Bry wieczór,
Brodzikowa witaj z powrotem, brzuszek piękny i na zdjęciu już taki całkiem okazały
Agnes, witaj wśród nas
ależ będzie wysyp na wiosnę chyba rekordy bijemy
ja czekam na męża, biedak dziś 16 godz. w pracy go przetrzymali, muszę mu coś do zjedzenia zrobić bo głodny i pewnie padnie na twarz ze zmęczenia
Dadosłąw ma w piątek pasowanie na przedszkolaka
ciekawa jestem co to się będzie działo
[ Dodano: 14-11-2011, 21:41 ]
Wisania co do prawka, może Ty się kobiety stresujesz za bardzo i dopiero wychodzi jak wychodzi? ja się na początku bałam bardzo, a wtedy za 3 razem powiedziałam sobie KONIEC, 3 wdechy i zdałam bez problemu - uwierz w siebie i zdasz na pewno!!
Brodzikowa witaj z powrotem, brzuszek piękny i na zdjęciu już taki całkiem okazały
Agnes, witaj wśród nas
ależ będzie wysyp na wiosnę chyba rekordy bijemy
ja czekam na męża, biedak dziś 16 godz. w pracy go przetrzymali, muszę mu coś do zjedzenia zrobić bo głodny i pewnie padnie na twarz ze zmęczenia
Dadosłąw ma w piątek pasowanie na przedszkolaka
ciekawa jestem co to się będzie działo [ Dodano: 14-11-2011, 21:41 ]
Wisania co do prawka, może Ty się kobiety stresujesz za bardzo i dopiero wychodzi jak wychodzi? ja się na początku bałam bardzo, a wtedy za 3 razem powiedziałam sobie KONIEC, 3 wdechy i zdałam bez problemu - uwierz w siebie i zdasz na pewno!!
-
mama_zuzi1980
- Cyber rusałka
- Posty: 5549
- Rejestracja: 07 mar 2007, 17:51
Brodzikowa, super ze jestes juz w domku!!! Brzusio pierwsza klasa!!!!
Co do prawka to duzo w tym wlasnie stresu wina, ja zdalam za 3 razem, ale wtedy to poszlam bez przygotowania, olalam sprawe bo akurat bylam swiezo zakochana i w d***e mialam czy zdam czy nie haha nawet zadnych jazd nie bralam przed egzaminem, tylko poszlam na zywca po 4 tygodniach niejezdzenia (kase za jazdy wolalam wydac na spotkania z nowa miloscia ewentualnie fajeczki haha, ale czasy ) I zdalam bez zadnych powtorzen, no w szoku bylam 
I z tego zakochania to nawet sie tym prawkiem nie cieszylam za bardzo bo mialam co innego w glowie
A ja odmrazam bigos, a co!
Co do prawka to duzo w tym wlasnie stresu wina, ja zdalam za 3 razem, ale wtedy to poszlam bez przygotowania, olalam sprawe bo akurat bylam swiezo zakochana i w d***e mialam czy zdam czy nie haha nawet zadnych jazd nie bralam przed egzaminem, tylko poszlam na zywca po 4 tygodniach niejezdzenia (kase za jazdy wolalam wydac na spotkania z nowa miloscia ewentualnie fajeczki haha, ale czasy
) I zdalam bez zadnych powtorzen, no w szoku bylam I z tego zakochania to nawet sie tym prawkiem nie cieszylam za bardzo bo mialam co innego w glowie A ja odmrazam bigos, a co!
-
dzwoneczek82
- Mistrzu dwa tysiace!
