obrobić...bo jak wrócę z pracy to znów na pełne obroty...a mam szczerze wszystkiego dość...ani palcem mi się nie chce kiwać...pa!
to nie kiwaj bo to męczące :-D daj sobie luzu troszke bo sie zarobisz kobieto

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

18 cze 2008, 12:43

hello....
Maya spi wiec mam chwilke....wstala przed 7 wiec ja oczywiscie niewyspana bo za pozno chodze spac :ico_puknij:

pogoda u nas paskudna wiec nawet spacer dzis odpada....

Lady,wspolczuje....zdarza sie najlepszym i to nie twoja wina.....a zreszta co ja tu bede duzo gadac....mi Maya spadla z lozka z 4 razy w sumie :ico_noniewiem: .....dobrze ze juz od jakiegos czasu potrafi wszedzie wejsc i zejsc!!!!moze Mili nie bedzie taka chetna do schodow teraz....bedzie dobrze tylko obserwuj mala.....dzieci sa jeszcze w miare "gietkie"i w wiekszosci przypadkow tylko najadaja sie duzo strachu....

Maya dzis np. weszla sobie na krzeslo jak bylam w kuchni i zbierala sobie rzeczy ze stolu.....i wola mnie"mama,mama"...no myslalam ze ja udusze jak ja tam zobaczylam...ale wiem ze nie ma krzesla ,lawy czy czegokolwiek w domu na co nie potrafi wejsc....a przeciez nie bede za nia chodzila jak cien bo sie niczego nie nauczy....dobrze ze jak gdzies wlezie to zawsze mnie wola zeby sie pochwalic :ico_noniewiem: a potem grzecznie sama schodzi....

Jagodka,oj gratuluje zakupow!!!pokazuj zdobycze!!!jak ja bym sie tez chetnie do H&Mu wybrala a mam tak daleko....

Zborra,taki juz Twoj urok osobisty ze planowaczka jestes numer jeden :-D :ico_oczko: ...zazdroszcze sloneczka....i pokazuj nowe buciki Hanki!!!

wiecie co ja to uwielbiam buty i torebki i chyba juz przenosze to na Maye...moglabym godzinami szukac bucikow dla niej :ico_puknij:

[ Dodano: 2008-06-18, 13:08 ]
a tutaj mam cos dla Was z wczorajszego obiadu :ico_oczko:
http://pl.youtube.com/watch?v=iDnv9ygkAnI

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

18 cze 2008, 13:23

no juz ochłonełam, moje dziecie sie obudziło z drzemki usmiechniete wiec smiem twierdzic ze wszystko w nia w porzadku, ale bede obserwowac..no tak niby kazdemu sie moze zdarzyc, ale ja juz tak pilnuje tych schodow u nas na gorze to mi spadła na dole :ico_olaboga: troche ma podrapana buźke ale poza tym zadnych widocznych ranek wiec moze tata sie nie zorientuje..

a wiecie co jak byłam zalatwiac z tymi wczasami to gosicu dzwonił pytac o ta moja umowe ubezpieczenia w razie rezygnacji z wczasow i tam go baba bajerowała ze i tak przy ubezpieczeniu oni nie oddadza całej kwoty, wiec ja mu mowie to co to za ubezp?ze ja sie troche na prawie konsumenckim znam :ico_haha_01: i mi kitu nie wcisna..a on zdziwko i od razu a gdzie pracuje i takie tam :ico_haha_01: a co :-D

jagodka gratuluje udanych zakupkow..a jesli chodzi o moja podyplomwke to chce zrobi negocjajce i mediacje, moze jeszcze kiedys jakims mediatorem sadowym zostane :ico_noniewiem: :-)

glizdunia a Maja je tylko tyle ile sama da rade, czy wy ja potem normalnie karmicie?fajnie to wyglada jak dziecko samo zaczyna jesc ale ona jedzac tyle ile sama na razie da rade to chyba jeszcze głoda jest co??
ja Milenie na razie daje tylko chlebek do zjedzenia,jak widze ze juz marudzi jak ja jej podaje to daje jej na blat chlebek i sama go dojada :-)

zbora ty jestes swietna!! :-)

a tez sie zastanawiałam gdzie kate, gdzie mama dominika, gdzie massumi????????a co z octavii, tez chyba tylko na chwile wpadła??

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

18 cze 2008, 13:35

Lady,dobrze ze z Mili wsio ok!
wiesz co ona najpierw ok. 12-13.00 je swoj obiadek a potem z nami ok 15.00 je od nas z talerza...i zaczela nam sie dobierac do talerzy i wymyslilam ze czas zeby zaczela sama jesc....no i dostaje swoj talerz i swoja porcje.....i powiem Ci ze nawet sporo zjada,jak juz ma dosc to nawet nie ma szans by jej cos wcisnąć...ona decyduje hihihi....w jednej rece widelec a w drugiej paluchami pomaga :ico_haha_01: ....ogolnie to sniadanie dostaje na talerzyku i zjada raczej cale...np. kromke chleba z maslem+plasterek sera,ogorek zielony i dzis np.plasterek pomidorka......juz moze z 4mce tak jej daje i z czasem zaczela cale zjadac....deser tez dostaje na talerzyku jakies owocki i tez je sama...tylko kaszke i zupke ja jej daje bo wykladziny by tego niewytrzymaly :-D

matko dziewczyny ogladalm moje filmiki na you tubie jak Maya uczyla sie siadac i stac...matko ona miala wtedy 6mcy i byla taka pulchna :ico_haha_01: ...kupa smiechu poprostu!!!

ciekawe czy Irmina juz zakonczyla remont :ico_noniewiem: Otavi pisala mi ze sie tu dostac nie moze ale nie wiem czy admin jej cos pomogl :ico_noniewiem: ...a Ewcik gdzie?miala foty pokazac!

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość