widziałam radosne wieści
ja mam poblemy ze skróconą szyjką, lozyskiem z lakunami i takie tam a dopadły mnie w nocy jakieś bóle dziwne - ani skurcze, ani parcia, dziwnawe wiec pognalismy do spzitala, ale nic niepokojacego nie stwierdzili poza zmianą ułożenia Młodegoz meidnicowej pozycji na głowkową i moze stąd tak rwało, ale żeby aż tak?
zostaweili mnei an obserwacji, pobrali wymaz zeby pessar zakładać..zobaczymy co dalej
a jaga dzisiaj pierwszy raz w przeedszkolu zapłakała
wcale nie dlatego, ze nie chciała isć - biegła jak na skrzydłach jak co dzień, ale...uwaga! pani Agnieszki jeszcze nie było!!
a ona ma etap "pani Agnieszka to, pani Agnieszka tamto"..non stop o niej gada, zreszta jest jej ulubienicą a tutaj pani Agnieszka spóźniona i połowa dzieciaków tam tak reagowała
przynajmniej wiem, że Młoda trafiła w dobre rece
u ans dzisiaj słoneczniej, bo wczoarj była zgroza ze sniegiem i wiatrem