Re: Jesień mamy wita 2013
: 02 lis 2013, 12:37
W 1 ciąży nie miałam nic żylaków czy jakiś małych nawet żyłek popękanych .szkieletorek przy pierwszejteż miałaś taki kłopot z żylakami?
Trojga rodzeństwa jestem pewna ze nie będzie nic chciała bo sami mówią że coś tam dostali gdy odchodzili, nie wiele ale mieli .Oni bardzo chcą by to Paweł tam był i wspierają go ale najmłodsza siostrzyczka myślę ze da nam jeszcze popalić nie raz.jak przyjdzie co do czego i będą majątek rozdzielać to im się pewnie przypomni![]()
Betina to w domu widzę robicie chrzciny.
My raczej w jakimś skromnym lokalu bo ten bajzel ,gotowanie bieganie jakoś nie przekonuje mnie. Zresza u nas będzie co najmniej 30 osób.Mąż ma 4 rodzeństwa z czego np brat ma 5 dzieci a reszta nie gorsza wiec sami najbliżsi i się dużo uzbiera.
No to będziesz mieć 3 dni napięte.Szkoda że mąż musi wyjechać.
Ja na górze posprzątałam.Pranie zrobione ,rozwieszone. Rodzice niedługo będą wyjeżdżać tylko mam dokończy placka. Jak pojadą to posprzątam na dole.Teraz mała się snuje już więc ją położę i sama też się zdrzemnę bo cały dzień przed nami a ostatnie 2 noce były ciężkie .
Leona do kiedy masz mała tak dokarmiać?Już na stałe ?