: 11 kwie 2008, 21:59
Iwciu, jakoś pomału się zbieram może nie jestem w najlepszym nastroju ale też mam iskierke nadzieji
Co do ubierania to jeszcze tydzień temu ubierałam Niki na cebulke bo jak się cieplej robiło to np. ściągałam jej bluze polarową i śmigała w cieńkiej bluzeczce i kurtce lub na odwrót ściągałam kurtke i bezrękawnik ocieplany zakładałam a teraz u nas jest zimno i mokro już od tygodnia i z powrotem zimowe ciuszki . Tak pozatym to body, rajtuzki lub skarpetki w zależności od tego jakie spodenki, na body bluzeczka lub bluza no i kurtka jak na dwór.
[ Dodano: 2008-04-11, 22:03 ]
Chociaż ostatnio ze skarpetek zrezygnowałam bo Niki ściąga skarpetki i na bose stopy po kafelkach biega a jak chcem jej spowrotem założyć to ucieka po całym domu dobrze że niewielką chatynke mamy toja jakoś w końcu łapie
Co do ubierania to jeszcze tydzień temu ubierałam Niki na cebulke bo jak się cieplej robiło to np. ściągałam jej bluze polarową i śmigała w cieńkiej bluzeczce i kurtce lub na odwrót ściągałam kurtke i bezrękawnik ocieplany zakładałam a teraz u nas jest zimno i mokro już od tygodnia i z powrotem zimowe ciuszki . Tak pozatym to body, rajtuzki lub skarpetki w zależności od tego jakie spodenki, na body bluzeczka lub bluza no i kurtka jak na dwór.
[ Dodano: 2008-04-11, 22:03 ]
Chociaż ostatnio ze skarpetek zrezygnowałam bo Niki ściąga skarpetki i na bose stopy po kafelkach biega a jak chcem jej spowrotem założyć to ucieka po całym domu dobrze że niewielką chatynke mamy toja jakoś w końcu łapie