- Posty: 2143
- Rejestracja: 24 lut 2011, 22:32
Witam
sylwia bardzo mi przykro ze tatuś chory...na pewno wszystko sie niedługo wyjaśni i bedziecie wiedzieć co mu jest...a lekarze na pewno mu pomogą...i głupia sytuacja z siostrą wyszła...mozna by zec...ze chce budować swoje szczęście na nieszczęsciu rodziców...
wiśnia...witaj...dawno cie u nas nie było...ech...przykro mi z powodu prawka...ale nie poddawaj sie...!!!!
serniczka...brawa dla Oli..duża dziewczynka:)
sylwia...gratki za rozpoczęty 14-ty tydzień
brodzikowa...jejuś...jaki sliczny brzusio...i dobrze ze jesteście już w domku
agness84 witaj wśród nas
a ja dziś przemarzłam na kość w pracy...nie wiem jak wytrzymam do grudnia...jeszcze szefowa nie włącza ogrzewania w tym pomieszczenieu gdzie sie przebieramy..normalnie kosta...mąz na mnie krzyczy...ale ja to takie ciepłe kluchy...musze dać radę!!!
rybko obiecane zdjęcia z nowego pokoiku Dawidka
tanim kosztem..ale za to jest bardzo przytulne
wczoraj mieliśmy gości...przyjechała do nas siostra cioteczna ze swoimi dziecmi...przywizła nam fotelik samochodowy dla niemowląt...karuzele na łożeczko oraz matę edukacyjną
[ Dodano: 14-11-2011, 23:01 ]
a ja rozmawiałam co do cc...i lekarz powidział ze jak dzieciątko bedzie sie zapowiadało znow duże...to moze zatwic mi cc tyle ze w innym mieście...bo tam zna lekarzy, bo był w tamtym szpitalu ordynatorem...ciekawa jestem ile wziąłby za te "załatwienie"
sylwia bardzo mi przykro ze tatuś chory...na pewno wszystko sie niedługo wyjaśni i bedziecie wiedzieć co mu jest...a lekarze na pewno mu pomogą...i głupia sytuacja z siostrą wyszła...mozna by zec...ze chce budować swoje szczęście na nieszczęsciu rodziców...
wiśnia...witaj...dawno cie u nas nie było...ech...przykro mi z powodu prawka...ale nie poddawaj sie...!!!!
serniczka...brawa dla Oli..duża dziewczynka:)
sylwia...gratki za rozpoczęty 14-ty tydzień
brodzikowa...jejuś...jaki sliczny brzusio...i dobrze ze jesteście już w domku
agness84 witaj wśród nas
a ja dziś przemarzłam na kość w pracy...nie wiem jak wytrzymam do grudnia...jeszcze szefowa nie włącza ogrzewania w tym pomieszczenieu gdzie sie przebieramy..normalnie kosta...mąz na mnie krzyczy...ale ja to takie ciepłe kluchy...musze dać radę!!!
rybko obiecane zdjęcia z nowego pokoiku Dawidka
tanim kosztem..ale za to jest bardzo przytulne
wczoraj mieliśmy gości...przyjechała do nas siostra cioteczna ze swoimi dziecmi...przywizła nam fotelik samochodowy dla niemowląt...karuzele na łożeczko oraz matę edukacyjną
[ Dodano: 14-11-2011, 23:01 ]
a ja rozmawiałam co do cc...i lekarz powidział ze jak dzieciątko bedzie sie zapowiadało znow duże...to moze zatwic mi cc tyle ze w innym mieście...bo tam zna lekarzy, bo był w tamtym szpitalu ordynatorem...ciekawa jestem ile wziąłby za te "załatwienie"
Ostatnio zmieniony 24 lis 2011, 14:02 przez dzwoneczek82, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzwoneczku cóż za piękny pokoik !!my Kubusiowi po nowym roku urządzać będziemy :) PS. chomiczek świetny !! tez kiedyś mialam...
