: 26 lis 2008, 15:59
geheimnis, to tak od 11 dnia trzeba brac sie do roboty mysle ze 3 dni pod rzad przytulanek nie osłabi bardzo plemniczkow
Kobiece forum o tematyce: Ciąża, Dziecko, Rodzice, Kulinarne, Moda, Uroda
https://naobcasach.pl/
No ja mam taką nadzieję,ze jednak trafi sie jakiś terminator i uda się zafasolkować. Zwłaszcza że mój mąż ma urlop w jednej pracy, więc będzie miał troszkę więcej czasu na regenerację . Czas pokaże,jak to będzie.mysle ze 3 dni pod rzad przytulanek nie osłabi bardzo plemniczkow
Oby tak było.Bardzo liczę na jakiegoś super siłacza,który rozprawi się z moim jajeczkiem jak trzebageheimnis, oj nie zamartwiaj sie napewno znajdzie sie jakis siłacz co da rade :))))
No mój mąż jest bardzo chętny.Bierze cynk,na poprawienie kondycji plemniczków, mimo że po tych tabletkach często pojawiaja sie biegunki.Kazałam mu więc brać pół tabletki zamiast całej,żeby lepiej sie poczuł i pomogło Ale ja go męczę co? Mam nadzieję że to się opłaci.geheimnis dacie rade trzymam kciuki najważniejsze że mąż jest chętny.a nie tak jak mój