Strona 321 z 393

: 23 gru 2010, 12:13
autor: cyn_inspiration
Ja zaraz do lekarza zmykam po recepty na maść może mi da hrorhinaldin h albo coś innego ale już chyba wszystkie opcje zmarnowane jedna maśc za 65zł leży bo mała drapie się i wyje z bolu po niej.
:ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: matka na spacerze z małą mam chwilkę no to lekarz,- recepty, no i kosmetyczka- wreszcie coś dla siebie zrobię

: 23 gru 2010, 18:42
autor: asika82
Witam!
cyn moja mała też alergiczka ale na szczęście nie drapie się. Współczuję szczerze,
cyn jak to jest, jesteś na samotnych mamach a masz suwaczek ,ze jesteście razem prawie 3 lata?

: 23 gru 2010, 19:38
autor: cyn_inspiration
Trafiłam kiedyś na wątek, po trefnym związku od 3 jak widać mam 2 połowę i pół ;) i tak już zostałam. ;) mam nadzieję że nikomu to nie przeszkadza :ico_oczko:

: 23 gru 2010, 23:36
autor: dorotaczekolada
asika82, u nas dawno nie bylo "swiezej krwi" :ico_oczko: duzo z nas jest juz tak niecalkiem samotnych...choc czasem mozna byc samotnym w zwiazku :ico_noniewiem:

: 24 gru 2010, 09:25
autor: asika82
mam nadzieję że nikomu to nie przeszkadza :ico_oczko:
no jasne,ze nie. Ja dlatego pytam,że chcę wiedzieć co i jak :ico_oczko:

Życzę Wam Spokojnych świąt i spokoju w sercu.
Ciekawa jestem czy tatusiowie Waszych pociech zabierają dzieci na świeta? Mój mąż nie, stwierdził,że są za małe i nic nie rozumieją :ico_noniewiem:

: 24 gru 2010, 23:12
autor: cyn_inspiration
U mnie wigilia to lipa jakaś. Każdy zalatany bo jedna rodzina ode mnie z domu jeżdzi na 2 wigilie do teściów. I tak sama prawie siediazałam mi zarłam tego nędznego karpia, a potem kopiec kreta, i teraz brzuch mnie boli. Mała dostała laptopa, wozek dla lalek z lalą chyba coś ta lala mówi, ale nie wiem, nie sprawdzałam- prezent od siostry. mój to jakiś anty jest na wszystko. Zespól mi humor świąteczny, on to tak: nic nikomu nie kupi, nic nie rzyczy i jak sam twierdzi nic od nikogo nie chce. Nawet w d ma czy mała coś dostanie czy nie ;( nie wiem kto tak go b skrzywdził w dziecińśtwie, ale ja tak traktować dziecka nie pozwolę. Gdyby nie ja mała nie miała by za wiele albo nic od emnie laptopa dostała. I to cudem bo babcia dała mi 50zł. Ja w dziecińśtwie nie miałam fajnych świąt szybko dowiedziałam się prawdy zaden święty nie istnieje, w od lat, słyszałam:" w tym roku prexentów nie będzie, nie ma pieniędzy. Ja tego dla Jessi nie chce . A on chyba tego nie rozumie. smutno mi strasznie było, nie znosiłam świąt, ale dla niej chce czegoś innego, lepszego.
Mam nadzieję, że u Was lepiej.

Pamietacie taką gre super frog z lat 90 tych? mam ją na kompie i zamierzam grać poł nocy o ile mała nie wstanie, bo na wieczór nie jadła.

: 25 gru 2010, 21:10
autor: asika82
Witam!

Ja z dziećiństwa pamiętam piękne święta, duża rodzina, kupa prezentów, śpiewy i radość. Jak było wczoraj... Gabi pół dnia ryczała bo jej na raz 3 ząbki wychodzą i ma katar na dodatek, Antek jęczał przy stole posiedziałam z 5 minut. Taty dzieci w wigilię nie było.

: 27 gru 2010, 14:54
autor: dorotaczekolada
ja te swieta wspominam pol na pol,prezenty fajne,jedzenie pyszne(w koncu ja robilam) ale atmosfera do kitu...D srednio jest za switami,moi rodzice siedzieli dretwo,najedli sie,odpakowali prezenty i tyle swiat,zero atmosfery ,radosci,nic....jakis czuje niedosyt i niesmak :ico_noniewiem:

: 27 gru 2010, 19:24
autor: mal
przykre jest jak ludzie nie umieją cieszyć się w święta ,że mogą razem posiedzieć :ico_sorki:

: 28 gru 2010, 13:21
autor: cyn_inspiration
Eghhh rodzina.... z obcymi czasami lepiej niż rodziną. Moj to tak: na śniadanie nie wyszedł, na obiad wyszedł jak wszyscy zjedli .... wogle się odseparpwał bo z to przecież obcy ludzie moja rodzina :( czułam się źle i wstyd mibyło przed babcią. Ja w czwartek wziełąm ost tabletkę na 7 dni przerwy i nic okresu nie ma. Już nerwy zjadłam prawie nie wiem co jest... :ico_olaboga:

[ Dodano: 2010-12-28, 12:23 ]
sylwestra w domu spędzam z dzieckiem i J chyba że się na filmwanie wybierze z Pk - video filmowanie, ślub ktoś bierze. to wtedy sama, ale raczej nie jedzie i z nim czyli nuda, nuda, nuda, znowu zwykłe szare dni codzinna rutyna i nuda....