Ja już spać nie mogę, gardło boli, po kolei chorujemy w domku
... Kubuś potem teściowa, ja i mąż .. do apteki wyskoczyć muszę po syropek Stodal i od gardła tantum verde..Co jakiś czas popijam gorący sok malinowy z woda 
U taty nie byłam wczoraj własnie przez to ze mnie cos bralo.. i balam sie isc bo nie chcialam go zarazic, dwa ze ja mam odpornosc oslabiona i kazdy sie bal... kazdy mi wmawial ze tata lepiej sie czuje...ale jak dzwonilam do niego to rozmawial ze mna nie tak jak zawsze
byl chwilami nie obecny..ja do niego mowie a w sluchawce cisza... moze przez to ze dzwonilam po 16- stej to byl juz zmeczony ...zreszta na pewno leki jakies bierze ktore tez go troche usypiaja..bardzo go noga boli.. i silne przeciwbolowe dostaje to moze pooduje ze tak bylo..
cóż za piękny pokoik !!my Kubusiowi po nowym roku urządzać będziemy :) PS. chomiczek świetny !! tez kiedyś mialam... Ja już spać nie mogę, gardło boli, po kolei chorujemy w domku
... Kubuś potem teściowa, ja i mąż .. do apteki wyskoczyć muszę po syropek Stodal i od gardła tantum verde..Co jakiś czas popijam gorący sok malinowy z woda U taty nie byłam wczoraj własnie przez to ze mnie cos bralo.. i balam sie isc bo nie chcialam go zarazic, dwa ze ja mam odpornosc oslabiona i kazdy sie bal... kazdy mi wmawial ze tata lepiej sie czuje...ale jak dzwonilam do niego to rozmawial ze mna nie tak jak zawsze
byl chwilami nie obecny..ja do niego mowie a w sluchawce cisza... moze przez to ze dzwonilam po 16- stej to byl juz zmeczony ...zreszta na pewno leki jakies bierze ktore tez go troche usypiaja..bardzo go noga boli.. i silne przeciwbolowe dostaje to moze pooduje ze tak bylo..
Witam, widze, że jeszcze wszyscy śpią, a ja juz wyszykowałam dzieciaki do szkoły i wziełam sie za serfowanie.:)
Dzwoneczek śliczny pokoik, moje dzieci mają bardzo podobne meble w pokoju i jestem z nich bardzo zadowolona;) Kobieto idz na zwolnienie, bo sie dorobisz, coraz zimnej tyle infekcji, a ty tyrasz na dworku, pomyśl o sobie, bo nikt tego nie zrobi za Ciebie.
Sylwia- nie dopatruj sie na siłę tego czego nie ma, może Twój tata nie bardzo lubi rozmawiac przez telefon i dlatego tak Ci sie ciezko z nim rozmawiało. Mój na przykład, woli rozmowy w cztery oczy.
Co do prawka to ja też zdalam za pierwszym razem
Dzwoneczek śliczny pokoik, moje dzieci mają bardzo podobne meble w pokoju i jestem z nich bardzo zadowolona;) Kobieto idz na zwolnienie, bo sie dorobisz, coraz zimnej tyle infekcji, a ty tyrasz na dworku, pomyśl o sobie, bo nikt tego nie zrobi za Ciebie.
Sylwia- nie dopatruj sie na siłę tego czego nie ma, może Twój tata nie bardzo lubi rozmawiac przez telefon i dlatego tak Ci sie ciezko z nim rozmawiało. Mój na przykład, woli rozmowy w cztery oczy.
Co do prawka to ja też zdalam za pierwszym razem
-
wisnia3006
- Cyber rusałka
- Posty: 6458
- Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30
witam!!!
wiecie co wczoraj zrobilam weszlam do naszej piwnicy i zrobilam taki porzadek ze szok, nie moglam meza o to doprosic 2 lata az sie wnerwilam i sama to zrobilam zajelo mi to 2 godziny, a pozniej brzuch mnie bolal bo sie nadzwigalam. gdyby moja mama sie o tym dowiedziala dostalabym taki opr.
