: 01 lip 2007, 16:06
hej,
ja tylko na chwileczkę się wyzalić
CIOCIA ROZPIESZCZA MI DZIECKO!!!! tzn. nie wiem czy niemowlaka da się rozpieścić, bo zdania są podzielone... ale porblem w tym, że mimo wyłożenia jasnoi klarownie zasad panujących w ywchowaniu Vikuli moja ciocia obraca całe jej zycie do góry nogami
i wszystkie moje zasady!!!! juz olałam kwestie, że nosi mała na rekach 24h na dobę, bo niemowlę powinno być noszone (ale nie non stop!!!)... ale ona robi totalny bajzel w naszym rytmie dnia i na zwrócenie jej uwagi słysze, że "Viki jest za mała na układanie jej dnia i potrzebuje zabawy"... no ja zaraz zwariuję, przeciez nie układam temu dziecku dnia z zegarkiem w reku, ale ustaliłam jej pory karmienia, spacerku i kąpieli i dzięki temu moje dziecko wie co jest grane i jest spokojniejsze... no qrwa
to powiedzenie jest prawdziwe "czyjeś rece lekkie lecz nie pozyteczne"
no dobra, ale tak wogóle to mam pytanko
to da się niemowlaka rozpieścic czy nie??? bo ja juz totalnie zgłupiałam
dziewczyny, czy wy wprowadzałyście jakiś rytm w dzien waszych pciech czy szłyście na żywioł??? bo ja to się boję, że jak ciocia pojedzie i zostanę sama z Vikulą to nie wyrobię fizycznie, bo mała będzie przyzwyczajona do raczek, bujania, noszenia, usypiania na łapkach i obecności z nią non stop
a wtedy to ja jedna na pewno nie wyrobię...
aha, i czy pozwalałyście waszym dzieciaczkom jak były niemowlakami usypiac wam na rekach?? czy jak tylko były senne to siup do łóżeczka???
qrna, a może to ze mną coś nie tak
moze ja za bardzo pedagogicznie chce wychowac Vikulę zamiast kierowac się miłością i intuicją... może powinnam dac jej spokój do póki nie skonczy tak z 6 miesięcy (tak twierdza specjaliści), bo do tego czasu niemowlę podobno nie da się rozpieścić... a potem to i owszem... ale czy to xle miec rozpieszczone dziecko?? moze to ja powinnam odpuścic a ciocia ma rację??
no ja zaraz qrna zwaruję
ja tylko na chwileczkę się wyzalić





no dobra, ale tak wogóle to mam pytanko




aha, i czy pozwalałyście waszym dzieciaczkom jak były niemowlakami usypiac wam na rekach?? czy jak tylko były senne to siup do łóżeczka???
qrna, a może to ze mną coś nie tak

no ja zaraz qrna zwaruję
