Strona 323 z 482

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 22 lis 2012, 11:59
autor: Kaja
Witam
Ja od wczoraj siedzę w ciuchach i sortuje wyrzucam odkładam wystawiam na sprzedaż i normalnie mam dość

Kuba własnie wsunął kanapkę z pasztecikiem a teraz mi jeszcze pół bułki zabrał i je normalnie niezły ma spust :ico_olaboga:

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 22 lis 2012, 14:47
autor: Mad.
U nas pieczywko owszem najlepiej kajzerka :)
Chlebus to wkosteczke musi byc bez skorki bo nia pluje.
Wczoraj zjadla 1,5 pyzy :) i chciala jeszcze !

No i sie chwale... bo szczerze nie nadążam :ico_szoking:
Martynka dzisiaj sama stanela przy sofie i oczywiscie zaliczyla nie jedno bęc na pupę ;-)
Ale mąż to mi nie wierzy :P zeby w tydzien tak pójść do przodu z umiejetnosciami.

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 22 lis 2012, 21:39
autor: Mad.
Gratuluje kolejnego zabka :) U nas chyba cos idzie wreszcie aczkolwiek nie nastawiam sie bo zaczela jezyczek wyrzucac hehe ;-)
Z choroba mnie rozlozylo, ledwo zyje bo chora i sama z mala a ona coraz wiecej uwagi wymaga.
Jesli chodzi o drzemki my mamy dwie jedna szybka druga szybka lub dluzsza... ale z czasem pewnie przejdziemy na jedna ;-)

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 22 lis 2012, 22:15
autor: nostromo20
cześć dziewczyny :-D
gratulacje z okazji ząbka dla Lili oraz nowych umiejętności dla Martysi :ico_brawa: widzisz Mad, jeszcze parę dni temu narzekałaś, że taka "do tyłu" ta Twoja córcia, a tu masz! to wszystko idzie takim tempem, że ja się nawet nie zdążyłam zastanowić, kiedy to wszystko Filip opanował - on już sobie wstaje gdzie chce :ico_szoking: podlezie do mnie, chwyci się nogawki i już stoi, cwaniak mały. najgorzej, jak robię coś w kuchni, a on cichaczem się zakradnie z tyłu i wtedy strach się ruszyć, już sobie wyrobiłam nawyk, że zanim zrobię krok jakiś, to się najpierw oglądam "pod siebie" :ico_oczko: czy nie ma tam Filipa...

a wczoraj to myślałam, że padnę ze śmiechu wieczorem... położyłam go do łóżeczka i patrzcie co zastałam po paru minutach...
Obrazek
on śpi - żeby nie było wątpliwości :ico_smiechbig: od razu poleciałam po aparat, bo jeszcze nie widziałam takiej figury...

ja dziś po kolejnej wizycie u dietetyczki, w sumie od początku mam 5kg na minusie :ico_brawa_01:

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 22 lis 2012, 23:33
autor: dzwoneczek82
witam

zacznę tak jak na wiosennych, ze podczytuje was codziennie, ale nie chce was obarczac moim kipeskim nastrojem...Dawidek dziś miał pobieraną krew, wiec dowiemy sie czy wszystko ok...na rtg płuc dopiero za miesiąc. Patryczk niedawno przechodził trzydniowkę. Ostatnie noce bez zmian...pobudki dosyć częste...po pogrzebie przeryczał mi prawie całą noc...pewnie odreagowywał mnostwo ludzi w domku.

mad widze ze Martynka zadziwiała cię na maxa :-). Brawo.

gabi gratuluję 9-tego ząbka...:)

szyszeczko super ze mimo tych szyn ktore zakładacie na nozki, Laurka tak wspaniale sie rozwija:)))

a co do guzów to Patryk miał już ich mnostwo...ale wczoraj było najpoważniejszy jego wypadek , bo rozciął sobie tył głowki...na szczęscie tylko na płaczu sie skończyło...


nastromo...super pozycja Filipka...moj raczej nie spi już w swoim łożeczku tylko ze mną...ale często zamiast na poduszce znajduję go przy moich nogach....dobrze ze szafa jest to wiem ze mi nie spadnie. Ale kontakt pierwszego stoponia ze ścianą ma non stop

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 23 lis 2012, 01:27
autor: szyszeczka
Czesc dziewczyny! Cos spac dzisiaj nie moge :(
Mad zdrowka i brawa dla Martyny za postepy
Dzwoneczku trzymaj sie kochana,jestes bardzo dzielna i pamietaj ze mozesz sie tutaj wyzalic, moze nie bedziemy mogly pomoc ale wyslucham
Nostromo zdjecie i poza Fikupa bboskie!

A nam wychodzi 3 zab,co do jedzenia to Mloda je wszystko a uwielbia makaron z rosolu, jak go braknie w talerzu to jest ryk i musze po dokladke leciec

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 23 lis 2012, 12:14
autor: Aga26
Hejka

Mad wielkie brawa dla Martynki, widzisz idzie teraz jak burza :)
Gabi brawa za kolejnego ząbka :)
Nostromo uśmiałam się z tego zdjęcia :) no i brawa za minusowe kilogramy :)
Dzwoneczku ściskam Cie mocno i pisz tutaj nawet jak to mają być same żale, wkońcu od tego tu jesteśmy :*

U nas bez zmian :) młody rządzi :) od mniej więcej tygodnia przechodzi samego siebie. Pośpi w dzień 20 min albo wogóle. Przeszedł na tryb 12h zabawy 12h snu :)
Na fb wrzuciłam filmik z dzisiejszego śniadania :)

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 23 lis 2012, 13:03
autor: Mad.
Aga26 widzialam dzielnego Borysa pijacego z kubeczka i jestem w szoku ze tak rewelacyjnie sobie radzi. W ogole taki slodki misio z niego do tulenia :) A tryb 12/12 to niezle ! Oczy dookola glowy i nie tylko...
szyszeczka często masz taką bezsenność ?

dzwoneczku każdy potrzebuje czasu by się ogarnąć z myślami... ale jakbyś czula się na silach - pisz... pisz... i jeszcze raz pisz :ico_pocieszyciel: Nie jesteśmu tutaj ze sobą tylko po to by cieszyć się radościami ! Ściskam mocno ! :ico_pocieszyciel:

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 23 lis 2012, 20:52
autor: Aga26
Przy Borysie dużo szybciej osiwieje niż przy Emilii...
Rano zabrałam się za porządki i jak mylam podłogi to wsadziłam Borysa do fotelika i włączyłam mu bajki ( od razu napiszę że nie zapinalam nigdy Emilii szelek ani Borysowi do tej pory ponieważ w foteliku jest dość mało miejsca na przemieszczanie się no i poza tym jest dość duży ogranicznik miedzy nogami do tego zawsze do samego końca montuje stolik więc naprawdę ruchy są w nim ograniczone) umyłam podłogę w przedpokoju, wchodzę do pokoju i myślałam że zawału dostanę. Borys STAŁ w foteliku i trzymał się oparcia jedną ręką !! Nie mam pojęcia jak to zrobił. Do kolacji był już pozapinany w szelki bo przecież nie usiedzi spokojnie. Normalnie masakra...
A tak poza tym to zęby już na dniach powinny wyjść bo kupy luzniejsze są. A i powiem Wam że Viburcol działa rewelacyjnie na Borysia. Gdyby nie luźniejsze kupki i hektolitry śliny to bym nie wiedziała ze mu zęby idą :)

Chrzesnica męża właśnie do nas przyjechała na weekend :)

Re: Zimowe Maluszki 2011/2012

: 24 lis 2012, 12:49
autor: Beatka78
witajcie :ico_papa:

dzwoneczku bardzo mi przykro z powodu twojego taty

Mad brawa dla aparatki

Gabi ale Lilusia rosnie, dziewczyna jak nic, juz nie taki dzidzius :ico_brawa_01:

nostromo Filipek jest niemozliwy :ico_brawa_01:

u nas nawet dobrze
dzieci zdrowe
pies ma drut w nodze polaczony zylkami z koscia poniewaz na sruby jest za drobny
jakos dochodzi do siebie
gipsu juz nie ma ale na lape nie moze jeszcze 6 tyg stawac

gabi i Mad wy macie male dziewczynki wiec do was pytanie choc Aga i reszta tez mi pomoga
bo jak Hanka sie urodzila to zauwazylam u niej miedzy pipula a pupka taka dziwna narosl w krztalcie pestki polowy dyni
tak jak by ja przekroic wzdluz, mowili ze to normalne
teraz to rosnie
i nie wiem czy to ma byc :ico_noniewiem: , ja raczej tego nie mam
w poniedzialek sie umowie do pediatry ale nie wiem jak szybko mnie przyjmie, na na wizyte dla zdrowych dzieci sie czeka pare dni
wysle wam zdjecie na pw tylko prosze wykasujecie je pozniej