dzwoneczek82, sliczny pokoj, ja chce przemoblowac zuzi jak sie dowiem czy bedzie 2 dziewczynka bo marzy mi sie fioletowy kolor scian u niej, teraz ma zielony ale mi sie znudzil.
co do prawka to faktycznie bardzo sie stresuje, chyba bardziej niz przed matura i licencjacie.
a i wczoraj dostalam list ze wstrzymali mi na tydzien rente po ojcu bo sprawdzaja czy sie dalej ucze i wyslali pismo do szkoly
wiecie co wczoraj zrobilam weszlam do naszej piwnicy i zrobilam taki porzadek ze szok, nie moglam meza o to doprosic 2 lata az sie wnerwilam i sama to zrobilam zajelo mi to 2 godziny, a pozniej brzuch mnie bolal bo sie nadzwigalam. gdyby moja mama sie o tym dowiedziala dostalabym taki opr.
dzwoneczek82, sliczny pokoj, ja chce przemoblowac zuzi jak sie dowiem czy bedzie 2 dziewczynka bo marzy mi sie fioletowy kolor scian u niej, teraz ma zielony ale mi sie znudzil.
co do prawka to faktycznie bardzo sie stresuje, chyba bardziej niz przed matura i licencjacie.
a i wczoraj dostalam list ze wstrzymali mi na tydzien rente po ojcu bo sprawdzaja czy sie dalej ucze i wyslali pismo do szkoly
Witam i ja
dzwoneczek82, śliczny pokoik Dawidka .Ja po nowym roku muszę też coś pomyśleć i jakąś meblościankę kupić do dzieci bo w te komody co ma Franek to g... można włożyć 33 cm głębokośći
i wszystkie są zajęte jego ubraniami a małęj to ja nie wiem gdzien włożę dlaetego jakieś meble ale nie komody muszę im kupić.
Franek dziś ze mną w domu siedzi bo w nocy znowu miał taki atak kaszlu że nie mogłam go uspokoić dodatkowo na brzuszek narzeka znowu jestem niewyspana 
[ Dodano: 15-11-2011, 09:31 ] no ale tak to jest facetom można mówić
[ Dodano: 15-11-2011, 09:35 ]
Ja dzisiaj nie mogę nic słodkiego zjęść i ostatni posiłek do 19 jutro rano glukoza bleee
dzwoneczek82, śliczny pokoik Dawidka .Ja po nowym roku muszę też coś pomyśleć i jakąś meblościankę kupić do dzieci bo w te komody co ma Franek to g... można włożyć 33 cm głębokośći
i wszystkie są zajęte jego ubraniami a małęj to ja nie wiem gdzien włożę dlaetego jakieś meble ale nie komody muszę im kupić.Franek dziś ze mną w domu siedzi bo w nocy znowu miał taki atak kaszlu że nie mogłam go uspokoić dodatkowo na brzuszek narzeka
znowu jestem niewyspana [ Dodano: 15-11-2011, 09:31 ]
normalnie po d.... ciebie laća pozniej brzuch mnie bolal bo sie nadzwigalam
no ale tak to jest facetom można mówić [ Dodano: 15-11-2011, 09:35 ]
Ja dzisiaj nie mogę nic słodkiego zjęść i ostatni posiłek do 19 jutro rano glukoza bleee
Agness- witaj! podejrzewam, ze nosimy to samo imię!
Serniczka- u nas tez niedawno zapadła ta decyzja, mój mąż i synek tak sobie zażyczyli, a mi sie też podoba, córcia niezbyt zadowolona, bo chciłaby Lenkę, a u nas to imię jest tak popularne, ze chyba po 10 Lenek w jednej kasie musiałoby byc. I na razie jest Ola i tak chyba zostanie:)
nio wlasnie Lenek jest MASAAA teraz!!
ooooo masz Synka-a ile ma lat jak ma na imie??
Dzien Dobry;*
ale dzis Mgla za Oknem masakara....
Ola jeszcze spi...
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość